Smartfony

Rendery LG G7 z wyświetlaczem na wzór iPhone'a X - tak może wyglądać nowy flagowiec

przeczytasz w 1 min.

Koreański producent ma ambitne plany. Następca LG G6 ma wypadać na tyle dobrze, aby udało mu się przyciągnąć większą liczbę klientów. Przecieki sugerują jednak stylistykę, która może budzić małe kontrowersje.

LG G6 okazał się smartfonem bardzo udanym. Producent nie mógł jednak cieszyć się ze sprzedaży, która pozwoliłaby konkurować z najgroźniejszymi rywalami. Cały czas trzeba zatem szukać nowych pomysłów. Możemy być już pewni zmiany cyklu wydawniczego, być może doczekamy się również skorygowanej nazwy, a najpewniej także przemodelowanej stylistyki.

Przypomnijmy, iż LG G6 zaprezentowany został w lutym zeszłego roku. Już kilka tygodni temu zapowiedziano, iż jego następca pojawi się w najbardziej odpowiednim momencie, kiedy będzie dopracowany najlepiej jak tylko się da. Nie są to szczególnie precyzyjne określenia, ale przekaz jest jasny - LG nie będzie się śpieszyć.

Jeśli chodzi o nazwę, często mówi się o LG G7, ale głównie w celu ułatwienia użytkownikom identyfikacji urządzenia. Ostatecznie następca LG G6 może pojawić się pod inną nazwą. Dla wielu to wprawdzie najmniej istotne, ale warto mieć tę kwestię na uwadze.

Ciekawsza jest kwestia stylistyki. Wiele wskazuje bowiem na zauważalne różnice względem zeszłorocznej propozycji. Opracowano kilka prototypów, a wedle jednego z nich producent zastosować ma wyświetlacz o jeszcze smuklejszych ramkach, a jednocześnie wcięciu, które bez wątpienia porównywane będzie do iPhone'a X. Nie jest tajemnicą, że nie wszystkim takie rozwiązanie się podoba. Na tylnym panelu ponownie pojawi się czytnik linii papilarnych i podwójny aparat, ale tym razem ma być on ułożony pionowo. Wszystko najlepiej oddają rendery opublikowane przez redakcję technobuffalo.

LG G7 render

LG G7 render

Tu warto nadmienić, że powyższe grafiki nie wzięły się znikąd. Bazują na materiale wideo, jaki pojawił się w sieci podczas targów MWC 2018. Za zamkniętymi drzwiami pokazywany był na nich prototypowy smartfon. Jak się później okazało, chodziło o jeden z prototypów następcy LG G6, nowego flagowca koreańskiego producenta.


W kontekście specyfikacji, na ten moment nie można mówić o zaskoczeniu. Przecieki wymieniają bowiem 6-calowy wyświetlacz OLED (lub MLCD+) o rozdzielczości 3120 x 1440 pikseli, a także procesor Qualcomm Snapdragon 845, 6 GB RAM i do 128 GB pamięci wewnętrznej.

Co powiedzielibyście na tak prezentującego się nowego smartfona od LG?

Źródło: technobuffalo, slashleaks

Komentarze

13
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    DanyGee
    13
    No nie skumam fenomenu monobrwi w telefonie. Rozumiem, jakby utopić czujniki w ekranie, ale krawężnik?
    Nie skumam.
    • avatar
      Smuga
      8
      NIE NIE NIE, ŻAŁOSNE. Kurna - czy ci tępi producenci nie potrafią zrozumieć, że choć w iPX jest te wcięcie, to ma ono swój powód - chcieli zachować SYMETRYCZNE ramki z każdej strony (telefony z niesymetrycznymi wyglądają debilnie), te małe "uszy" po bokach dają złudzenie, że ekran wypełnia cały telefon a jedynie na środku jest mała monobrew. I choć to może się i tak nie podobać to naśladowanie tego tak jak tu u góry (wielka ramka u dołu i cienka w wcięciem o góry) jest szczytem kretynizmu. Tak jak kiedyś narzekałem na Apple za dziwaczne pomysły, tak teraz doceniam ich niezależność.
      • avatar
        Dragonik
        7
        Te telefony w stylu Isrone X wyglądają jaby miały dałna i były niedorobione.
        • avatar
          jaredj
          6
          Nie będę oryginalny - dlaczego, jak te ślepe owce, niektóre firmy podążają za apple, nawet jak ci wypuszczą bobla spod ogona? Brak minijacka, durna monobrew, wrzucona tylko po to by zaimponować wyświetlaczem "na cały telefon", a że te kawałki po obu stronach tej brwi do niczego w zasadzie się nie nadają .... wywalili też czujnik linii papilarnych bo nie umieli zrobić razem z wyświetlaczem - na pewno znajdą się naśladowcy.
          • avatar
            st4lk3r
            4
            Z flagowcami LG jak z Windowsem - co drugi udany :)
            Miałem G2, potem przyszło G3 i było niedopracowane, więc poczekałem na G4... Gdy przyszedł czas na zmianę, to pojawiło się G5, ale wygląd taniego chińczyka i nieudane moduły zmusiły do czekania na G6.
            Kupiłem, choć w sumie szału już nie ma, a przynajmniej nie taki, jak przy G2 i G4...
            A teraz TO? G7? Marna podróbka iPhone'a, którego nie tknąłbym palcem? Nieee...
            • avatar
              Gatts-25
              1
              Nie napisaliście o stosunku wysokości do szerokości ekranu w tym przypadku 19.5:9 i już widzę ,że takie rozwiązanie może być perfekcyjnym strzałem.Te wycięcie jakoś Mnie nie pociąga a lepiej z pewnością prezentuje się w Sharp Aquos Crystal 3.
              • avatar
                Po1nter
                0
                Ja zauważyłem, że na Benchmark panuje jakiś kult hejterów Apple. Co kolejny komentarz to lepszy. Ergonomia Iphona X oraz chociażby gesty wychodzące z dołu ekranu lub tych śmiesznych uszu są naprawdę mega intuicyjne. X to świetny Smartphone tylko po prostu za drogi. Teraz wszyscy jak jeden mąż wypuszczą kopię Iphona X. Nawet Samsung garściami czerpał przy tworzeniu S9. Jak na chwilę obecną Huaweii robi to najlepiej ale to wciąż odtwórcze dzieło. To jakiś syndrom bycia drugim w kolejce czy jak. A tych ochydnych czytników na plecach to już totalnie nie znoszę. W G2 czy G4 to jeszcze się prezentowało ale dalej to już totalna lipa.
                • avatar
                  Dzonzi
                  -3
                  Wygląda nieźle. Jeżeli nie będzie zabugowany i w cenie w dniu premiery poniżej 3500 zł to czułbym dobrze.
                  • avatar
                    tommo1982
                    0
                    Może by tak zmienić tytuł artykułu? To nawet nie jest przeciek a czyjeś wyobrażenie o tym co "być może" wyda LG.

                    Swoją drogą, nawet to ładne nie jest. Za mało jest ciekawych urządzeń w filmach, że musi jeden od drugiego kopiować. Wystarczyło by przedstawić prototyp czegoś co używano w serialu The Expanse.