Project Flake: samochód typu transformer

przeczytasz w 1 min.

Zaprezentowano wizję auta, który może nas zbliżyć do stworzenia transformerów. Co prawda jest to tylko koncepcja, ale technologia idzie do przodu tak szybko, że nie zdziwilibyśmy, gdyby takie auto pojawiło na ulicach już za kilka lat. Project Flake to koncepcyjna konstrukcja będąca samochodem złożonym z wielu ruchomych części.
 

Project Flake - futurystyczny samochód z włókien węglowych
 

W odróżnieniu od zwykłych samochodów, ta konstrukcja składa się z wielu paneli, dzięki którym może dostosować się do aktualnie panujących warunków. Dzięki temu będzie mógł on lepiej wykorzystywać zmieniające się podłoże lub przybierać najbardziej opływowy kształt. Samochód ma być wykonany z włókien węglowych, dzięki czemu będzie niezwykle lekki i wytrzymały. Jeśli chcecie zobaczyć Project Flake w  akcji, możecie obejrzeć poniższy filmik:
 


 


Więcej ciekawych newsów:

Źródło: Tom's guide

Komentarze

25
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    agnus
    0
    SciFi. Za kilka lat? Nie ma mowy. Koncepcja jest dyskusyjna i nie wiem czy sensowna, dodatkowo koszt produkcji będzie ileś tam razy wyższy.
    • avatar
      Chiny_X
      0
      No i eksploatacja, zawieszenie wielowahaczowe, koła zrobione z siłowników(ciekawe ile jeden wytrzyma).
      Ale w Emiratach czy Dubaju mają przecież dobre drogi i nikt się o eksploatacje nie martwi:)
      • avatar
        romisz
        0
        łi tam... ale się rozkłada:/ ja myślałem że chociażby jak z serialu Viper przynajmniej:) a tu ledwo "płyteczki" się podniosły... ale po co? co to daje? pewnie sam konstruktor nie wie...
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Setki siłowników ważą swoje.
          Setki przewodów do ich zasilania i sterowania też ważą, a każdy z nich ma skończoną żywotność i może się zepsuć.
          Setki uszczelnień między panelami swoje ważą

          A teraz wyobraźmy sobie, co się dzieje, jak ktoś puknie ten samochód i się pognie kilka paneli, kilka siłowników i ich mocowań ...

          Ale do gier czy filmów nada się, bo konstrukcja ciekawa.
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            Test zderzeniowy tez chyba nie wypadłby zbyt korzystnie
            • avatar
              Pitrek7
              0
              I już się w tego transformera zmienił?! Przecież tylko się płyteczki podniosły ! ;d
              • avatar
                danieloslaw1
                0
                Szpetny a po 2 nie zmienia sie w transformera
                • avatar
                  Dudi4Fr
                  0
                  Pomysl ciekawy i w sumie tyle.
                  Staram sie domyslic po ce te ruchome plytki? Przeciez po "otwarciu" auta areodynamika bedzie na poziomie TIR-a ale z 2 strony slinik bedzie bardzo dobrze chlodzony. A przy pierwszej wizycie u mechanika, ten dostanie palpitacji serca jak spojzy na zawieszenie a my nie lepiej jak nam powie cene naprawy... A pozatym przy najmniejszej stluczce mamy najwieksze puzle na swiecie a sadze ze ty tasma klejaca nawet ta MacGyver nie pomoze...
                  Jedysne co mi sie podoba to kierownica ale o przeplatance mozna zapomniec.......
                  • avatar
                    Trantigne
                    0
                    Oglądając video skojarzył mi się serial Viper który leciał z 10 lat temu na TVP1 - tam sportowy samochód potrafił się transformować w wersję do zadań specjalnych, pamięta to ktoś ? :D
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      Niewypał.
                      • avatar
                        Skaza
                        0

                        Komentarze typu : "wcale nie zmienia się w transformera" doskonale pokazują ignorancję niektórych jednostek, a może nawet znacznej części społeczeństwa. Transformery na ekranach kin pojawiły się zaledwie kilka lat temu i naprawdę oczekujecie, że w tak krótkim czasie wizja stworzona przez efekty specjalne stanie się bezbłędnie funkcjonującą rzeczywistością ? Litości ;)

                        Tymczasem zupełnie inną kwestią jest przydatność takiego wynalazku, bowiem po cóż przeciętnemu zjadaczowi chleba pojazd, który zmienia się w... coś tam, obojętnie w co. Chociaż dość ciekawą, podobną koncepcyjnie wizję pokazał film Ja Robot, w którym samochód "składa się" zajmując mniej miejsca na "parkingu". Nie jest to co prawda transformer, ale ma to jakiś sens.

                        • avatar
                          Konto usunięte
                          0
                          Szkoda, że po zgaszeniu silnika nie składa się w pudełko, żeby rozwiązać problem z brakiem miejsc parkingowych w mieście;)
                          • avatar
                            shamoth
                            0
                            Pfff, po prostu nowa koncepcja bardziej wizjonerskiego/futurystycznego realizowanego obecnie przez kilka firm podwozia i nadwozia aktywnego.
                            Aerodynamicznie takie "płatki śniadaniowe" to porażka, już obecne rozwiązania łączące "niezależną kabinę" z aktywnym podwoziem lepiej wyglądają i funkcjonują.
                            Może jedynie co by mogli z tego projektu zerżnąć to sposób kontrolowania strumieni powietrza żeby symulować usterzenie pionowe, co przełożyło by się na zwinność takiego cuda ;]
                            • avatar
                              Konto usunięte
                              0
                              Niech ktoś mu przynajmniej koła napompuje, bo na flakach beznadziejnie się jeździ.
                              • avatar
                                miedzianek
                                0
                                Kocham prototypy 'wizje':D jak namaluje niewidzialny samochod i powiem ze to samochod z powietrza to tez byscie go opisali:)?
                                • avatar
                                  Konto usunięte
                                  0
                                  Dziwię się że ktokolwiek jeszcze reaguje na wypowiedzi Awesomemana... Oczywista prowokacja. Nie dotykaj syfa a sam zniknie.pzdr
                                  • avatar
                                    Konto usunięte
                                    0
                                    to ja poproszę walizkę z Jetsonów
                                    lekka, mało miejsca zajmuje i potrafi latać
                                    wymyślić hiper mega bajeczkę to każdy potrafi kto ogląda i czyta S-F
                                    Urealnić, ziścić za życia... niewielu.