Tak realistycznej wody w grach jeszcze nie było - technologia Nvidia PBF

Firma Nvidia jest jednym z najważniejszych autorów rozwiązań graficznych na świecie. Amerykańska korporacja od wielu lat promuje i rozwija PhysX – biblioteki charakteryzujące się bardzo dobrze odwzorowaną fizyką poszczególnych elementów.

Podczas gdy większość ich została już dobrze dopracowana, nieco w tyle pozostała woda, będąca niewątpliwie dość istotnym fragmentem każdej gry. Wygląda na to, że Nvidia postanowiła się w końcu zabrać za nią na poważnie.

Nie tylko naturalnie prezentująca się, ale i zachowująca się woda ma być wynikiem zastosowania technologii cząsteczek PBF (Position Based Fluids). Nowe rozwiązanie zostało zaprezentowane podczas SIGGRAPH 2013 (Special Interest Group on GRAPHics and Interactive Techniques). Tam, przedstawiciel Nvidia zapowiedział, że BPF nadaje się do aplikacji w czasie rzeczywistym. 

Co bardzo ważne, nie skończyło się tylko na słowach, ale i zaprezentowane zostało demo technologiczne. Efekt jest naprawdę świetny – woda wygląda bardzo autentycznie, a jej ruchy nie różnią się praktycznie od tych prawdziwych. Niestety jak na razie dużym problemem jest zasobożerność – nawet na wydajnych kartach graficznych nie udało się osiągnąć wyniku przewyższającego 30 klatek na sekundę.

Wszystko było pięknie, ale jest pewne „ale”. Otóż PhysX jest standardem zamkniętym, co oznacza, że choć teoretycznie działa na wszystkich procesorach, to już aby uzyskać bardziej wymagające efekty użytkownik musi dysponować dodatkowo kartą graficzną Nvidia. Przypomnijmy w tym miejscu, że zarówno nowa konsola Sony PlayStation, jak i nowy Xbox (prawdopodobnie) będą korzystały z kart AMD – to z kolei oznacza, że nowa generacja konsol realistycznej wody nie obsłuży.

Samo dopracowanie technologii PBF też pewnie jeszcze nieco potrwa. Pozostaje jedynie żywić nadzieję, że na trafienie rozwiązania do gier nie będziemy musieli czekać zbyt długo. Przynajmniej tych przeznaczonych dla komputerów osobistych. 

A o jakich w ogóle efektach piszemy? Zobaczcie poniżej:

Źródło: Hexus, Bit-Tech, YouTube