Smartfony

Galaxy S5 z aparatem bez optycznej stabilizacji obrazu?

przeczytasz w 1 min.

Wedle koreańskich źródeł moduły OIS mogłyby nie zostać przygotowane na czas.

Galaxy S5 z aparatem bez OIS

Coraz głośniej mówi się o tym, że Samsung nie będzie czekał długo z premierą swojego nowego flagowego smartfona. Nie można wykluczyć, że Galaxy S5 pojawi się już w marcu, ale to co zaoferuje wciąż pozostaje sporą tajemnicą.

Nie znaczy to jednak, że nie pojawiają się na ten temat nieoficjalne doniesienia. Większość z nich zazwyczaj wygląda bardzo obiecująco i sugeruje, że smartfon ten wyposażony zostanie w najwydajniejsze obecnie dostępne podzespoły. Nieco inaczej jest tym razem, ponieważ wedle najnowszych przecieków dość ważnego elementu miałoby w Galaxy S5 zabraknąć.

Jeszcze przed premierą Galaxy Note 3 pojawiały się głosy, że model ten wyposażony zostanie w aparat z optyczną stabilizacją obrazu. Ostatecznie tak się nie stało i dlatego też szybko okrzyknięto, że element ten znajdzie się już w Galaxy S5. Wedle koreańskich źródeł nie ma jednak co na to liczyć, ponieważ moduły OIS mogłyby nie zostać przygotowane na czas, a poza tym trudno byłoby zamknąć je w smukłej obudowie smartfona.

Potwierdzenie tych doniesień nastąpi zapewne dopiero podczas premiery Galaxy S5. Wydaje się jednak, że nawet jeśli rzeczywiście zabraknie tutaj OIS, to producent skutecznie odwróci od tego uwagę obserwatorów innymi elementami.

Źródło: gsmarena, ubergizmo

Komentarze

11
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    dzumms
    1
    Tym razem samsung musi się bardziej postarać. Konkurencja nie śpi, niestety samsung ostatnio tak. S4 był troche rozczarowywujący. Ostatnio większą renomą cieszy się się note. 5 musi mieć lepszą obudowę, jakość wyświetlacza jak w note 3.niech nie zwiększają tylko rozdzielczości. 4 wydajne oszczędne rdzenie i mocna bateria. Optymalizacja touch wiz i dobry aparat. tego ludzie chcą. Nie miliona rdzeni w plastiku.
    • avatar
      Kieresz
      1
      ludzie a po co mieli by cos zmieniac? przeciez widza ze czego nie wydadza to co roku sprzedaje sie po 30 000 000 mln+ wiedz po co robic rewolucje...miejcie pretensje do frajerow a nie to producentow .....identyczna sytuacja jak call of duty...po co cos zmieniac skoro to samo gowno co rok zarabia miliard.....
      • avatar
        Konto usunięte
        1
        Dokładnie jak pisze @Kieresz. Gdyby telefon o takiej samej specyfikacji i wyglądzie zaoferował jakiś nieznany producent to ludzie pukali by sie w czoło, bo jak za takie pieniądze można oferować telefon wykonany z takich samych materiałów co te z najniższej półki? Pod tym względem bardziej rozumiem fanbojów Apple'a niż Samsunga, bo tam przynajmniej widać za co sie płaci.
        • avatar
          bankaigoku
          -1
          Lecą na kasę! Po co komu nowy S5?!!! Nowy model, powinien przynieść ogromną rewolucję, której ja na razie nie widzę...
          • avatar
            Konto usunięte
            -9
            Zmienią ekran na 5,2 cala i zwiększą rozdzielczość do QHD, bo po co coś ulepszyć? Lepiej włożyć coś co już jest gotowe bo przynajmniej kasa się nie zmarnuje na jakieś ulepszenia...

            Dlatego też dla mnie Samsung to Szajsung. Zamiast coś ulepszyć jak np. od nich ekran SAmoled, który ma beznadziejne barwy, to wolą zwiększyć jego rozdzielczość oraz wielkość i powiedzieć ludziom, że to coś nowego przełomowego(to samo było z SGS4).
            • avatar
              victordeleco2
              0
              Znając życie samsung wyskoczy z cena S5 ze powinna znaleźc OIS