• benchmark.pl
  • Mobile
  • Umowa z Huawei zerwana przez Polkomtel - ten twierdzi, że winny jest chiński koncern
Mobile

Umowa z Huawei zerwana przez Polkomtel - ten twierdzi, że winny jest chiński koncern

przeczytasz w 2 min.

Zdaniem Cyfrowego Polsatu, właściciela jednego z czterech głównych polskich operatorów komórkowych, Huawei nie dotrzymał terminu wdrożenia nowej infrastruktury IT w Plusie. I dlatego poniesie konsekwencje. Sprawa może mieć jednak drugie dno.

W czerwcu 2016 roku Polkomtel podpisał z Huawei umowę, na mocy której w ciągu 18 miesięcy miano dokonać wdrożenia systemu informatycznego BES. Miał on służyć obsłudze klienta i integrować działania finansowe Polkomtelu i Cyfrowego Polsatu, który zarządza tą pierwszą spółką.

Czas minął - trzeba wyciągnąć konsekwencje

Czas wyznaczony na wdrożenie minął, podpisany został aneks przedłużający czas na oddanie gotowej infrastruktury, ale i ten nowy termin nie został według Cyfrowego Polsatu dotrzymany. Obecnie mija już 41 miesięcy od podpisania umowy, a oczekiwanego efektu nie ma.

Wcześniej Huawei jak i prezes Cyfrowego Polsatu zapewniali, że pomimo opóźnień światełko w tunelu jest już bardzo jasne i uda się zrealizować w końcu projekt. Którego koszty według niepotwierdzonych informacji są dwa razy wyższe niż pierwotnie zakładano (300 milionów złotych). Jak widać jednak, cierpliwość w tym przypadku ma swoje granice.

Polkomtel poinformował 27 listopada 2019 roku spółkę Huawei iż w związku z niedotrzymaniem terminu wykonania prac „zamierza wystąpić z roszczeniami wynikającymi ze złożenia oświadczenia jak również z informacjami na temat rozliczeń związanych ze zwrotem wzajemnie spełnionych świadczeń (w tym z żądaniem zwrotu zapłaconego wynagrodzenia)”. Dalsze kroki, jeśli Huawei nie będzie współpracował na tym etapie, mogą oznaczać wedle oświadczenia Cyfrowego Polsatu uruchomienie procedur egzekucji zapłaty.

Tyle oficjalnych informacji. Huawei analizuje sprawę i z pewnością niedługo dowiemy się więcej.

A może przyczyna leży kompletnie w czym innym

Od wielu miesięcy temat Huawei i zakazu współpracy z firmami takimi jak Google, którego egzekwowanie zależy w dużym stopniu od decyzji administracji USA, nie schodzi z czołówek gazet. Ostatnio informowaliśmy o złagodzeniu zakazów, a Microsoft otrzymał zgodę na współpracę. Co prawda nie wiadomo w jakim dokładnie zakresie, ale ta informacja w połączeniu z wciąż przedłużającą się zgodą na wsparcie dostępnych już na rynku smartfonów Huawei przez Google, sugerowała że pomyślne rozwiązanie problemu jest w zasięgu.

Przyczyna utraty cierpliwości przez Cyfrowy Polsat może być też bardziej prozaiczna. Nie naciski ze strony USA, nie obawy polskiego rządu, nie wciąż gorący temat 5G, a to o co zawsze chodzi, czyli pieniądze.

Źródło: pap, inf. własna

Warto zobaczyć również:

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    zeniu
    4
    Mogę płacić miesięcznie kilka zł więcej za usługi telefoniczne jeśli infrastruktura komunikacyjna będzie zachodnia a nie chińska.
    • avatar
      Adrianwo
      1
      Zerwanie umowy - bardzo potrzebne. Była to umowa o szpiegostwo przez ChRL. A to jest niedopuszczalne. Powinno się jeszcze wezwać ABW w celu sprawdzenia sytuacji.
      • avatar
        Silver
        1
        Widać Ericsson albo nie dał dobrej oferty, że wybrali hłałeja albo coś było na rzeczy. Od lat wiele nadajników Plusa jest od Ericssona, że dziwne, iż przyjęli ofertę firmy, która nie ma tak długiego stażu w GSM jak Ericsson.
        • avatar
          porterneon
          1
          Terminy sa po to zeby ich dotrzymywac. Oczywiscie zdazaja sie male opoznienia ale jak do tego dodamy dwukrotny wzrost kosztow to nie ma sie co zastanawiac. Nalezy wyegzekwowac kary umowne to nastepnym razem firma sie zastanowi czy warto zanizac wycene uslugi.