Akcesoria mobilne

Tak wyglądają słuchawki do iPhone'a 7?

przeczytasz w 1 min.

W zestawie ze smartfonem iPhone 7 znaleźć możemy sporo akcesoriów. Jednym z nich będą słuchawki ze złączem Lightning.

iPhone 7 coraz bliżej, w związku z czym duża liczba doniesień na jego temat dziwić nie może. Tym razem w centrum uwagi znalazło się jednak akcesorium, jakie będzie podobno wraz ze smartfonem oferowane.

Już od naprawdę dawna mówi się, że iPhone 7 nie będzie miał złącza słuchawkowego. Zwolennicy słuchawek będą mieli zatem dwa wyjęcia - sięgnąć po model bezprzewodowy lub taki ze złączem Lightning.

Który otrzymają w zestawie kupujący nowego iPhone'a? Wygląda na to, że ten drugi. Jego zdjęcia trafiły właśnie do sieci. Trudno mówić o zaskoczeniu.

słuchawki do iPhone'a 7

Co z osobami, które będą chciały korzystać ze starych słuchawek? Jeśli dać wiarę wcześniejszym informacjom w zestawie znajdzie się również specjalna przejściówka.

Źródło: technobuffalo, imore

Komentarze

39
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    16
    Słuchawki douszne - 5zł
    Słuchawki douszne Philips - 25zł
    Słuchawki douszne Sennheiser - 129.99zł
    Słuchawki douszne Razer - 199.99zł
    Słuchawki douszne Apple - 299.99zł
    • avatar
      Dudzio993
      7
      Kogoś to dziwi?
      • avatar
        TheEquinoxe
        7
        Ja się tylko pytam - po co....
        • avatar
          ICE1979
          2
          "A jak ktoś twierdzi inaczej to się nie zna!!! "
          Ja twierdze inaczej i widze ze ty to dopiero "sie nie znasz" dzwieki nagrane na kasety byly prawdziwym orginalnym brzmieniem instrumentow, (o ile to wlasnie sie nagrywalo) a dzwiek cyfrowy jest tylko odtworzeniem cyferek 01. Jezeli ktos taki jak ty "sie nie zna" to nie wie nawet o czym ja pisze.
          • avatar
            Radical
            1
            Widzę że część osób kompletnie nie rozumie co apple robi bo nie rozumie co to jest sygnał analogowy i cyfrowy. W skrócie tłumacze. Do tej pory iphone miał w sobie układ (DAC) który przetwarzał zera i jedynki (muzyka zapisana w cyfrowym formacie) na sygnał analogowy który później jest wzmacniany i wychodzi na złącze 3,5mm do którego podpinaliśmy zwyczajne słuchawki. Jak słuchawki mają złącze lightning oznacza to że iphone wypuszcza zera i jedynki przez to złącze do układu (DACa) który został przeniesiony poza telefon do kabla w słuchawkach i znowu leci dalej jako sygnał analogowy już do samych słuchawek. Jakość dźwięku będzie zależała więc od układu który będzie zawarty w słuchawkach które posiadamy i samych słuchawek. Taka możliwość jest również w obecnych iphonach więc apple jedyne co zrobił to pozbył się złącza słuchawkowego i układu który go obsługiwał. Co to oznacza dla użytkownika? Droższe słuchawki ponieważ każde teraz będą potrzebowały jakiegoś DACa w kablu lub przejściówki certyfikowanej przez apple z takim układem. Nie bedzie tutaj żadnego przyrostu jakości tylko mniejsza funkcjonalność.
            • avatar
              puchatek2
              1
              a teraz czarny scenariusz.
              Słuchasz sobie muzyki z ajfona i nagle telefon ci bibczy że czas doładować baterię i co teraz zrobisz? przerwę w słuchaniu bo do złącza podłączysz tylko jedno urządzenie na raz. a do tej pory można było słuchać i ładować a teraz będzie trzeba dokonać trudnego wyboru. Ewentualnie przerzucić się / pozostać przy normalnych telefonach
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Słuchawki douszne - 5zł
                Słuchawki douszne Philips - 25zł
                Słuchawki douszne Sennheiser - 129.99zł
                Słuchawki douszne Razer - 199.99zł
                Słuchawki douszne Apple - 299.99zł
                • avatar
                  Nullmaruzero
                  0
                  Mam nadzieję że te końcówki douszne to guma albo jakiś elastyczny materiał. Trochę bez sensu robić plastikowe sztywne które wypadają i wypuszczają połowę tonów poza ucho kiedy się zainwestowało w niby takie świetne wyjście cyfrowe dla polepszenia jakości :)
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    Mozesz nie lubic Apple ale Iphone to nie jest szajs. 7 bedzie mial najlepszy procesor i prawie najlepszy aparat na rynku. Sam mam Moto X Play i jest mega zadowolony.
                    • avatar
                      Bastruk
                      -2
                      Zrobili to głownie dlatego że nowy iPhone ma być na tyle cienki że złącze 3,5mm by mu tą cienkość uniemożliwiało + z 3,5mm wejściem nie byłby tak wodoszczelny jak chce teraz Apple go zrobić.
                      Ma to od teraz robić wiele producentów więc ja bym nie obwiniał za to tak Apple.
                      • avatar
                        Nalovp
                        -5
                        Po co dwa podobnej wielkości wejścia/wyjścia? Moim zdaniem to bardzo dobre rozwiązanie.
                        • avatar
                          dariosik
                          -12
                          I bardzo dobrze że nie ma złacza 3,5! To przestarzałe złącze które nie spełnia już wysokich cyfrowych standardów muzyki które są o wiele lepsze niż te analogowe!!!
                          A jak ktoś twierdzi inaczej to się nie zna!!! Wystarczy posłuchać sobie ANALOGOWEGO dzwięku np z kasety magnetofonowej a pózniej z CD! Jakość CD Audio niszczy wręcz kasety!!!
                          Cyfrowa muzyka jak tylko się pojawiła to wiadomo było że analogowa musi odejść do lamusa!!!
                          I tak sie dziwię że złącze 3.5 przetrwało tyle lat, bo już w 2000 roku powinno się je odesłać na emeryturę!!!
                          • avatar
                            Konto usunięte
                            0
                            Większość ludzi nie rozumie że w torze sonicznym i tak gdzieś musi być przetwornik D/A oraz wzmacniacz analogowy. Tak analogowy, nie cyfrowy, bo istnieje obecnie na świecie tylko jeden jedyny wzmacniacz cyfrowy (Tact Millenum) i prawdopodobnie pozostanie jedynym tego typu wynalazkiem bo kłopoty techniczne przy konstrukcji wzmacniacza cyfrowego (czyli DAC'a mocy, bo tym musi być wzmacniacz cyfrowy) są tak wielkie że konstrukcja jest kompletnie paranoidalna i zwyczajnie nie efektywna i nieopłacalna. Pozostałe topologie, chociażby to były klasy D, F czy T są najzwyczajniej w świecie wzmacniaczami analogowymi.
                            • avatar
                              bartus_s
                              0
                              Czy bedzie to rozwiazanie dobre czy zle, z punktu widzenia jakosci dzwieku to sie okaze po premierze. Wedlug mnie, najwiekszym problemem, ktory juz dzis mozna wskazac jest slaba konstrukcja wejscia Lightning. Ruszanie telefonu podczas ladowania moze uszkodzic w/w (wiem z doswiadczenia), a co dopiero noszenie iPhona z wpietymi sluchawkami po kilka godzin dziennie...
                              • avatar
                                Konto usunięte
                                0
                                WOW ale czadowe muszę sobie takie sprawić.Nie wiecie czy da radę kupić osobno czy muszę ojfonja nabyć przy okazji? ;)