Akcesoria do telefonów

Samsung rozpoczyna promowanie dobrze zapowiadającego się Gear S2

przeczytasz w 1 min.

Nowy model będzie dość mocno różnił się od poprzednika.

Gear S2

Samsung ma bardzo ambitne plany, ponieważ inaczej nie można określić zamiarów zainteresowania szerszej publiczności wciąż będącymi w cieniu SmartWatchami. Przy pomocy Gear S zabieg ten się nie udał, ale w przypadku Gear S2 ma być już zupełnie inaczej. Co najważniejsze, można mieć nadzieję, że rzeczywiście tak się stanie.

Już z pierwszych zapowiedzi, o których pisaliśmy kilka dni temu, dowiedzieliśmy się, że nowy model będzie dość mocno różnił się od poprzednika. Dowodzić ma tego już sama stylistyka, ponieważ tym razem producent postawi na okrągły ekran oraz metalowe akcenty i tym samym przyciągnąć zechce miłośników stylowych gadżetów.

To jednak nie wszystko. Gear S2 przyniesie też mocniejszą specyfikację. Wprawdzie wciąż pracować będzie pod kontrolą systemu Tizen, ale nie znaczy to, że jednocześnie nie pojawią się nowe funkcjonalności i znacznie odmieniony interfejs. Po raz pierwszy możemy rzucić na niego okiem oglądając poniższy materiał wideo. Jest on niczym innym jak zapowiedzią oficjalnej premiery Gear S2, która będzie miała miejsce już 3 września.


Źródło: Samsung, androidpit

Komentarze

10
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    nevermind
    2
    Muszę przyznać, że prezentuje się całkiem nieźle chociaż wszystko i tak zależy od tego ile bateria wytrzyma, bo jak do kilku dni to szkoda zachodu, ja osobiście zegarek nosze non stop i bez niego czuję się jak bez ręki.
    • avatar
      Dudi4Fr
      1
      Ale poco Samsung pcha tego Tizen'a w zegarki? Lepiej by było gdyby trzymali się Android Wear.
      • avatar
        Dragonik
        -6
        Do czego będzie mi ten "zegarek" potrzebny? Bo chyba tylko do szpanu
        • avatar
          deel77
          0
          Wygląda OK, ale do czasu kiedy rozwiążą problem krótkiego czasu pracy (dla mnie minimum rok działania) to te zegarki będą tylko bezużytecznym gadżetem. Ponadto zastanawiam się czy to tylko o użytkownika chodzi - przecież taki zegarek to doskonała platforma zbierania informacji o użytkowniku: gdzie był, jak się czuł, co robił. To w powiązaniu z danymi z instytucji bankowych daje prawie całkowitą władzę nad użytkownikiem.