Smartfony

Możliwe tylko dwa, bardzo drogie warianty pojemnościowe iPhone'a 8

przeczytasz w 1 min.
Mateusz Tomczak | Redaktor serwisu benchmark.pl
35 komentarzyDyskutuj z nami

Od dawna mówi się, że iPhone 8 wniesie powiew świeżości do oferty Apple. Niestety ceny jeszcze bardzie podskoczą.

O nowym smartfonie Apple trochę już powiedziano, ale wydaje się, że prawdziwa lawina doniesień dopiero nadejdzie. Ostatnie informacje sugerują to, czego chyba każdy się spodziewa - może być bardzo drogo.

Wedle analityków z Goldman Sachs, iPhone 8 zadebiutuje w tylko dwóch wariantach pojemnościowych. Do wyboru klientów oddane mają być modele ze 128 GB i 256 GB pamięci wewnętrznej.

Jak przełoży się to na ceny? Tańszy wariant kosztować miałby 999 dolarów, a droższy aż 1099 dolarów. Nie są to oczywiście informacje oficjalne, ale podobne spekulacje pojawiły się już kilka miesięcy temu, więc śmiało można się na omawiany wariant przygotowywać. Zwłaszcza jeśli sprawdzą się plotki dotyczące specyfikacji.

iPhone 8 ceny

iPhone 8 przynieść ma przede wszystkim znacząco zmienioną stylistykę - ekran OLED o wąskich ramkach, nowy procesor Apple A11 czy szybszą pamięć. Już te elementy wystarczą za uzasadnianie wyżej ceny, a oczekiwać wypada też kilku innych nowości.

Źródło: 9to5Mac, businessinsider

Komentarze

35
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Franz
    18
    iPhone musi kosztować więcej, by utrzymać wysoką sprzedaż - inaczej klienci zaczną sądzić, że skoro kosztuje tyle co smartfony chińskich i koreańskich producentów to Apple oszczędza na jakości wykonania i sprzedaż może spaść.
    • avatar
      mszark
      16
      Więcej sprzedadzą jeśli podniosą ceny o 500$.
      • avatar
        Q'bot
        15
        Lemingi i tak kupjo...
        • avatar
          Dudi4Fr
          4
          Nawet za 1k$ będzie się sprzedawał szybciej niż fabryki w chinach będą je produkować. Apple do doskonały przykład 2 efektów których uczyłem się na ekonomi lata temu:

          1. Efekt owczego pędu :
          https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_owczego_p%C4%99du

          2. Efekt Veblena :
          https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Veblena
          • avatar
            vegasnight9
            4
            Apple.... Ta firma to fenomen dzisiejszych czasów. Będą o niej pisać książki za kilka dekad. Sprzedawać swoje produkty z taką marża i to przy tak ogromnej rynkowej konkurencji. Szacun.
            P. S. Nie kupię nigdy iPhone bo nie jest tego wart ale i tak szacun.
            • avatar
              Bartusiak69
              3
              Jeżeli będzie miał tak zagięty ekran jak na obrazku to niech SAMSUNG pozwie ich jak to ciągle robił APPLE :P

              Cena za IPHONE - 256 GB rośnie stosunkowo o wartość karty pamięci 256GB.

              Myślę, że jakby Andka okroili do poziomu iOS i nie dali otwartego systemu (co jest wielkim plusem) to też nie byłoby problemu.
              Ja przy Z3 nie mam problemów z Androidem, nic mi się nie tnie nawet po 2. latach.


              Iphone według mnie to tak jak Mercedes dla Ukraińców - robią WOW, bo to przecież Mercedes nie ważne, że pół auta to szpachla albo rdza, ważne że Mercedes.
              • avatar
                PayStation4PowerOF18fps
                1
                Przeciez to zdjecie S8 ;))
                • avatar
                  Wasek
                  0
                  "Od dawana" - literówka. Nie macie podkreślenia na czerwono jak piszecie teksty?
                  • avatar
                    misiek2k
                    -1
                    Przede wszystkim Apple musi się mocno nagimnastykować żeby zaskoczyć czymś rynek. Jeśli to będzie znowu konstrukcja poglądu iPhone 6 / 7 - to niestety ja rozstane się z tą marką. To co pokazał Samsung w tym roku uważam za coś odświeżającego branżę telefonów. Bo prawda jest taka żę wszystkie telefony które wychodziły i wychodzą - dla mnie osobiście są takie same. Niczym od siebie się nie różnią. NUUUDA straszna.
                    • avatar
                      Mariano_
                      0
                      Płacąc taki hajs oczekiwałbym co najmniej terabajta miejsca na dane, bieda.
                      • avatar
                        SirMichael
                        0
                        Typowe dla Appla. Na szczęście nie mam parcia na telefony i nigdy nie kupuję nic premierowego, niestety upodobałem sobie srajfony, ale poczekam rok-dwa i kupię za 1/3 ceny. :)
                        Ta cała akcja wygląda jakby badali rynek w sensie jak ludzie zareagują na takie ceny i w zależności jak im się to skalkuluje to są szanse, że będzie trochę taniej lub jeszcze drożej.
                        • avatar
                          Marucins
                          0
                          Co za różnica ile będzie kosztował i tak go kupią.
                          Taka prawda o rezerwacie Apple.

                          Reszta będzie stała w kolejce, nawet nie widząc dokładnie po co.
                          • avatar
                            bogch
                            0
                            5 lat używałem ip 4s wiadomo aktualizacje go uśmierciły. Kupiłem A5 2016 nie dogadałem się z podstawową aplikacją Telefon , strona smart urządzenia była ok . Ale czasem chciałem odebrać połączenie lub zadzwonić i w tedy na ekranie masa powiadomień ... po pól roku ku piłem ip7plus(promocja w euro 500 zł) i mam św. spokój. Czego i wam wszystkim życzę!