SSD

Samsung zapowiada dyski SSD z 4. generacją pamięci V-NAND

przeczytasz w 2 min.

Samsung ujawnił plany dotyczące profesjonalnych dysków SSD, ale z biegiem czasu zastosowane rozwiązania mogą trafić do segmentu konsumenckiego.

Koncern Samsung zapowiedział 4. generację warstwowych pamięci V-NAND, które pozwolą na tworzenie jeszcze pojemniejszych i wydajniejszych nośników SSD. Pierwsze szczegóły o nowych pamięciach ujawniono podczas konferencji Flash Memory Summit 2016.

Koreański gigant jako pierwszy opracował pamięci warstwowe, które pozwoliły na tworzenie pojemniejszych i tańszych nośników. Pierwsza generacja technologii V-NAND trafiła do masowej produkcji jeszcze w 2013 roku, ale składała się tylko z 24 warstw. Z biegiem czasu inżynierowie dopracowali technologię i przygotowali drugą generację wykorzystującą 32 warstwy, a następnie trzecią już z 48 warstwami. Podczas targów FMS zapowiedziano czwartą generację wykorzystującą aż 64 warstwy. Nowe pamięci będą miały pojemność 512 Gb (64 GB), a ponadto ich przepustowość wzrośnie z 700 Mb/s do 800 Mb/s.

Samsung 4. V-NAND

Przy okazji warto wspomnieć o konkurencyjnych pamięciach Toshiba BiCS3, które również wykorzystują 64 warstwy - tyle tylko, że ich pierwsze próbki będą miały pojemność 256 Gb, a dopiero w przyszłym roku mają pojawić się kości o pojemności 512 Gb. Samsung pod tym względem jest o krok przed konkurencją, bo produkcja jego pamięci ma się rozpocząć jeszcze pod koniec tego roku.

Samsung PM1643 - dysk SSD 32 TB
Samsung PM1643 - 2,5-calowy dysk SSD o pojemności 32 TB

Koreański gigant zaprezentował już próbkę inżynieryjną pierwszego nośnika z nowymi pamięciami V-NAND – mowa o 2,5-calowym modelu PM1643, który może się pochwalić pojemnością aż 32 TB (ponad 2-krotnie większą od dotychczasowego lidera „małego formatu” – modelu Samsung PM1633a o pojemności 15,36 TB). Nośnik korzysta z interfejsu SAS i został zaprojektowany z myślą o profesjonanych zastosowaniach.

Samsung 4. V-NAND - dysk SSD

To jednak nie koniec potencjału nowych pamięci, bo producent planuje również miniaturowe nośniki w obudowie BGA – w jednym układzie o wymiarach 11,5 x 13 mm znajdzie się nie tylko dysk, ale kontroler i pamięć podręczne LPDDR4, a cała taka konstrukcja będzie mieć pojemność nawet 1 TB. Nośnik ten korzysta z interfejsu PCI-Express 3.0 x2, a jego wydajność ma sięgać nawet 1500 MB/s przy odczycie i 900 MB/s przy zapisie danych.

Samsung M.2 32114

Podczas konferencji zapowiedziano także nośniki typu M.2 w wersji 32114 (32 x 114 mm) – producent zaprojektował je specjalnie z myślą o serwerach typu 1U. Większa powierzchnia płytki drukowanej  pozwoli zwiększyć pojemność takiego nośnika nawet do 8 TB. Dla porównania, standardowe modele M.2 22110 (22 x 110 mm) oferują „tylko” pojemność 2 TB.

Samsung Z-SSD

Samsung Z-SSD

Dla najbardziej wymagających odbiorców koreański gigant szykuje nośniki Z-SSD, które sprawdzą się głównie w profesjonalnych zastosowaniach z zakresu analizowania danych i sztucznej inteligencji (czyli, gdzie bardzo ważna jest wysoka przepustowość i szybki czas reakcji pamięci).

Samsung Z-SSD - wydajność

Samsung Z-SSD - wydajność

Dyski mają bazować na całkowicie nowym kontrolerze, wykorzystującym potencjał interfejsu PCI-Express 4.0, a także kościach pamięci Z-NAND (dokładna specyfikacja jeszcze nie jest znana). Producent chwali się jednak znacznie wyższą wydajnością i lepszą efektywnością energetyczną w porównaniu do konstrukcji korzystających z pamięci PRAM (Phase-change Memory).

Pierwsze nośniki Samsung Z-SSD zaoferują pojemność 1 TB i pojawią się jeszcze w tym roku, natomiast w przyszłym roku planowana jest premiera modeli o pojemności 2 i 4 TB. Jest jednak pewien problem, bo na rynku jeszcze nie ma dostępnej platformy zgodnej ze standardem PCI-Express 4.0.

Źródło: ComputerBase, Golem, AnandTech, The SSD Review

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Hakuren
    2
    Jestem tylko ciekawy dlaczego, mimo upływu lat, rynek konsumencki jest zapychany przez SATA choć implementacja portów SAS jest równie łatwa i tania. Chyba lepiej żeby standardowe dyski SSD chodziły z prędkością 900+ MB/s niż zatykały się przy 500. Uproszczenie infrastruktury poprzez standaryzację portów dodatkowo zmniejszyło by koszty eksploatacji. Owszem kable SFF-8643 nie są super tanie (80+ PLN), ale jeden kabel ciągnie 4 napędy, więc zamiast baterii portów SATA - liczonej w dziesiątkach na niektórych płytach -wystarczą 2-4 porty 8643 i problem rozwiązany.

    I to wszystko bez absurdalnie drogiego NVMe, którego możliwości przyłączenia są wybitnie ograniczone. Szary 'PC user' nigdy nie zauważy różnicy między 1200MB/s SAS a 2500 MB/s NVMe poza benchmarkami.
    • avatar
      Konto usunięte
      1
      Szkoda że jeszcze sporo czasu minie zanim zwykli konsumenci będą mieli do tego dostęp. Swoją drogą to teraz najwolniej rozwijają płyty główne, baterie i napędy optyczne.
      • avatar
        artp44
        0
        ehhh te zawyżane ceny
        • avatar
          tazik21
          0
          trzepanie konia ciąg dalszy :D u intela najbardziej