Komputery

Nvidia: pecety idą w odstawkę

przeczytasz w 2 min.

Na dorocznej konferencji MobileBeat 2010, poświęconej technologiom mobilnym, przedstawiciel Nvidii stwierdził, że era klasycznych „pecetów” powoli się kończy. Przyszłość to rozwiązania mobilne.

Neil Trevett, wiceprezes Nvidia, podczas jednego z paneli dyskusyjnych w ramach konferencji MobileBeat 2010 stwierdził, że klasyczne PC to rozwiązanie archaiczne, a już niebawem źródłem wszelkich informacji, urządzeniami które umożliwią nam dostęp do sieci społecznościowych, staną się smartfony, tablety oraz tzw. systemy informacyjno-rozrywkowe instalowane w samochodach.

- Mobilne komputery to przyszłość – powiedział Neil Trevett, - Mobilność to sieć, a sieć jest mobilna, te dwie rzeczy są nierozłączne – dodał.

Gdy takie słowa padają z ust przedstawiciela Nvidia, to z pewnością wielu graczy komputerowych zadaje sobie pytanie jak to możliwe, że jeden z najważniejszych graczy na rynku kart graficznych ogłasza koniec tradycyjnych komputerów PC. Odpowiedź okazuje się nie być tak skomplikowana.

Czasy się zmieniają, a w chwili gdy niektóre smartfony  zaczynają wykorzystywać procesory 1GHz i szybsze, okazuje się, że już niebawem możemy doczekać się specjalnych urządzeń dokujących za pomocą, których nasz szybki telefon można będzie podłączyć do zewnętrznej klawiatury i monitora. Tym samym błyskawicznie zyskamy dostęp do naszego smartfona na dużym ekranie. Oczywiście bez obaw. Z pewnością jeszcze trochę czasu minie nim niewielki telefon będzie w stanie przetwarzać grafikę z prędkością obecnych układów Fermi.

Nvidia chwali Google

Podczas dyskusji przedstawiciel Nvidia skomentował również system operacyjny Google dla urządzeń mobilnych. Okazuje się, że Nvidia widzi w bardzo optymistycznych barwach przyszłość platformy Google Android, która jest znacznie bardziej otwarta niż oprogramowanie Apple – system dedykowany urządzeniom typu iPhone, czy iPad. Przedstawiciel Nvidia dodał również, że w przyszłości Android stanie się tym samym dla urządzeń mobilnych czym dzisiaj jest Windows dla komputerów (nie tylko) biurkowych. Kończąc wypowiedź zażartował: „Czy ja to właśnie powiedziałem? Ups, wygląda na to, że zostanę zwolniony.”

Źródło: tomshardware.com

Polecamy artykuły:  
Wielki test 24 kart graficznych od 850 do 2000 złotychLinuxUbuntu i Mint - systemy zamiast WindowsGadżety na wakacje 2010

Komentarze

73
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Gasek
    -1
    Ja za bardzo kocham pecety żeby się ich pozbywać! Po moim trupie;D
    • avatar
      Miron
      0
      "[...]przedstawiciel Nvidii stwierdził, że era klasycznych „pecetów” powoli się kończy."

      Kilka dni temu był artykuł że ich sprzedaż ma się coraz lepiej ;p
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Jakoś nie wyobrażam sobie grania w jakieś bardziej ambitne gry na takim 'smartphonie'
        A konsoluf ne lupimy ;P
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          wszystko fajnie o ile jest przyzwoity mobilny dostęp do sieci. Nie u nas.
          • avatar
            Warmonger
            0
            Z takim poborem mocy i osiąganymi temperaturami nie wróżę im sukcesów. Chyba, że wreszcie się opamiętali i zaczną wytwarzać _lepsze_ układy, a nie tylko układy mocniejsze.
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Dla mnie tylko stacjonarka.
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                "Na dorocznej konferencji MobileBeat 2010, poświęconej technologiom mobilnym, przedstawiciel Nvidii stwierdził, że era klasycznych „pecetów” powoli się kończy. Przyszłość to rozwiązania mobilne."

                Nagłówek wszystko tłumaczy. A co miał powiedzieć producent m.in. chipów do urządzeń przenośnych na konferencji o urządzeniach przenośnych?
                • avatar
                  hideo
                  0
                  fantaści, jak zwykle rynek się podzielił między stacjonarnych i mobilnych ale to nie oznacza upadku desktopów, nie jeden już to wróżył a deski były są i będą, zależnie od potrzeb klienta jeden kupi deska drugi lapka a trzeci tablet czy smartfona itd
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    Możliwe, że PC stracą na popularności ale nie znikną. Bo tam gdzie będzie potrzebna MOC (zaawansowane technologicznie gry, projekty, grafika 3D itp.) to one będą wciąż potrzebne. Bo urządzenia przenoście ani nie są wygodne ani nie dysponują wystarczającą mocą ze względu na rozmiary, chłodzenie i zasilanie. ja tam PC mam i będę mieć. A jak już naprawdę kiedyś na wakacjach będzie mi potrzebna NK albo GyGy to wtedy sobie kupie laptopa...
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      Ja uważam że raczej jest tak jak było na innym portalu w komentarzach - poprostu Nvidia próbuje się pocieszać i żali się na rynek PC. Od 8800GT i nowego fermi nvidia nie pokazała żadnej nowej architektury, ile razy to byliśmy świadkiem odgrzewania już starych odgrzewanych kotletów, zmieniania nazw (gdzie sami się w tym gubili) jeszcze się okaże że kupimy nową kartę a to będzie przerobiona Geforce 4 mx...

                      Radeon ich dawno wygryza z rynku i nie narzeka, niech się lepiej wezmą porządnie do roboty...

                      Co do technologi mobilnych - jak ktoś jest na tyle wytrwały żeby czekać minute na załadowanie i przetworzenie strony oraz oglądać ją na małym ekraniku to naprawdę jest boski :D
                      • avatar
                        specialboy
                        0
                        jakby taka nvidia zrobila wreszcie porzadna karte graficzna pod stacje to bylo by lepiej dla tych stacjonarnych, a nie wypuszczaja jakies fermi ktore sie w kij ni w oko nadaje i pozniej wnioskuje - czemu sprzedaz spada????????
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          0
                          Ja się nie przejmuję. W domu mam stacjonarkę, żeby se pograć np. Metro 2033 na FullHD. Pod koniec mięsiąca będę mieć lapka, żeby sobie pograć (i nie tylko) przyzwoicie na wyjazdach a np. w poczekarni se pogram na telefonie z androidem. Czemu z czegokolwiek rezygnować? Można przecież mieć wszystko. Każde urządzenie jest stworzone do innych sytacji i innych programów. Bo po co męczyć lapka najwydajniejszymi grami? I powiem wam, że wcale to nie wychodzi tak drogo. Te 3 rzeczy kosztują +- tyle samo co lapek z HD5850
                          • avatar
                            pscager
                            0
                            Przyczyną rosnącej mobilności są nanometry ;)Ciekawe co będzie, gdy dojdzie do tej krytycznej wartości procesu technologicznego..
                            Jeżeli do 2020 będzie 15nm, to co będą robić w 2030?

                            Robi się ciekawie..
                            • avatar
                              Konto usunięte
                              0
                              Moze i dobrze, bo generalnie albo ma sie przenosne ustrojstwo ktore pozwala na przegladanie benchmarka;) czytanie maili itp a jak sie kupuje PC to wyzylowana machine przez ktora topnieja gory lodowe. Powoli zaczyna byc coraz mniej "normalnych" komputerow bo sa one niepraktyczne.
                              • avatar
                                Gothar
                                0
                                Ziarnko prawdy tkwi w każdej tezie.


                                Chcesz zostać Królem Wampirów? http://r12.bloodwars.interia.pl/r.php?r=19204
                                • avatar
                                  Konto usunięte
                                  0
                                  NVIDIA ma nieco przerąbane... Intel zakazał im produkowac chipsety parę lat temu, AMD zaczyna nokautować nowymi układami graficznymi NVIDIA-ę (nadchodzące nowye układy zapowiedziane wstępnie na październik - chyba to główny powód tej reakcji NVIDIA-i). W dodatku wymiana patentów na x86 i 64-bit pomiędzy Intel-em i AMD spowodowała iz NVIDIA na rynek procesorów nie wejdzie. Status firmy po prostu maleje wraz z perspektywami. Pytanie - co tak na prawde ma na myśli Neil Trevett. Zmiana kierunku rozwoju, czy uśpienie przeciwnika, a jeśli uśpienie to czy AMD (grafy) czy obie firmy (procki)? Wszakże Microsoft zapowiada system obsługujący procesory 64/128 bit. W bajki o "pecety idą w odstawkę" poparte żenującym argumentem "Nvidia chwali Google" przecież nikt nie uwierzy. Smartfony rozwijają sie swoim torem i nie mają możliwości wypchnięcia PC-ów, siłą chamująca postęp jest zwykle software i producenci + ich problem ze sterownikami na nowe systemy. Czemu ma więc służyć ta ściema? :) Oby tylko nie "zróbmy JAKIŚ szum".
                                  • avatar
                                    Konto usunięte
                                    0
                                    Hm, jak to się "wytłuściło" to ja nie wiem :)
                                    • avatar
                                      sevae
                                      0
                                      http://www.benchmark.pl/aktualnosci/Komputery_sprzedaja_sie_coraz_lepiej-29904.html
                                      • avatar
                                        Konto usunięte
                                        0
                                        Oczywiscie, ze PC idzie do lamusa, bo przeciez tylko lamusy z niego korzystaja.

                                        Sam uzywam wiecej Toucha niz PC. Do neta - laptop z duzym dyskiem. Do gier - konsola albo cos moblinego.
                                        • avatar
                                          Konto usunięte
                                          0
                                          "niektóre smartfony zaczynają wykorzystywać procesory 1GHz i szybsze"
                                          Taaa zeby jeszcze ten procesor 1GHz rownal sie procesrowi 1Ghz z PC, w ogole jak mozna takie bzdury wypisywac ;F Co to mediamark ze ludzi sie nabiera na ilosc Hz?

                                          • avatar
                                            Konto usunięte
                                            0
                                            A ja ciągle nie potrafię zrozumieć czemu nie oddzielą w laptopie bazy od matrycy i nie rozwijają samej bazy jako podstawy nowocześniejszych, mniejszych pecetów?
                                            Dzięki temu w niedługim czasie dysponowaliby (ciut większymi niż oryginalnie w laptopach ale kilka razy mniejszymi niż w aktualnych PC) naprawdę ciekawą alternatywą zastępującą klasyczne duże skrzynie. Ot taki lapek bez ekranu z dołączonym monitorem, klawiaturą i myszką.
                                            Wypadkową technologii zastosowanych w laptopach i pecetach była by właśnie taka konstrukcja, która w krótkim czasie pozwoliła by grać i kosztowała by przyzwoicie. Już dobre 3-5 lat mógłby taki proces zachodzić.
                                            Widocznie branża traktuje PCty coś jak stary asortyment, który trzeba wysprzedać do końca bez większych zmian by jak najwięcej na nim zarobić. Maszyna kiedyś ruszyła i nikt nie chce jej zatrzymywać i unowocześniać póki są zyski.
                                            • avatar
                                              Konto usunięte
                                              0
                                              Nvidia dostała ostatnio mega lanie od ATi/AMD w związku z czym próbuje swoich sił na innych frontach. Wszyscy wiemy, że "zieloni" mają Tegrę, która "doskonale" współpracuje Androidem - stąd ton i charakter tej wypowiedzi. Nie mam nic do Nvidi, ale życzę im stale tego co zrobili z 3DFX'em kilka lat temu. P.S. Ten cały Neil wygląda jakby przed chwilą kopnęło go co najmniej 220 V :-)
                                              • avatar
                                                Konto usunięte
                                                0
                                                Moim zdaniem przyszłość to laptop z odłączanym monitorem. Mam wydajnego firmowego lapa z i7 i LCD 16 cali. Ale ponieważ moja mobilność jest minimalna to stoi jak stacjonarka na kablu, podłączona do większego monitora, klawiatury (wygoda! no i jeśli wyleję kawę to stracę najwyżej 50 zł) i myszki. Żaden laptop nie zagwarantuje takiej wygody i ergonomii. Laptopik cichy i mój rekord temperatury to 73 st (mimo upałów).
                                                I tego wymagał bym i od laptopa i od stacjonarki - wygoda, cisza, wydajność. Tylko, że nettopy zwykle mają jakieś atomiki marniutkie...
                                                Laptopy z kolei robią coraz delikatniejsze, wybajerzone, lustrzane matryce, niewygodne klawiatury...
                                                Porobili smartfony, netbooki - jakieś dziwne gadgety.
                                                A takie malutkie komputerki to mogą być dobre, ale nie dla profesjonalistów!
                                                Ale niech się bawią...
                                                Ja czekam na nettopa z i7.
                                                • avatar
                                                  skizz
                                                  0
                                                  "Mobilność to sieć, a sieć jest mobilna, te dwie rzeczy są nierozłączne".
                                                  To się uśmiałem. Sr*nie w banie. Sieć to sieć, chyba zapomniał, że na tą sieć w głównej mierze składają się różne serwery itp, które do mobilnych raczej nie należą. A te punkciki końcowe zwane laptopami to pryszcz. Ktoś na siłę próbuje wypchnąć komputery stacjonarne, ale nigdy nie pozbędą się ich do końca, choćby nie wiem jak sie napinali.

                                                  AVE
                                                  • avatar
                                                    Konto usunięte
                                                    0
                                                    Taaa w odstawkę, może i pc nie ma miana mobilnego, ale potrzebny będzie!! Nie zależnie czy to teraz, czy za parę lat. No chyba, że znajdą jakiś złoty środek.
                                                    • avatar
                                                      Konto usunięte
                                                      0
                                                      "niektóre smartfony zaczynają wykorzystywać procesory 1GHz i szybsze" hmm kiedy to było, chyba w 2001 lub 2002 roku miałem 1GHz na pokładzie PC. Więc te smartfony są marne 8-9 lat za PCtami rotfl.

                                                      Ta cała mobilność to pic na wode. Przecież to co jest teraz w zupełności wystarcza, byle komórka ma neta i opere i mozna doraźnie obejżeć jakaś stronke. Do normalnego użytkowania trzeba normalnych rozmiarów sprzętu. Nawet jak w smartfona wsadzą 10GHz to będzie lipa bo na tym mini ekranie niczego nadal nie będzie widać, na mini klawiaturze nie da sie nic napisać a z mini glośniczka to idą pierdy a nie dźwięki.

                                                      Tyle nt mobilnosci na siłę
                                                      • avatar
                                                        Konto usunięte
                                                        0
                                                        hahaha!
                                                        A co miał powiedzieć po tak nieudanej premierze i nieudolnej sprzedaży fetermich :) i 460 niewiele już zmieni, gracze wyrobili sobie zdanie już na temat fermi - jest gorące i żre mnóstwo prądu. Nic dziwnego że radkizgarnęły w tej serii większość rynku, nVidii pozostał więc rynek mobilny to ogłosili koniec ery graf stacjinarnych...

                                                        żal.pl
                                                        • avatar
                                                          infango
                                                          0
                                                          biorąc pod uwagę fakt że mówi to człowiek z firmy która od ponad roku nie była wstanie wydać nowej dobrej karty graficznej na rynek PC, a karty graficzne na ten rynek to jej główna produkcja to się nie dziwię, po prostu fakt że nowe GPU nie jest takie cudowne jak zapowiadali winka z tego że są ponadto i ... :)
                                                          • avatar
                                                            Wenezo
                                                            0
                                                            jak dla mnie to ten monitor nie ma 23 cali a jakies 27
                                                            • avatar
                                                              Konto usunięte
                                                              0
                                                              wzieli by się do w końcu do roboty nieroby jedne, jak coś im nie wychodzi to directx11 jest ble , pc'ty sa ble, tylko paplać potrafią. Niech tłuką grafiki pod lapki,smartphony i konsole hehe.. Nie będę za nimi płakał.
                                                              • avatar
                                                                Konto usunięte
                                                                0
                                                                Chciałbym żeby mi ktoś płacił tyle kasy za pieprzenie głupot, co temu panu :)
                                                                • avatar
                                                                  Konto usunięte
                                                                  0
                                                                  Pan z nVidia ma rację (sarkazm) - jadąc samochodem będę grał w WoWa i zacieszał, że wbiłem następny LVL a za chwilę zderzę się z drzewem. Telefon nigdy nie zastąpi PC. Kupując telefon stajesz się jego więźniem. Gdy wyjdą nowe procesory itp nie będziesz mógł go wymienić czy dołożyć pamięci RAM nie mówiąc już o kartach graficznych. Na dzień dzisiejszy to PC są głównym źródłem dochodów firm nVidia, AMD, Intel itp. więc nie mówmy tutaj o 5-10 latach a dużo więcej i więcej.
                                                                  • avatar
                                                                    Konto usunięte
                                                                    0
                                                                    No nie wiem nie wiem , czy pan Neil Trevet mówił by to samo gdyby musiał oglądać przez 3 godz film na takim smart phonie albo grał w jakąś grę na swoim iPhonie aż oczy by mu się wysuszyły patrząc w te male ekraniki .


                                                                    Jeżeli już to konsole mogą być bardziej popularne w przyszłości , ale to tez wątpliwa sprawa .


                                                                    (Juz wiem następna gra będzie to symulator jazdy profesjonalnej na GPS)
                                                                    • avatar
                                                                      Konto usunięte
                                                                      0
                                                                      Takich wieszczów przeminęło wielu, a segment komputerów osobistych jak na złość nie chce przeminąć. Nie dziwne przy takim managmencie, że NV nie jest już NR1.