Karty graficzne

NVIDIA: DirectX 11 nie zwiększy sprzedaży kart graficznych

przeczytasz w 2 min.

DirectX 11 nie jest najważniejszym powodem skłaniającym do inwestowania w nowe karty graficzne - twierdzi NVIDIA.

Podczas konferencji dla analityków finansowych NVIDIA wyjawiła, że pojawienie się nowej generacji bibliotek DirectX nie będzie napędzać sprzedaży kart graficznych. Firma jest zdania, że lepszym produktem zwiększającym sprzedaż będą GPGPU, jak również jej własne narzędzia oraz nadchodzące programy, które mają korzystać z tych technologii. Właśnie te produkty powinny - według NVIDII - okazać się lepsze niż nowe i wymagające gry wideo.

- DirectX 11 sam w sobie nie będzie najważniejszym powodem do zakupu nowej karty graficznej. Będzie jednym z kilku powodów. Dlatego też Microsoft współpracuje z wieloma firmami i pozwala na wolność i kreatywność, jeśli chodzi o tworzenie treści, a nowe funkcje DirectX 11 to umożliwiają. Ale to nie jest jedynym powodem, dla którego można kupić nową kartę. Wierzymy, że konsumenci chcą inwestować w GPU i zwracają uwagę także na inne funkcjonalności - powiedział Mike Hara, wiceprezes ds. relacji inwestorskich w NVIDII.

NVIDIA wierzy, że specjalne programy, które będą w stanie wykorzystać technologie GPGPU, zachęcą ludzi do wymiany dotychczasowych GPU. I zrobią to lepiej niż nadchodzące gry, które korzystając z DirectX 11 kuszą nowymi efektami wizualnymi i większą wydajnością.

- Teraz wiemy, że ludzie robią wiele w dziedzinie wideo i będą robić coraz więcej w dziedzinie fotografii... Myślę że to, co robimy, pozwoli GPU współpracować z CPU i zapewni lepsze doświadczenia użytkownikowi, dłuższy czas pracy na baterii i ogólnie nieco bardziej zoptymalizuje komputery - dodał Hara.

GPGPU (z ang. General-Purpose Computing on Graphics Processing Units) to wykonywanie obliczeń ogólnego przeznaczenia za pomocą procesora karty graficznej. To stosunkowo nowy kierunek badań w inżynierii komputerowej. NVIDIA oferuje środowisko programistyczne dostosowane do tworzenia aplikacji w technologii GPGPU - mowa o CUDA. AMD oferuje zaś ATI Stream.

Tak czy inaczej, NVIDIA ma pewne problemy. Na dniach AMD wprowadza na rynek Radeona HD 5870, który w pełni obsługuje DirectX 11, a NVIDIA nie może zaoferować konkurenta w tak krótkim czasie. Oznacza to, że oczy entuzjastów komputerów są teraz zwrócone w stronę AMD i to właśnie ta firma stanie się niebawem liderem technologii, jeśli chodzi o wymagających graczy. Ciekawe na jak długo.

Źródlo: Inf. własna

Komentarze

45
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    pique
    1
    Na razie ATi może być górą, ale przecież Nvidia długo nie będzie w tyle - w swoim czasie wypuści kartę która dorówna wydajności ATi a może ją nawet przegoni ( ustalając oczywiście wysoką cenę. Ale jak widzicie puki jest XP i gry DX9 zawsze ma się wybór i jeśli gra zwalnia na 10 to mogę zmienić na 9 i jedyna zmiana to jest to że gry nie mamy na full detalach a na starym DX9, a co z tego że grafa nie różni się znacząco... Tak więc mój GF9800GTX posiedzi sobie ze mną jeszcze z rok, a później się zobaczy - pozdrawiam
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      W sumie słusznie... DX11 będzie jak DX10, pojawi się kilka gier, zanim się na dobre zadomowi, to będzie już dx12 i w koło Macieju.

      Wolałbym, żeby gry w lepszym stopniu wykorzystały fizykę, czy to Havok, czy PhysX, niz miały trochę lepszą grafikę. Zresztą, taki Call of Juarez pokazuje, co można z DX9 wycisnąć :)

      A i tak kupno teraz AMD będzie bez sensu, do czasu gt300 nie będzie wiadomo jak jest z porównaniem tych kart, a także na jakieś sensowne ceny nie ma co liczyć.

      • avatar
        Konto usunięte
        0
        No bo sam w sobie jakikolwiek DX powodem do zakupu nigdy nie byl i pewnie nie bedzie.
        Gracze zwracaja uwage przede wszystkim na wydajnosc i jakosc grafiki - to jest powodem do zmiany karty i zakupu nowej. DX8 i 9 wnosily znaczace zmiany w jakosci generowanej grafiki, zostaly szybko zaimplementowane w grach a wykorzystanie tych funkcji nie mialo wplywu na wydajnosc.
        DX10 PRAKTYCZNIE nie zaoferowal graczom zbyt wiele - po pierwsze - efekty tworzone z jego pomoca sa bardzo subtelne, ba - czesto sa praktycznie niezauwazalne jesli nie wie sie gdzie szukac (jak przykladowo w Bioshock). Po drugie - DX10 wymagal kart z gornej polki przez bardzo dlugi czas - w zasadzie dopiero pojawienie sie GF 9800GT spowodowalo, ze granie w trybie DX10 stalo sie szerzej dostepne.
        Wiekszosc ludzi nie kupowala GF8 dlatego ze mial DX10 - kupowala go ze wzgledu na ogromna przewage wydajnosci w grach DX9.

        Podobnie bedzie teraz. Ludzie nie szukaja nowych kart dlatego ze maja one DX11. Czekaja na nowe karty dlatego, ze sa one znacznie wydajniejsze niz dotychczasowe (well - przynajmniej opierajac sie o opublikowane dotad testy) i jest nadzieja na sensowna cene.

        Nowy DX11 - msi po pierwsze byc zaimplementowany w wielu grach - i to tych z listy bestsellerow, po drugie musi umozliwisc uzyskanie efketow lub jakosci grafiki niemozliwej do uzyskania na starych kartach i po trzecie - nie moze sie to odbyc kosztem znacznego spadku wydajnosci.
        Inaczej bedzie tak jak z DX10. Jest - a jakby go nie bylo...
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          myślę ze teraz będzie powstawało bardzo dużo gier na dx11 wszystko dzięki win7 , jestem ciekaw jak będzie się prezentował nowy dirt na dx11
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            A ja bym chcial wreszcie prawdziwego wsparcia w fotoszopie czy lightroomie (zwlaszcza lightroomie) od strony kart graficznych, bo dualcory sie dusza :)

            Mysle ze nowy NFS tez bardzo ladnie pokazuje co mozna zrobic jeszcze ze starym DXem, a takich przykladow gier jest wiele :)
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Może i dx10 to przerost formy nad treścią zwłaszcza gdy crysis pod 9c i taką samą grafiką jak pod vistą chodzi zauważalnie szybciej, nie mniej już sama wydajność 8800 gtx'a, pierwszej grafy z dx10 była topowa i po dziś dzień to bardzo dobra karta. Wydajność jest tu przecież najważniejsza i w przypadku tego radeona wszystko wskazuje że dla samego tego aspektu karta będzie łakomym kaskiem dla entuzjastów. 2 takie radeony i Crysis warhead wreszcie będzie grywalny w 1080p i AA4 pod dx10. Oczywiście cena zaporowa dla Polaków ale dla przeciętnego Niemca to żaden wydatek jeśli interesuje się grami.
              • avatar
                XaRaDaS
                0
                Czas pokaże, ale coś Nvidia chyba robi w portki poprostu, tak jak miały nie powstać ŻADNE !!! Geforce z DX 10.1 :)
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Przede wszystkim musimy zdać sobie sprawę z tego że na zachodzie jest zupełnie inna mentalność ludzi. Jak u nas wychodzi nowy procesor i grafika to ludzie zastanawiają się czy będą mogli ją wpakować do obecnego komputera natomiast w Wielkiej Brytanii, Niemczech czy Francji po prostu kupuje się nowego kompa za 1000 czy 1500 euro a jak nie ma kasy to biorą na kredyt bo w końcu i tak za miesiąc czy dwa go spłacą.
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    haha ludzie śmieszycie mnie trochę popatrzcie na wyniki wstępne Radeon'a 5870 i zrozumcie ,że tym razem nowe karty ludzie będą kupowali tylko i wyłącznie dlatego ,że obsługują dx11 bo wydajnościowo to R5870 nie jest dużo lepszy od GTX'a 295 co nie dziwi bo R5870 to Radeon HD 4870X2 przełożony do 40nm w jednym układzie scalonym
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      Za jakiś czas w sklepie pojawi się seria gt350 itp:P, nie dlatego że nvidia zdązy z chipem gt300 tylko dlatego ze gtx285 (itp) dostaną "nową" nazwe:).. Myślę że wtedy porównania radeona do "nowej" seri bedą uczciwe :)...
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        0
                        nV już podobnie gadała jak chodziło o DX 10.1, bo sama nie miała kart z dx 10.1, teraz jak mają opóźnienie z kartami obsługujacymi dx11 robi to samo, a funboye nV łykaja to jak dzieci słodycze;) Zdanie zaczeli zmieniać niedawno o dx 10.1 tak samo i w przypadku dx 11 zmienia zdanie, gdy będą blisko premiery GT300.
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          0
                          po tym co oglosili parowy od NVIDI moje oczy gracza naprawde zwracaja sie w strone radeonow no jak mogli powiedziec cos takiego ja na moim gtx285 z tych ich technologii CUDA PURE VIDEO itd wogole nie korzystam dlatego moja nastepna karta nie bedzie GTX 3xx
                          tylko jakis porzadny radek poza tym radeon ma swojego havoca i to bardziej odpowiada mi od physx koniec z nvidią ciekawe co by zrobili jak by nie bylo graczy ludziom wystarczyly by 8500gt ktore radza sobie bez problemu z filmami full hd kto normalny dla samego CUDA kupuje takiego potwora jak np GTX285 smieszni sa
                          • avatar
                            Konto usunięte
                            0
                            A czego można się teraz spodziwać po nvidii?
                            Zaczną mówić jaki to DX 11 jest cudny i wspaniały dopiero PO premierze własnych kart, bo przecież nie będą sami strzelać do własnej bramki reklamując karty ATI.
                            • avatar
                              Fiona
                              0
                              Nie jestem fanką żadnej z firm, zawsze decyduje cena/jakość nie firma. Znaczek mi jest obojętny, kolor laminatu też.
                              Ale w nv powinny polecieć głowy. Wchodzi nowy system, nowy dx czyli marzenie producenta kart na żniwa dziesięciolecia.
                              Nie ważne że pod te nowości nie będzie póki co gier, jest cała armia snobów chcących mieć naj, naj PC.
                              I odpuścić taką kasę ? Ktoś u nich dał ostro ciała.

                              I takie komunikaty jak puścili są deczko żałosne, pomijam, że za czas jakiś jakby dx 11 okazał się hitem, będą musieli się z tych słów wycofać reklamując swoje produkty jako the best of dx11.
                              A ludzie wtedy będą mieli ubaw.....
                              • avatar
                                michu82
                                0
                                NVidia jest w plecy z procesem technologicznym,tak jak nie miała dx10.1 i minimalizuje rolę nowej technologii żeby sama nie być w plecy ze sprzedażą swoich kart.wejście directx11 pomoże rynkowi kart ,gdyż cena starszych układów spadnie i ludzie zaczną je kupować.Okres świąteczny nadchodzi wielkimi krokami i Nvidia będzie musiała ostro zjechać z cen.Ja osobiście czekam jeszcze na intelowskie larrabe
                                • avatar
                                  Konto usunięte
                                  0
                                  Zanim Win 7 się przyjmie i ludzie sprawdzą, czy nie jest to tylko przefarbowana Viśta, minie kilka miesięcy, także jeśli nVidia wyda nową grafę w pierwszym kwartale 2010 r., to nie straci zbyt wiele na braku dx11 w swoich kartach...Poza tym jeszcze nie wiadomo, czy te nowe biblioteki są naprawdę tak udane (jak to się próbuje wmawiać), tutaj też musi trochę czasu minąć zanim rynek ruszy...nie wspominając o braku tytułów pod dx11 (2,3 gry wiosny nie czynią). Spokojnie 1 rok minie zanim się rozkręci sprzedaż grafik z dx11 - zazwyczaj większy ruch w sprzedaży robi się, gdy na rynek trafiają karty typu gtx260, 4850, a więc te bardziej wyważone w stosunku wydajność/cena.

                                  Osobiście będę pewnie zmuszony przesiadką na Win7 (brak wsparcia dla Win XP), do kupienia jakiejś grafiki (odpowiednik gtx260/ati4850 ale z dx11), jednak zakup planuję nie wcześniej niż na początku 2011, do tego czasu w zupełności wystarczy mi posiadany gtx 260. Mam tylko nadzieję, że pod względem zużycia energii oraz cichego chłodzenia sytuacja kart graficznych się trochę polepszy.
                                  • avatar
                                    Se8a90
                                    0
                                    Nie dali sobei rady z DX 10.1 w czasie jego rozkwitu więc zgnoili tę technoligię.
                                    Teraz nie wyrabiają więc robią to samo (jak narazie).
                                    Na początku roku będą się wspaniale zachwycali nad możliwościami tego direksa - pomijając posiadanie jego przez konkurencje już kilka miesięcy wczesniej ;)
                                    • avatar
                                      Konto usunięte
                                      0
                                      Panowie odwieczna wojna jest będzie i nigdy nie poprzestanie, dopóki jedna z firm nie padnie. Każdy z nas ma swojego faworyta czy to Nvidia czy Ati. Karty graficzne do gier kupuje się na możliwości portfela i wydajność a nie na CUDA jakie obiecuje nam Nvidia. Powiem tak że użytkownicy kart jakiejkolwiek ze stron mają swoje racje. Sam kupuję karty graficzne czy to nv czy ati zależna jest tylko cena i możliwości karty w danej chwili. Chcąc czy nie chcąc prawda jest taka że to Ati wygrywa tą wojnę w stosunku cena-wydajność. Nvidia wymyśla jakieś bajki że dx11 to dno, tak samo jak chcieli wprowadzić w swoich układach dx10.1 i się nie udało. To jak mają wprowadzić w dx11. Zabawna jest nvidia ale jeśli zrobi dobre nowoczesne w miarę cenowo konkuręcyjne karty to na pewno będzie siedziała w moim blaszaku. Puki co 4850 jeszcze daje spokojnie radę a 8800 256mb leży od ponad roku na półce
                                      • avatar
                                        Zuwal
                                        0
                                        A ja powiem/napiszę tylko tyle (chociaż zapewne killku z Was nazwie mnie FanBojem :))...
                                        Od kilku lat w moich blaszakach goszczą procesory AMD oraz karty ATi - a robie to celowo, mając wiedzę, iż nie są to najbardziej "wypasione dzieci" znajdujące się i dostępne na rynku.
                                        Tak się dzieję ponieważ jestem dzieckiem 3DFx-a i z czystej a zarazem chorej (być może) nienawiści do nVidii nie będę gościł tej firmy pod swoją strzechą.
                                        Raz jeszcze powtarzam ... nie będę się ślinił i piał z zachwyty jaki to świetny procesor AMD bądź jaka rewelacyjna i wydajna grafika ATi ... tak się po prostu dzieje i już.

                                        Tak jak wielu z Was słusznie zauważyła - każda ze stron (nV czy AMD/ATi) ma jakieś plusy i minusy, tak czy owak to my konsumenci decydujemy na samym końcu co wybierzemy i kupimy - a jakie przesłanki Nas do tego skłonią ??? WHO CARES !!!
                                        • avatar
                                          Konto usunięte
                                          0
                                          Oto gra DX11, która nie zostanie wydana...

                                          http://www.youtube.com/watch?v=P25ukMJHfTI&feature=related