Technologie autofokusa wykorzystujące sensor - Sony i Canon mają nowe pomysły

Sony mocno angażuje się w technologię sensorów światłoczułych. W czerwcu miała premiera trzech aparatów cyfrowych, w których to właśnie ten podzespół stanowi o ich sile. Od wielu miesięcy mówi się również o zakrzywionych sensorach. To nie wszystkie ciekawe rzeczy nad którymi myślą inżynierowie Sony. Wiedzą również jak ważny jest autofocus i chcą wykorzystać nawet wszystkie piksele do detekcji fazowej.

Pomysł jest nieco innej natury niż Canon Dual Pixel AF. Sony nie chce bowiem dzielić piksela na dwoje, a wykorzystać opanowaną już do pewnego stopnia technologię sensorów warstwowych. Według patentu Sony, taki sensor miałby dwie warstwy, z których jedna odpowiadałaby za rejestrację światła, a druga za detekcję fazową AF.

Oznacza to, że wszystkie piksele będą mogły brać udział w pomiarze ostrości. To rozwiązanie stanowi dalszą ewolucję już obecnych na rynku sensorów Sony IMX230, które znalazły się w smartfonach Honor 7.

Canon również pokłada nadzieje w skutecznie działającym autofokusie. Jego patent opisujący technologię Hexa Pixel AF to jak się można spodziewać rozwinięcie wspomnianego Dual Pixel AF. Nowa technologia ma w zamyśle wykorzystywać zarówno technikę detekcji kontrastu jak i detekcji fazy przy wykorzystaniu tej samej grupy szesnastu pikseli.

Cierpliwie czekamy, co wyniknie z prac Sony oraz Canona.

Źródło: sonyalpharumors, canonrumors