Smartfony

Nokia 7+ zapowiada się coraz ciekawiej, będzie należeć do programu Android One

przeczytasz w 1 min.

Nokia 7+ nie będzie klonem pierwowzoru. Smartfon zaoferuje wyświetlacz o smuklejszych ramkach i proporcjach 18:9, podwójny aparat, a dodatkowo czystego Androida.

HMD Global pojawi się na targach MWC 2018, na których zaprezentować ma między innymi smartfona Nokia 7+. Kolejne doniesienia na jego temat sprawiają, że wyczekiwany jest on z coraz większymi nadziejami.

Będzie to oczywiście model nawiązujący do zaprezentowanej pod koniec zeszłego roku Nokii 7. Już na pierwszy rzut oka będzie się jednak nieco różnić. Wszystko dlatego, iż producent zastosuje tu wyświetlacz o smuklejszych ramkach i proporcjach 18:9, a tym samym rozdzielczości Full HD+ (2160 x 1080 pikseli). Przekątna wynosić będzie najprawdopodobniej 6 cali.

Potwierdzają to rendery, które opublikował właśnie Evan Blass (@evleaks). Dowiadujemy się dzięki nim czegoś jeszcze. Spodziewać należy się podwójnej kamery głównej, a logo na tyle obudowy świadczy o tym, iż Nokia 7+ będzie należeć do programu Android One. Oznacza to, że na smartfonie preinstalowany zostanie czysty Android, a za aktualizacje odpowiadać będzie Google. Powinny pojawiać się zatem szybko, chociaż HMD Global i tak nie wypada w tej kwestii źle.

Nokia 7+

Wydajność powinna być już bardzo zbliżona do tego, co oferuje Nokia 7. Zapewniać powinien ją bowiem ten sam, ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 630 współpracujący z 4 GB RAM.

Wszystkie szczegóły poznamy na wspomnianych targach MWC 2018, które startują 26 lutego.

Źródło: @evleaks

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    bajanoski
    0
    Intryguje mnie ta optyka Zeiss, aż mi się przypomniała moja nokia na symbianie (nie pamiętam modelu) Miała joystick, była dość gruba i żeby zrobić nią zdjęcia trzeba była klapkę z tyłu przesunąć w dół, miała też bardzo dobry głośnik, kojarzy ktoś jaki to model? Pamiętam, że właśnie ten model robił niesamowite wtedy zdjęcia, właśnie dzięki optyce Zeiss.