Ciekawostki

Lekarz przepisze nam… aplikację (na poprawę snu)?

przeczytasz w 1 min.

Polski start-up DreamJay ma nadzieję, że jego aplikacja Nightly pomyślnie przejdzie testy kliniczne i zostanie zakwalifikowana jako lek.

Twórcy przeważnie zapewniają, że ich aplikacje mobilne w cudowny sposób pomogą nam uporać się z tymi lub innymi problemami. Niestety przeważnie są to jedynie ich pobożne życzenia. Polski start-up o nazwie DreamJay tymczasem jest przekonany, że w przypadku jego programu będzie inaczej, dlatego też zamierza starać się o to, by był on oficjalnie zakwalifikowany jako… lek.

Rozwijana przez Polaków aplikacja Nightly ma być pomocą dla osób, które cierpią na zaburzenia snu. Celem jest ułatwienie zasypiania, monitorowanie snu (które pozwoli zidentyfikować problemy i opracować konkretną terapię) oraz złagodzenie procesu wybudzania. 

Pomijając monitorowanie snu, aplikacja opiera się przede wszystkim na animacjach (oglądanych przez pacjenta przed snem) oraz muzyce (która aktywuje się w „krytycznych” momentach, czyli np. przed przebudzeniem czy też gdy sen robi się niespokojny). W połączeniu z tym, co pominęliśmy, Nightly ma poprawiać jakość snu o kilkadziesiąt procent (a przy okazji zapobiec koszmarom).

Nightly

Jesteście sceptyczni? Nic dziwnego – takich cudownych aplikacji zapowiadano już mnóstwo, a i wykorzystanie smartfona (w którym widzi się jednego z najważniejszych winowajców) do poprawy jakości snu może budzić wątpliwości. Właśnie dlatego jednak twórcy aplikacji chcą, by Nightly przeszła testy kliniczne, które potwierdzą skuteczność. Mają nadzieję, że pozwolą one zarejestrować ją jako lek w Europie i USA. 

Cel ten znacząco się przybliżył, ponieważ DreamJay otrzymał 2,3 miliona dolarów od inwestorów, którymi są: Nordic Makers ze Szwecji oraz stanowiący połączenie Adiuvo Investments i NCBR-u fundusz Joint Polish Investment Found. Jak dotąd jest to największa inwestycja w polski start-up z sektora „cyfrowego zdrowia”.

A tymczasem (czyli: zanim lekarz przepisze wam… aplikację) osobom, które nie są zadowolone z jakości snu polecamy zacząć od podstaw: zainwestować w dobry materac i pościel z wysokiej jakości tkaniny, przewietrzyć pokój przed spaniem oraz w ostatnich godzinach ograniczyć korzystanie ze smartfona i komputera.

Źródło: Wirtualnemedia, INNPoland. Foto: PixelAnarchy/Pixabay (CC0). Screeny: DreamJay

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    dudezm
    2
    Jak tu nie podchodzić sceptycznie? Zgodnie ze screenem ktoś poszedł spać o 11:54, obudził się o 7:32. To ile przespał? 8:36 czy może 7:38? Jeżeli całość tak działa, to... jestem za, bo doba się wydłuży do ok 27 godzin, zdążę więcej zrobić.