Smartfony

Smartfon bez slotu na kartę pamięci - czy zewnętrzne akcesoria są rekompensatą? - sonda

przeczytasz w 2 min.

Kilka flagowych foto-smartfonów nie dysponuje slotem na kartę pamięci. Czy dostępność zewnętrznej pamięci USB jest wystarczającą rekompensatą?

Fotografowanie smartfon

Za nami, choć nadal zachęcam do udziału, sonda, w której można wyrazić nasze zapatrywanie się na rolę aparatusmartfonie. Tym razem zwracamy uwagę na zagadnienie niedostatku pamięci w smartfonie, bardzo istotne dla smartfonowych fotografów i filmowców. Gdy brak slotu na kartę pamięci, ratunkiem jest zewnętrzna pamięć pendrive, czytnik ze slotem na microSD lub zwykłe SD.

Niedobory pamięci zauważą szczególnie użytkownicy, którzy intensywnie korzystają z funkcji multimedialnych. Wideo, dźwięk (szczególnie audio wysokiej jakości i rozdzielczości), a także zdjęcia (szczególnie gdy fotografujemy w parach JPG+DNG), zapełniają pamięć smartfona w ekspresowym tempie.

Gdy mamy do dyspozycji slot na kartę pamięci to nie ma problemu. Wrzucamy 128 GB do smartfona i jesteśmy w siódmym niebie. Ale co mają powiedzieć Ci, którzy za nic nie mogą znaleźć slotu microSD w swoim ukochanym gadżecie?

Gdyby wersja 128 GB smartfonów (a takie wcale nie są na porządku dziennym), nie była o tyle droższa od wersji 32 GB, niż ma to miejsce, to problem byłby może mało istotny. A tak użytkownik niejednego flagowca musi walczyć ze znacznie mniejszą niż 32 GB przestrzenią (trzeba odjąć kilka GB na system). Pomijamy tutaj modele z pamięcią 16 GB i mniejszą. Obecnie w topowym smartfonie, szczególnie fotograficznym, tak mała ilość pamięci to poważny błąd ze strony producenta.

Leef czytnik microUSB microSD
Miniaturowy czytnik kart. Bardzo przydatny przy transferze plików nawet gdy mamy slot na kartę pamięci

Jak sobie radzą „nieszczęśnicy”? Na rynku dostępne są niewielkie czytniki kart pamięci microSD, zawsze można też sięgnąć po niewielką przejściówkę microUSB-USB, albo po pendrive ze złączem microUSB. Pojawiły się również pendrive’y z wbudowanym modułem Wi-Fi, bardziej kompaktowe niż przenośny dysk Wi-Fi.

Taki dodatek rekompensuje brak pamięci, pozwala zrzucić szybko nadmiarowe zdjęcia czy filmy do zewnętrznej pamięci. Jest także idealnym sposobem na wymianę sporej liczby danych pomiędzy smartfonami. Bezprzewodowe przesyłanie czy rozwiązania chmurowe ma sens, ale nie, gdy w grę wchodzi kilka GB plików, a na dodatek czas nas goni.

SanDisk pqi Kingston
Na rynku jest coraz więcej niewielkich pendrive'ów z podwójnym złączem - USB i microUSB. Alternatywą sa przejściówki microUSB - USB, a ostatecznie pendrive'y z Wi-Fi

Są też wady. Przede wszystkim wiążą się ze zwiększeniem gabarytów urządzenia. Poza tym taki wetknięty w złącze microSD czytnik czy pendrive, choćby miniaturowy, jest delikatny. Niektórym producentom akcesoriów udaje się skonstruować ergonomiczne dodatki, na przykład Leef iBridge dla iPhone, w mniejszym stopniu podatne na uszkodzenie.


iPhone ma szczęście do praktycznych akcesoriów, na przykład pendrive z giętkim złączem microUSB

Wiemy już jakie są oficjalne za i przeciw, teraz czas na waszą opinię. Tytułowe pytanie pozostaje w mocy. Czy dostępność mobilnej zewnętrznej pamięci USB, pendrive, czytnika, przejściowek itd., w wystarczającym stopniu rekompensuje brak slotu na kartę? A może rekompensowałoby gdyby te akcesoria były bardziej przemyślane pod kątem użyteczności w połączeniu ze smartfonem? Jeśli macie dodatkowe przemyślenia, dzielcie się nimi jak zwykle w komentarzach.

Źródło: Inf. własna, SanDisk, leef

Komentarze

21
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    14
    Rekompensatą to by były gdyby dawali je producenci w zestawie, a przecież trzeba je kupić samemu. Pytanie dziwnie sformułowane.
    • avatar
      radzab7
      14
      Rekompensata? To jak kiedyś odłączany aparat.
      Po co? Przecież to jest niepraktyczne... Jak to jest, że telefon za 200 zł ma to, czego coraz częściej próżno szukać w takim za 2000 zł?
      Może to model przejściowy i za rok producent wyskoczy z tym, że ich nowy flagowiec jest lepszy, bo wreszcie ma slot na kartę...
      • avatar
        csr777
        5
        Nie. Brak slotu dyskwalifikuje nawet topowe urządzenia. To jest jeden z 3 czynników (3 muszą mieć wynik pozytywny) jaki decyduje czy kupię dany telefon, czy nie.
        • avatar
          WEXEL
          1
          Jeśli w telefonie ( a nie urządzeniu do pracy ) jest 32GB pamięci...mi wsio radno. Może nie być slotu na karty microSD. Dotychczas wystarczało mi ok. 8GB pamięci w telefonie i karta microSD o pojemności 16GB. Co jakiś czas i tak robiłem kopię ważnych danych ( głównie zdjęć i filmów ) w komputerze, bo telefon łatwiej stracić/zgubić niż komputer :) Więc 32GB pamięci dla mnie jest wystarczająca.
          • avatar
            pongo
            1
            Kto zainteresowany fotografią robi zdjęcia komórką??? Rozumiem że raz zostawiłem aparat w aucie i muszę coś wyjątkowego sfotografować.
            Ale po co tyle szumu o niedzielnych fotografach którzy trzepią selfi z czym popadnie?
            • avatar
              Konto usunięte
              -2
              "tak mała ilość pamięci to poważny błąd ze strony producenta."

              Poważnym błędem jest myślenie że to błąd. To jest zachęta ze strony producentów do robienia tego do czego zdjęcia ze smartfonów się nadają - do ich kasowania. Jedno, dwa czy trzy z tego wielkiegu burdelu podmiernoty nadaje się do tego aby je zachować, reszta kosz. To że na kolejne selfie nie starczy miejsca, to też plus. Użytkownik przynajmniej nie zrobi sobie krzywdy próbując je zrobić.
              • avatar
                Faflucy
                -9
                W ankiecie zabrakło odpowiedzi że nie przeszkadza mi brak slotu pamięci
                • avatar
                  Xemidra
                  0
                  Problemem kart pamięci jest to, że użytkownicy próbują je traktować jak dodatkową pamięć na gry i aplikacje co jest błędem ze względu na niską wydajność kart SD w porównaniu z pamięcią wewnętrzną. Google próbowało to rozwiązać w KitKacie za pomocą ograniczeń, jednak zrobiło to źle i odbiło się to im czkawką.

                  Najlepszym rozwiązaniem byłoby umożliwienie wykorzystania kart SD ale tylko jako magazyn multimediów takich jak filmy, muzyka, zdjęcia. Ewentualnie umożliwienie natywnego przenoszenia dużych plików gier (pliki obb), które zajmują nie raz całe GB pamięci wewnętrznej. Aplikacje powinny się znajdować w szybkiej pamięci wewnętrznej.
                  • avatar
                    endrju_pl
                    0
                    Gdyby podstawowe wersje miały 64-128GB to ok, ale kto daje 16GB i 32GB bez możliwości rozbudowania i jednocześnie możliwość nagrywania w 4K...