Nauka

Polacy tworzą księżycowego łazika i Microsoft ma w tym swój udział

przeczytasz w 1 min.

Polscy naukowcy i inżynierowie PIAP Science pracują nad łazikiem, który za kilka lat może badać powierzchnię Księżyca. Nie bez powodu zwraca na to uwagę firma Microsoft.

21 maja obchodzony jest Światowy Dzień Kosmosu. Polacy mają swoje zasługi w okrywaniu tajemnic naszego wszechświata i niewykluczone, że wkrótce dołożą kolejną cegiełkę. Polscy inżynierowie i naukowcy z PIAP Space pracują bowiem nad łazikiem, który może wziąć udział w ESA Moon Village, czyli europejskiej misji księżycowej. Przypomniał o tym Microsoft, ale do tego przejdziemy za chwilę.

Łunochody, czyli pierwsze, sterowane z Ziemi kosmiczne łaziki, już w latach 70. ubiegłego wieku pozwalały nam badać powierzchnię Księżyca. Maszynę przeznaczoną właściwie do tego samego, ale mającą nieporównywalnie większe możliwości projektują teraz Polacy z PIAP Space. Najlepsze jego elementy staną się częścią łaziska w projekcie Europejskiej Agencji Kosmicznej.

„Przygotowujemy się do tej misji przeprowadzając testy terenowe w specjalnej kopalni odkrywkowej, której powierzchnia symuluje warunki terenowe panujące na Księżycu. Na bieżąco rejestrujemy dane, sprawdzamy i wprowadzamy poprawki zastanawiając się, co jeszcze możemy zmienić w naszym systemie” – powiedział Jarosław Jaworski, Szef Sekcji Robotyki Kosmicznej w PIAP Space.

Stworzenie znacznie „potężniejszego” łazika wymaga naturalnie odpowiednich narzędzi. I tutaj właśnie wyjaśnia się, dlaczego o tym temacie przypomina Microsoft. Naukowcy i inżynierowie z PIAP Space wykorzystują bowiem jego komputery Surface Book 2 (z procesorem Intel Core 7. generacji), co gigant z Redmond uznał za dobry pretekst do przygotowania reklamy.

„Kiedyś do lotu na Księżyc wystarczyło zaledwie 612 kB RAM. Natomiast dzisiaj, bez ultra-wydajnych komputerów możemy tylko pomarzyć o naszych planach dotyczących eksploracji kosmosu. Dążymy do tego, żeby za kilka lat elementy naszych łazików były częścią codziennych europejskich operacji na Księżycu” – dodał Jaworski.

Microsoft, który zwraca uwagę na połączenie mobilności z wydajnością, co jest kluczową cechą charakterystyczną Surface Booka 2, przygotował na tę okazję film, który możecie zobaczyć poniżej:

„Jesteśmy dumni z tego, że to właśnie nasze urządzenie pomaga wcielać w życie kosmiczny plan naukowców oraz inżynierów z PIAP Space. Ich doświadczenie, praca oraz dotychczasowe sukcesy w branży niewątpliwie dowodzą, że rozwiązania projektowane przez Microsoft wychodzą naprzeciw nawet najbardziej wymagających użytkowników sektora określanego jako STEM, czyli Science, Technology, Engineering, Mathematics” – skomentował Dominik Sołtysik z Microsoftu.

Źródło: Microsoft

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    mesjan
    1
    To jakaś reklama surface booka. Nikt nie projektował tego łazika na tym sprzęcie, na nim co najwyżej tak jak na filmie można prezentację 3D obejrzeć.
    • avatar
      baca130
      1
      Po prostu dali im kasę za zaprezentowanie tego Surface Book 2 a nie jakiegoś tam łazika.
      Jest to tylko reklama.
      • avatar
        Sharimsejn
        -8
        Za kilka lat(!), a od kilkunastu ponad już, dalej badają skałki księżycowe. Trochę to zabawne, że NASA tak długo ciągnie potworne kwoty z podatków ludzi po to by oni pozachwycali się ładnymi foteczkami kosmosu. Ehh. Może ruscy wymyślą coś lepszego? Albo Hinduski Program Kosmiczny? xdd
        • avatar
          mleczan
          0
          Microsoft ma w tym udział?
          Już widzę blue screen zaraz po lądowaniu i komunikat. Nie udało się zaktualizować systemu, proszę włożyć dysk instalacyjny Ms Windows xD