Laptopy

To jest MacBook Pro, tego nie naprawisz

przeczytasz w 1 min.

Dostęp do podzespołów w nowych laptopach firmy Apple jest jeszcze bardziej utrudniony niż w poprzednich modelach.

Apple MacBook Pro rozebrany na części

W zeszłym tygodniu informowaliśmy o premierze nowej generacji laptopów firmy Apple z serii MacBook Pro. Przypomnijmy, ze zaprezentowane zostały dwa nowe modele z 13- i 15-calowym ekranem, które charakteryzują się podzespołami nowej generacji oraz smukłą i lekką konstrukcją. Nie mieliśmy jeszcze okazji sprawdzić na własne oczy jak prezentują się na żywo, ale dzięki serwisowi Ifixit możemy już zajrzeć do ich środka.

Okazuje się, że ceną za unikalny design MacBooków Pro jest bardzo utrudniony dostęp do podzespołów komputera. Oznacza to, że dokonywanie napraw, czy jakichkolwiek modyfikacji lapotopa na własną rękę jest wysoce niewskazane, a w niektórych przypadkach wręcz niemożliwe.

Oba MacBooki Pro otrzymały w dziesięciopunktowej skali łatwości naprawy zaledwie 1 punkt. Główne powody tak niskiej oceny to pamięć RAM na stałe wlutowana w płyte główną oraz niestandardowy dysk SSD, który uniemożliwia jego wymianę.

Osobną kwestią jest akumulator. Nie tylko jest on przyklejony do obudowy, ale umieszczony na przewodzie od touchpada, co znacząco zwiększa ryzyko jego uszkodzenia przy próbie wymiany baterii.

Apple MacBook Pro rozebrany na części

Jak widać inżynierowie Apple są przekonani, że stworzyli produkt idealny i nie chcą pozwolić, aby ktokolwiek poza nimi mógł myśleć o jego modyfikacjach.

Źródło: ifixit

Komentarze

31
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    tomto
    10
    "Jak widać inżynierowie Apple są przekonani, że stworzyli produkt idealny"
    Już poprzednio tworzyli produkty idealne, tylko co z tego, jak nie są producentami wszystkich podzespołów ...
    A karty graficzne lubią się psuć po 2-3 latach średnio intensywnego używania
    • avatar
      Konto usunięte
      10
      Zostawcie fanboyow w spokoju w ich własnej bajce. Nie przekonacie fanboyow apple'a do zmiany sprzętu ani bluźnierstwa przeciwko tej chciwej firmie. Po co się w ogóle z nimi napinać.
      Za cenę apple kupie 2 lub 3 pc/laptopy o parametrach porównywalnych jak nie lepszych. Serwis nie każdemu jest potrzebny bo są tacy co zwyczajnie w życiu sobie radzą a użytkownicy apple to pokolenie ludzi którzy płaca i wymagają i jakby im odłączyć prąd to umarliby w tydzień, gdyby nie mieli od kogo wyłudzić pomocy. To tacy ludzie którzy żyją ze ściemniania innych. We krwi to maja i tyle. Po co w ogóle wchodzić z nimi w dyskusje?
      • avatar
        piotras32
        6
        No i właśnie o to chodzi, po 2-3 latach kupisz pan noweco Mpro
        • avatar
          krisk7
          6
          Dziwne, że jeszcze wnętrza kompletnie żywicą jakąś nie zalewają ... byłby przynajmniej wodoodporny nawet bez aktualizacji systemu :)
          • avatar
            stupidisco111
            4
            Krzychu!!!
            • avatar
              hideo
              4
              każdy kto czytał książki o Stevie Jobsie wie, że on nigdy nie chciał by użytkownicy grzebali wewnątrz kompa
              • avatar
                3
                Przecież takie trendy są wszędzie. Niczego nie powinno się naprawiać tylko wyrzucać i kupować nowe. Z drugiej strony chcą nam wmawiać głupoty o ekologii. To po prostu się gryzie. Jak wyrzucisz sprzęt na śmietnik i kupisz drugi, gdzie tu ekologia ? Gdyby sprzęty służyły nam np. 10 lat to można by o ekologii mówić, ale wtedy znów byłoby oburzenie - gdzie podstęp technologiczny ? Chcemy mieć wydajne sprzęty, a to kłoci się z ekologią. Nawet jeśli nowy sprzęt zużyje mniej energii niż stary, to więcej energii zostanie zużyte na wyprodukowanie tego nowego i utylizację starego, niż zysk energetyczny z użytkowania.
                • avatar
                  Konto usunięte
                  2
                  Dziękuję, ja tego nie kupię.
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    1
                    Nie tylko Dell, ale także na pewno HP daje taką gwarancję.
                    • avatar
                      wizdar
                      1
                      Czyżby był z amelinium?
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        -1
                        E tam, czepiacie sie. Swojego lapka dell tez nie rozkrece
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          -8
                          Oni po prostu zmieniają trend w sektorze laptopów wprowadzając rMBP tak samo jak zmienią trend najnowszym Mac Pro. Wszystko ma plusy i minusy a Polacy nie mają kasy to i minusy tylko widzą ;)
                          • avatar
                            Konto usunięte
                            0
                            Kiedyś był aparaty jednorazowe - teraz laptopy - przepraszam... macbooki
                            • avatar
                              Konto usunięte
                              0
                              A ja bym jeszcze powalczył z naprawą. Niedawno sam byłem tutaj http://serwis.sad.com.pl/ z co prawda mała usterką ale dali rade. Wiec moze nie ma co od razu widziec wszystkiego w czarnych barwach :)
                              • avatar
                                Konto usunięte
                                0
                                jeśli ktoś sam chciałby się zabrać za naprawę takiego sprzętu to życzę powodzenia ... producent nie bez powodu ma swoje autoryzowane serwisy i jeśli mamy jakiś problem z ich sprzętem to najlepiej kontaktować się z serwisem