Gry planszowe

Monopoly wzbogacone technologicznie - bez gotówki, ale z „asystentem głosowym”

przeczytasz w 1 min.

Monopoly Voice Banking to próba dostosowania tej planszówki do naszych czasów. Pomysł firmy Hasbro może się podobać ...ale też wcale nie musi.

Monopoly doczekało się już niezliczenie wielu odsłon i nie miałoby sensu pisanie o nich wszystkich. O tej jednej zdecydowanie jednak warto wspomnieć. Popularna gra planszowa doczekała się bowiem wersji, w której istotną rolę odgrywa „sztuczna inteligencja”.

Monopoly Voice Banking

„Sztuczna inteligencja” nie bez powodu jest w cudzysłowie, ponieważ mówimy tu po prostu o głosowym asystencie. Zmiana jest jednak istotna, ponieważ pozwala on pozbyć się fizycznych pieniędzy i uchronić się przed oszustwami podczas rozgrywki. Monopoly Voice Banking – bo tak nazywa się ta nowa wersja – oznacza nowe podejście do zabawy, której miliony osób oddają się już od ośmiu dekad.

Monopoly Voice Banking bankier

W pudełku z grą znajdziemy tzw. „inteligentny głośnik” (niczym Amazon Echo czy Google Home), a więc urządzenie, które słucha (maksymalnie czterech) graczy i zapamiętuje najważniejsze informacje: ich stany kont, statusy nieruchomości na planszy czy działanie kart szansy. Jest bankierem, który nie pozwala na jakiekolwiek oszustwa podczas rozgrywki – słucha, co mówią do niego gracze (po naciśnięciu odpowiedniego przycisku) i zapamiętuje. Dodajmy dla ścisłości, że gadżet nie łączy się z Internetem. 

Premiera gry Monopoly Voice Banking została zaplanowana na 1 lipca, a cena wynosi około 30 dolarów (a to około 10 dolarów więcej niż trzeba zapłacić za podstawową wersję tej imprezowej planszówki). 

Źródło: Hasbro, Geek, Gizmodo

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Daro_ufo
    2
    Jest OGROM planszówek z niskim progiem wejścia, które są znacznie ciekawsze niż Monopoly to jest m.in.: Carcassonne, Wsiąść do Pociągu, Splendor, Osadnicy z Catanu, Azul, 7 Cudów Świata...
    • avatar
      mosiek312
      0
      A dla mnie papierowe karty i banknoty mają swój urok. W Gnaj do celu w PRL-u są nawet kartki na towar, za które trzeba wyposażyć mieszkanie. Gry bez prądu i sztuczna inteligencja jakoś do siebie nie pasują ;)