Oprogramowanie

Szwedzka Partia Piratów w Europarlamencie?!

przeczytasz w 1 min.

Jak donoszą ostatnie sondaże przeprowadzone wśród opinii publicznej w Szwecji, w zbliżających się wyborach do Europarlamentu coraz większą szansę na sukces ma Partia Piratów. Choć ta formacja polityczna nie jest oficjalnie związana z twórcami serwisu The Pirate Bay, często stawała w ich obronie, także ostatnio, w głośno komentowanym procesie

Partia Piratów już od kilku lat jest obecna w szwedzkim parlamencie, gdzie znajduję się w opozycji do sił rządzących. Teraz postanowiła wystartować w wyborach do Europarlamentu i ma duże szanse na zdobycie kilku mandatów. Otwarte poparcie dla The Pirate Bay, a także program głoszący liberalizację praw autorskich sprawiły, że aż 21% Szwedów zapowiada oddanie głosów na nich 7 czerwca.

Liczby te nadal rosną, a sama partia liczy już ponad 40 tys. członków. Piratpartiet organizowała min. protesty przeciwko wyrokowi skazującemu twórców TPB oraz próbom cenzurowania treści zawartych w Internecie. Teraz na forum ogólnoeuropejskim zamierza dążyć do liberalizacji zasad korzystania z Internetu oraz wymiany plików. 

Czyżby sukces w walce z piractwem jaki głosiły min. Warner Bros., Sony Music Entertainment, EMI czy Columbia Pictures okazał się pozorny?

Źródło: informacja prasowa

Komentarze

22
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    _nick_
    0
    Jakby się dostali do parlamentu to dopiero byłaby porażka. To tak jakby do parlamentu weszła partia złodzieji, partia morderców, partia gwałcicieli, partia przyzwolenia na bicie, itd.

    To jest sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem, jak do parlamentu może dojść partia, która z założenia propaguje łamanie prawa?
    • avatar
      erte0
      0
      Ciekawe! Proces i wyrok w sprawie TPB najwyraźniej pomógł im w zbiciu kapitału politycznego. Myślę jednak, że z taką nazwą do Europarlamentu się nie dostaną.
      Swoją drogą mogłoby być ciekawie... Wielkie koncerny jak Warner Bros czy Sony Music nie walczyłyby już z jakimś niewidocznym wrogiem (bliżej nieokreśloną rzeszą piratów). Ich przeciwnik byłby już namacalny i miał osobowość prawną i co gorsza reprezentację polityczną!
      Wydaje mi się, że taka przeciwwaga dla ludzi, którym marzy się kontrola treści w internecie czy rozszerzania zakresu praw autorskich jest już obecnie niezbędna.
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        i bardzo dobrze, w końcu ktoś musi zreformować ten skostniały system "praw autorskich"
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Niestety _nick_ ma rację. Wyobraźcie sobie co się stanie gdy piractwo powoli będzie legalizowane? Która firma zdecyduje się na produkcję jakiejkolwiek gry? gdzie byłyby jej zyski? To jest absurd derekpl mam nadzieję że twój komentarz był ironiczny...
          • avatar
            _nick_
            0
            I dlaczego w newsie jest logo Pirat Bay skoro tutaj o nich nie chodzi?
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Mi się wydaje że większość zaczyna się obawiać co taka partia może zrobić - ja jestem za tym aby weszła ona nie ma zamiaru z tego co czytałem w jej programie w 2008 roku zniesienia ochrony praw własności ale ukrócenia tych absurdów które robi nam lobby i wielkie korporacje.
              NP. zachowywanie praw autorskich do multimediów na ponad 70 lat - myszka miki jest dobrze znana uważam że Walt D nie powinien już ciągnąc po tylu latach korzyści z swojej produkcji - WB przedszkola płaca co roku haracz od dziecka które ogląda Pocahontas i inne bajki rozumiem 10 lub 12 lat ale nie tyle co se wytwórnie robią. Oprócz tego wyemitowane produkcje przez telewizje publiczna powinny być swobodnie dostępne - legalne skoro maja znaczek TVP i są zakupione również za moje pieniądze.

              Teraz najlepsze patenty, klauzury i inne to tylko mechanizm firm do niszczenia konkurencji firma powinna mieć ochronę swoich wynalazków ale nie tak długą bo tylko żeruje i brak jest postępu a oni dążą do patentowania algorytmów a nie konkretnych implementacji i to mnie martwi -pzdr.
              • avatar
                Fiona
                0
                W normalnym świecie powinno być tak iż prawo chroni słabszego.
                I tak jest w prawie konsumenckim (np. niemieckim) gdzie firma musi udowodnić że ma rację.
                Natomiast w przemyśle audio-video jest póki co jak w Chicago za Ala.
                W USA pozywa się do sądu niemowlęta, bo ściągają nielegalnie, albo osoby które nie mają komputerów (sa takie), albo 90-letnich staruszków. A jak się sprawa rypnie to nie ma nawet przepraszam, tylko próba ugodowego wymuszenia kliku tysięcy USD. Takie sprawy miały miejsce. Z drugiej strony w Australii jeden spryciaż opatentował koło, ktoś tam kliknięcie myszą. Przydało by się wprowadzić normalność. A absurdy choćby z zakładów fryzjerskich, czy taksówek ? Słuchasz radia płać zaiks - przecież to jest chore, za moment jadąc autem z rodziną też muszę zapłacić zaiks - bo po za mną są inni słuchacze.
                Także jeśli znajdzie się ktoś kto weźmie to pazerne do bólu towarzystwo za "mordę" ja chętnie na niego zagłosuję.
                I niech nazywa się Partia Piratów - mnie to nie przeszkadza.
                A i wolałabym ludzi którzy o coś walczą niż kolesi typu czarnecki, którzy chyba zaliczyli wszystko co było do zaliczenia.(partie) Takim nie porzyczyłabym 10 groszy - brak zaufania.....

                A np. jak kupuję czysty nośnik DVD do archiwizacji swoich zdjęć czemu wymusza się na mnie haracz od piractwa ?
                I setki podobnych nierówności na linii: klient - firm
                Nie popieram piractwa, szanuję prawa autorskie, ale żądam poszanowania moich praw, a nie traktowania jak finansowej dojnej krowy !!!
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  -->> Fiona : Popieram w całej rozciągłości. Niedługo za przeproszeniem wysrać się nie będzie można, żeby nie zostać piratem, złodziejem czy kimś podobnym. Dochodzi do paradoksów z których ludzie kilkanaście lat temu śmialiby się do łez. A dziś to normalka, ludzie zostali tak przetworzeni że łykają bezkrytycznie wszystkie nowe "prawa", chociażby nawet kłuło w oczy że te "prawa" to tak naprawdę interes kilku osób. Ludzie pozwalają na wprowadzenie praw bazujących na zasadzie "poluję na wilka, więc zbombarduje las" (to w świetle planowanych "regulacji prawnych" odnośnie internetu).
                  • avatar
                    badrass
                    0
                    Kasa,kase,kasą pogania...
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      No właśnie - kupując czysty nośnik CD lub DVD płacimy "składkę" z tytułu "możliwości wykorzystania czystej płyty do piracenia", więc jeśli za to płacę, to czemu nie mogę wykonać kopii zapasowej u kolegi dla własnego użytku ?