• benchmark.pl
  • Gry
  • Rise of the Tomb Raider to nie tylko mroźna Syberia - Lara na nowym zapisie rozgrywki
Gry

Rise of the Tomb Raider to nie tylko mroźna Syberia - Lara na nowym zapisie rozgrywki

przeczytasz w 1 min.

Targi Gamescom 2015 miały przynieść nam kolejną okazję do rzucenia okiem na Rise of the Tomb Raider i tak też się stało.

Rise of the Tomb Raider gra

Targi Gamescom 2015 miały przynieść nam kolejną okazję do rzucenia okiem na Rise of the Tomb Raider i tak też się stało.

Gra zaprezentowana została na konferencji Microsoftu i nie stało się tak rzecz jasna bez powodu. W pierwszej kolejności zawita ona bowiem na Xbox One, a na PC i PlayStation 4 pojawi się zdecydowanie później. Niektórych bardzo to zasmuciło, czemu akurat trudno się dziwić, ponieważ Rise of the Tomb Raider zapowiada się naprawdę świetnie.

Dotychczas pokazywane materiały zabierały nas na Syberię, gdzie w głównej mierze rozgrywać będzie się akcja nowej odsłony serii. Od pewnego czasu wiemy jednak, że Lara odwiedzi także zdecydowanie cieplejsze rejony i właśnie na takowe możemy teraz spojrzeć.

Jednocześnie pokazano kilka istotnych elementów rozgrywki, w tym skradanie się czy walkę, której do tej pory za wiele nie widzieliśmy.


Źródło: youtube, digitaltrends

Komentarze

56
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    toniek-94
    7
    Nowy Tomb Raider zapowiada się świetnie. Myślę, że to będzie tak udana gra jak poprzednia odsłona. Czekam z niecierpliwością.
    • avatar
      DonHugo
      0
      Grał bym,lecz to wszystko gdzieś już kiedyś widziałem...
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Na pc powinna być dwa razy lepsza grafika ale cóż,raczej nie...
        • avatar
          prime27pl
          -2
          Piękna sprawa jak wyjdzie to sie ixa kupi .
          • avatar
            raffal81
            0
            2:23, sztuczna inteligencja, klasa sama w sobie ;))))
            • avatar
              elkamien
              0
              Zawsze uważałem Larę za kobiecą wersje Indiany Jonesa, a tu bardziej John Rambo:p