Telewizory

Telewizory Samsung QLED na 2018 rok, czyli estetyczny minimalizm

przeczytasz w 1 min.

Na polskich półkach sklepowych lądują już telewizory Samsung QLED na rok 2018. Według producenta ich charakter najlepiej oddaje słowo „minimalizm”. Oto dlaczego.

Telewizory Samsung na rok 2018 łączyć mają w sobie nowoczesne technologie z nienaganną stylistyką, dzięki czemu dobrze prezentować będzie się nie tylko obraz na ekranie, ale też samo urządzenie. Flagową rodziną jest oczywiście QLED TV, czyli modele wykorzystujące kropki kwantowe. Z tymi odbiornikami wiąże się kilka ciekawostek.

Przede wszystkim telewizory QLED TV 2018 najlepiej opisywać ma słowo „minimalizm”. Objawia się on między innymi bardzo smukłymi ramkami (dzięki którym urządzenia wtapiają się w tło) oraz dodatkiem No Gap, czyli wieszakiem umożliwiającym powieszenie odbiornika przy samej ścianie.

Samsung QLED projekt

Jak przyznaje sam producent, „podczas projektowania QLED TV na 2018 rok niezwykle istotne było założenie, że urządzenie powinno świetnie się prezentować, nawet kiedy jest wyłączone”. W tym celu powstał Ambient Mode – tryb umożliwiający wyświetlanie motywu ściany na ekranie telewizora. Jedną opcją jest sfotografowanie ściany, inną – wybranie tła z gamy dostępnej w aplikacji. 

Samsung QLED Ambient

Oprócz samego wyświetlania określonego motywu, (teoretycznie wyłączony) telewizor może być również źródłem informacji o aktualnej godzinie, prognozowanej pogodzie czy wiadomościach ze świata. Do obsługi tej funkcji służy przycisk Ambient Mode na pilocie One Remote Control (minimalistycznym, jak cały zestaw). Co ważne, w tym trybie zużywane jest tylko 40 proc. energii potrzebnej do oglądania TV. 

Samsung QLED pilot

Być może najważniejsza jest jednak innowacja w postaci One Invisible Connection, czyli jednego, praktycznie niewidocznego – jak zapewnia producent – przewodu, który zastępuje zarówno kabel zasilający, jak i AV. Moduł One Connect pozwala zaś podłączyć wszelkie akcesoria, takie jak soundbary.

Telewizory Samsung QLED na rok 2018:

Na tegoroczną ofertę składają się serie: Q6FN (modele najtańsze, płaskie, w rozmiarach 49-82", bez One Invisible Connection), Q7FN (płaskie, w rozmiarach 55-75"), Q8FN (płaskie, bardziej zaawansowane, w rozmiarach 55-65"), Q8CN (zakrzywione, w rozmiarach 55-65"), Q9FN (z wielostrefowym podświetleniem, płaskie, w rozmiarach 65-85") oraz Q9S (o rozdzielczości 8K, w rozmiarze 85").

Źródło: Samsung

Komentarze

18
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    .Alx.
    4
    Samsung się stara, to widać, ale postawili na złego konia :
    Przyszłość należy do OLED'ów.
    • avatar
      grzech717
      4
      OLED! I tylko OLED! Tylko głupcy płacą 4K$ za LCD choćby nie wiem jak dobry by był z jakością obrazu to i tak nie dogoni.
      • avatar
        Gatts-25
        2
        Ja tam czekam na te modele z rozdzielczością 8k dostępne w sprzedaży z układem odpowiedzialnym za przerabianie sygnału gorszej jakości na ten zbliżony do 8k w locie i z pewnością porządne redakcje testujące a jest ich kilka odpowiednio sprawdzą te możliwości.
        Jako ,że Samsung jest samodzielnym liderem w wielu dziedzinach można im wierzyć ,że chociaż bardzo dobrze dopracowali ten element a wygaszanie strefowe z minimum 512strefami to już rarytas.
        • avatar
          chrisplbw
          1
          Panie Wojciechu, a gdzie info tak istotnie z punktu gracza:
          https://www.flatpanelshd.com/news.php?subaction=showfull&id=1522745972
          • avatar
            raffal81
            0
            Tak się stara, że moje dwa nowe telewizory się po rozklejały, można palca dosłownie wsadzić między obudowę, tragedia ta ich jakość. Tak to jest jak się klei, a nie chce się nawet jednej śrubki wkręcić ;/
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Te nowe telewizory nic nowego nie wnoszą jeśli chodzi o jakość obrazu, a obraz przecież jest najważniejszy. W zeszłym roku Samsung mówił o polepszeniu jakości obrazu, zwiększeniu jasności, a w tym skupił się na nic nie znaczących kablach, pogodzie i wieszaku na ścianę.

              A więc są to dokładnie te same matryce i ta sama jakość obrazu, no ale trzeba się skupić na nic nie znaczących elementach, bo przecież trzeba coś zareklamować. Tak więc lepiej kupić model zeszłoroczny za 2x niższą cenę, bo jakość obrazu będzie ta sama.
              • avatar
                zielony888
                0
                Philips zaprezentował swoje nanoLED - model bodajże 8303 całkiem niedawno, będzie dostępny w wielkości nawet 75 cali. Więc technologią Samsunga walczy o swój byt i jednak nie tylko Samsung ją wspiera. Philips zresztą ma także swoje OLEDy.