Samochody elektryczne

100 km za 4 zł - polskie auto elektryczne

przeczytasz w 1 min.

Poznaliśmy pierwsze szczegóły projektu, którego celem jest stworzenie polskiego samochodu elektrycznego.

Według rządowych prognoz za 10 lat po polskich drogach jeździć ma milion samochodów elektrycznych, a sporą część tego miliona stanowić mają polskie pojazdy stworzone przez spółkę ElectroMobility Poland mającą wsparcie ze strony władzy. Poznaliśmy pierwsze konkrety na temat polskiego auta elektrycznego.

Zanim będziemy mieli ten milion elektrycznych aut na drogach, trzeba przejść fazę testów. Już mniej więcej za rok wyjechać mają pierwsze prototypy – około 100 egzemplarzy różnych modeli. Najlepszy trafi do produkcji seryjnej – plan to 100 000 aut rocznie.

Jakie auto chce stworzyć ElectroMobility Poland? Niewielkie, mające maksymalnie 3,7 metra długości, przeznaczone głównie do jazdy po mieście. Jedno pełne ładowanie kosztować ma zaledwie 10 złotych, a zapewniać ma możliwość przejechania około 250 kilometrów – tak przynajmniej widziałby to minister energii Krzysztof Tchórzewski.

Do 2020 roku rząd planuje przeznaczyć na program „Elektromobilność” około 19 miliardów złotych. Niewielka część tych pieniędzy trafi do rodzimych projektantów, którzy najlepiej wypadną w konkursie na projekt elektrycznego samochodu. Dla piątki przewidziano nagrody po 50 tys. złotych, a dla twórcy zwycięskiego prototypu – 100 tys. zł.

Program jest jednak znacznie szerszy – zakłada również między innymi elektryfikację transportu publicznego oraz budowę infrastruktury dla samochodów elektrycznych.

Źródło: Money

Komentarze

22
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    kitamo
    10
    nie ma szans by państwo pozwoliło nam na tak tani transport ;)
    • avatar
      sabaru
      2
      Ciekawe ile taki samochód będzie się ładował żeby przejechał te 250km.
      10zł za pełny bak? Jakoś mi się w to nie chce wierzyć choć może na początku tak. Potem ta stawka zapewne będzie rosła.
      Śmieszna jest też cena za zbudowanie takiego prototypu 100 tys. zł! Nawet klucza mi się nie chce podnosić.
      • avatar
        bartus_s
        2
        Troche wymyslanie kola na nowo. W calej Europie budowana jest siatka stacji szybkiego ladowania do samochodow elekrtycznych, a kraje ktore traktuja pomysl powaznie, stosuja udogodnienia dla 'Kowalskiego' w postaci zwolnien z podatku drogowego, zerowego vatu na zakup auta itp.

        W PL powstanie oddzielny system, ktorego wdrozenie zajmie kilka/kilkanascie lat, a znajac nasz narod, na koncu okaze sie, ze pieniadze ktos ukradl....
        • avatar
          mszark
          1
          350 tyś dla projektantów, a reszta z 19 miliardów dla kolesi i nowo zatrudnionych fachowców od elektromobilności.
          • avatar
            raffal81
            0
            To za 10 lat cena prądu będzie tak wysoka, ze będziemy siedzieć przy świeczkach ;]
            • avatar
              tomto
              -4
              Szkoda tylko że zanieczyszczenie środowiska z polskich elektrowni produkujących prąd do zasilania tych elektryków jest takie, że spalinowe samochody nie wypadają na tym wcale gorzej, a samochód elektryczny póki co jest znacznie droższy ...
              Ani to ekonomiczne, ani ekologiczne ...
              • avatar
                Majk83
                0
                Ciekawe jakie są plany dotyczące rozbudowy, czy budowy elektrowni. To jak by nie było będą auta na węgiel :)
                • avatar
                  sebmania
                  0
                  Dali by taryfę 100km za 2 zl to by sporo polaków kupiło taki samochód nawet jakby trzeba było ładować całą noc.
                  • avatar
                    VELEX
                    0
                    Już teraz można kupić małe autko elektryczne dozwolone od lat 16 - https://velex.pl/pl/240-auta-elektryczne
                    Do krążenia po mieście idealne - parkujesz za darmo, jazda bus ppasem to duży argument w dużym mieście.