5 sposobów na poprawienie zasięgu sieci Wi-Fi w firmie

Kable odeszły w zapomnienie a bezprzewodowy internet stał się standardem. Jak zwykle w parze z wygodą przyszły także nowe problemy i powody do frustracji. Spadająca z każdym krokiem liczba kresek na ikonce Wi-Fi nigdy nie jest dobrym znakiem. Nie zawsze jednak oznacza to zbyt mały zasięg routera. Przeciętne urządzenie powinno gwarantować dostęp do sieci w obrębie około 30 metrów. Aby zwiększyć dostępność internetu i przyśpieszyć transfer czasami będą konieczne dodatkowe zakupy, kiedy indziej wystarczy kilka sztuczek. I nie chodzi o stworzenie windsurfera z puszki po piwie.

• Sprawdź prędkość swojego internetu

Ustaw router w optymalnym miejscu i usuń możliwe zakłócenia

Najpopularniejsza lokalizacja routera to taka, w której nie przeszkadza. Gdyby ktoś pokusił się o przeprowadzenie badań, najwięcej takich sprzętów znalazłby pewnie skrupulatnie ukrytych za meblami, lub leżących w kącie na podłodze. W rzeczywistości jednak umiejscowienie nadajnika ma znaczenie. Fale Wi-Fi rozchodzą się przede wszystkim w poziomie, przybierając kształt donuta (mówiąc ściśle: torusa). Jeśli więc przykręcisz router do ściany (nie wspominając już o chowaniu go w szafie) w oczywisty sposób stracisz część zasięgu. Najlepiej więc ustawić router możliwie centralnie, na wysokości metra.

A co jeśli to niemożliwe? Najlepszym przyjacielem w tej sytuacji będzie aplikacja Wifi Analyzer, dostępna jest m.in. na smartfonach z Androidem. Wyposażony w taki sprzęt możesz przejść się po wszystkich pomieszczeniach i sprawdzić obciążenie pasma. Zobaczysz jakie urządzenia, używane w twoim lub sąsiednim biurze, zajmują konkretne kanały i znajdziesz najlepszy dla twojej sieci.

Na jakość przesyłania informacji na paśmie 2,4 GHz wpływ mają także telefony bezprzewodowe, kuchenki mikrofalowe, piloty do telewizorów, piloty do bram czy niektóre rodzaje alarmów.

Rozważ zmianę pasma i ustaw odpowiedni kanał

W poprzednim akapicie wspomnieliśmy o paśmie 2,4 GHz. To najczęściej używana przez routery częstotliwość. Poza nią sieć Wi-Fi może pracować na częstotliwości 5 GHz. Jaka jest różnica? Jak łatwo przekonać się za pomocą Wifi Analyzera, w dużych budynkach, na starszej częstotliwości, wykorzystywanej także przez inne urządzenia, panuje najczęściej straszny tłok. Jeżeli router obsługuję sieć na częstotliwości 5 GHz, można ją włączyć przez panel administratora. Niektóre modele mogą tworzyć dwie sieci, na obu pasmach. Karty sieciowe na komputerach muszą być kompatybilne z tą częstotliwością.

Kolejnym zagadnieniem, którym przeciętny użytkownik Wi-Fi nie zaprząta sobie głowy są kanały. Przypomina to trochę krótkofalówki: dostępne są różne kanały, ale aby współpracować wszystkie urządzenia muszą znajdować się na tym samym. W wyborze najlepszego znów pomoże Wifi Analyzer.

Wymień antenę

Jeżeli posiadasz router z wewnętrzną, wbudowaną anteną rozważ dodanie zewnętrznej. Taki dodatek zwiększa siłę sygnału we wszystkich kierunkach i pozwala w pełni wykorzystać możliwości urządzenia. Istnieją także anteny kierunkowe, które będą lepszym wyborem, jeśli jakość sieci spada w konkretnym miejscu.

Czasami jakość i szybkość transferów na łączu WiFi, szczególnie w laptopach ze słabą wbudowaną anteną lub nieco już przestarzałych, można poprawić mocniejszą kartą/anteną podpinaną przez złącze USB.

Zakup wzmacniacz sygnału

Jeśli wszystkie polecane rozwiązania zawiodły, albo nie masz czasu i ochoty na taką zabawę, jak zwykle rozwiązaniem będą pieniądze. I to wcale nie takie duże. Dobrej klasy repeater kupimy za nieco ponad 100 zł.  To wzmacniacz sygnału, który, podłączony do gniazdka z prądem, działa jak stacja przekaźnikowa. Urządzenie odbiera sygnał z routera i przekazuje dalej. Część modeli posiada dodatkowo gniazdo LAN.

Zaktualizuj oprogramowanie

Może to wydawać się banalne i oczywiste, ale upewnijcie się, czy macie na routerze najnowszy firmware. Według jednej z legend internetu poprawia do wydajność i szybkość. Nawet jeżeli nie jest to bezpośrednią przyczyną twojego problemu, aktualizacje na nowym sprzęcie wymagają zaledwie wciśnięcia jednego przycisku, a w zamian otrzymujesz nowe funkcje i aktualne zabezpieczenia.

fot. Jack Moreh