/hamag/assets/otwarcie-new-jpg-4728.jpeg

Kawa bez przelewek – test ekspresu Philips HD7470/20

Jak smakuje kawa przyrządzona w ekspresie przelewowym Philips HD7470/20? Czy urządzenie spełniło moje oczekiwania?

Data publikacji: 27.09.2016
Sposobów parzenia kawy jest wiele. Warto przetestować różne rozwiązania tak, aby wybrać to najlepiej dopasowane do swoich preferencji. W moje ręce wpadł prosty ekspres przelewowy Philips HD7470/20. Ilość wypitych kaw sięgnęła zenitu, ale efekt jest co najmniej aromatyczny i smakowity!

Kawa z ekspresu przelewowego jest bardzo esencjonalna. Mocno pachnie i bywa intensywna w smaku. Jest niemal kultowa – prawie na każdym filmie amerykańskim możemy zaobserwować scenkę z kelnerką, która dolewa klientom kolejny łyk kawowego naparu. Nic dziwnego, że taki sposób parzenia bywa bardzo popularny. Jest prosty, szybki i przyjemny. Sprawa staje się jeszcze prostsza, gdy użyjemy odpowiedniego sprzętu, jak na przykład ekspresu Philips HD7470/20.

Jak działają automatyczne ekspresy przelewowe?

System jest mało skomplikowany. Do odpowiedniego zbiornika wlewamy zimną wodę, do filtra wsypujemy zmieloną kawę i naciskamy przycisk startu. Ekspres ma za zadanie podgrzać wodę i przelać ją przez kawę wprost do podstawionego dzbanka. Tak też działa testowany przeze mnie model.

Na pierwszy rzut oka

Czarny, smukły, minimalistyczny – to cechy, które notuję już od pierwszego spojrzenia. Mam wrażenie, że wpasuje się w każdą przestrzeń kuchenną daleką od stylu retro czy prowansalskiego. Jest zbyt nowoczesny, aby dobrze współgrać z sielskością czy wiejskością. Bliżej mu do przytulnych błękitów bądź stonowanych bieli, czerni i szarości. Zajmuje niewiele miejsca (wymiary: 210 x 240 x 320 mm ) i jest bardzo lekki, ważny nieco ponad kilogram. To zasługa plastiku. Czerń uzupełniają srebrne elementy ze stali szlachetnej – dzbanek i część korpusu została wykonana z tego solidnego materiału. Wyświetlacz podświetlany na niebiesko to miły akcent kolorystyczny. Zaglądam do środka i dokładnie widzę cały ten mechanizm: miejsce na wodę, plastikowy filtr – w sumie to wszystko. Aż trudno uwierzyć, że to tak fajnie zadziała.

Proste parzenie kawy

Ekspres przelewowy przyjmuje tylko zmielone ziarna. Aby uzyskać jak najlepszy smak, podobny do tego, który spotykamy w profesjonalnych kawiarniach, warto zaopatrzyć się w ziarna najlepszej jakości. Ja podczas testu używałam kaw wypalanych przez szwedzką palarnię Johan&Nystrom z Coffeedesk, które są ręcznie selekcjonowane w Brazylii, Salwadorze i Etiopii. Jeśli posiadacie młynek, zmielcie ziarna tuż przed parzeniem, a kawa będzie jeszcze smaczniejsza. Stopień zmielenia ma spore znaczenie w procesie przelewowym – drobniejsze mielenie daje bardziej intensywny smak i nieco dłuższy proces parzenia naparu, grubiej zmielone ziarna zapewnią delikatny napój, o mniejszej zawartości kofeiny. Przy czym dobrze wiedzieć, że kawy przelewowe mają kilkukrotnie więcej kofeiny niż espresso!

W modelu HD7470/20 maksymalnie zaparzymy 15 filiżanek kawy o pojemności 200 ml. Miarka obejmuje liczby od 3-15, wlewając wodę od razu widzimy, ile kaw otrzymamy. Na każdą filiżankę należy przeznaczyć około dwie łyżeczki zmielonej kawy – to prosta i nieskomplikowana metoda, która daje dobre efekty. Oczywiście wielkości te można modyfikować w zależności od stopnia zmielenia ziaren i rodzaju kawy oraz swoich preferencji, rzecz jasna! Ale zanim zrobimy pierwsze kawy (minimalna ilość to trzy filiżanki), proponuję ustawić czas – w tym celu naciskamy symbol zegara i regulujemy godzinę i minuty, tak aby odpowiadały czasowi rzeczywistemu! W ten sposób zyskamy zegarek i timer, o którym nieco później.

Po uzupełnieniu ekspresu wybraną ilością wody, montujemy plastikowy pojemnik na papierowy filtr, wkładamy odpowiedni rozmiar filtra (uniwersalny nr 4) i wsypujemy kawę. Długość parzenia zależy od jakości kawy i jej stopnia zmielenia:

  • trzy filiżanki przy grubo zmielonych ziarnach – czas parzenia około 3-4 minuty
  • trzy filiżanki przy kawie drobno zmielonej – czas parzenia około 5 minut
  • sześć filiżanek przy kawie drobno zmielonej – czas parzenia około 7 minut
  • sześć filiżanek przy kawie grubo zmielonej – czas parzenia około 5 minut

Najfajniejsze jest to, że gorąca woda podgrzewa także podstawkę, na której stoi dzbanek i w ten sposób podtrzymuje temperaturę naparu! Kawa pozostaje ciepła nawet po dwudziestu minutach od od jej przygotowania.

Jakie udogodnienia otrzymujemy od producenta?

Blokadę kapania – bardzo przydatny patent, który pozwala na przerwanie cyklu parzenia kawy, by w dogodnym dla siebie momencie wlać do kubka czy filiżanki łyczek naparu, wtedy kiedy jesteśmy bardzo spragnieni!

Timer – czyli możliwość zaplanowania godziny włączenia ekspresu. Aby ustawić timer, naciskamy przycisk z zegarkiem, wtedy wyświetlacz się podświetli i ustawiamy wybraną godzinę, np. 7:00 – tak aby rano od razu delektować się gorącą kawą i nie tracić cennego czasu na jej przygotowanie. Pamiętajcie, że funkcja nie zadziała, jeśli ekspres jest spauzowany lub ma włączony przycisk play. Po wybraniu odpowiedniej godziny, naciskamy raz jeszcze na przycisk timera, wtedy obraz przestaje migać, a przy godzinie pojawia się ikonka zegara. To znak, że prawidłowo zaprogramowaliśmy urządzanie.

Nietłukący się dzbanek, który łatwo się czyści.

Automatyczne wyłączanie – coś dla zapominalskich – dwie godziny po zaparzeniu kawy ekspres wyłączy się automatycznie, co wpływa na zaoszczędzenie energii.

Nie byłabym sobą, gdybym nie pokusiła się o pewien eksperyment. Jako wytrawna smakoszka herbat zaparzyłam w ekspresie przepyszny zielony napar – zamiast kawy, na filtr wsypałam ulubione liście i dokładnie w ten sam sposób co kawę, zaparzyłam smakowitą herbatę. To kolejny atut tego urządzenia!!!

Ekspres przelewowy Philipsa ma jeszcze jeden walor – stosunkowo niską cenę, około 180 zł. To dość dobry wynik zważywszy na możliwości, jakie nam oferuje. Ten model idealnie nadaje się do niewielkiego biura, redakcji i oczywiście do domu na codzienne zaparzanie kilku kaw oraz przyjęcia, kiedy musimy „obsłużyć” większą ilość gości. To sprzęt, który bez wątpienia uprości proces szybkiego przyrządzania większej ilości kawy o mocny smaku i pięknym aromacie.

Zalety:

  • prosta obsługa
  • design
  • cena
  • pojemność
  • możliwość programowania
  • intensywny smak kawy
  • trwały dzbanek ze stali nierdzewnej

Minusy:

  • plastikowa obudowa
  • plamy od kawy na płycie grzejnej

Do testu wybrałam trzy różne kawy z tej samej palarni, drobno i grubo zmielone. Można je zakupić w profesjonalnym sklepie internetowym Coffeedesk.

Johan&Nyström El Salvador Menendez ma dość charakterny smak, lekko owocowy i czekoladowy, Welena – ziarna z Etiopii, kawa mało kwaskowa, delikatna, trochę owocowa, a trochę słodka i ulubienica całej redakcji – Brazil Fortaleza – nie za kwaśna, nie za słodka z wyraźnymi nutami czekolady, orzechów laskowych i karmelu. Ziarna pochodzą z brazylijskiej farmy, na której panują etyczne warunki pracy.

Kawy wypalane przez szwedzką palarnię Johan&Nystrom to ziarna jakości speciality, które w profesjonalnej ocenie otrzymały ponad 80 na 100 punktów. Ręcznie selekcjonowane są jedynie dojrzałe owoce Arabiki, dzięki czemu kawa charakteryzuje się bogatym, naturalnym smakiem. Ziarna z Brazylii i Salwadoru to klasyczne czekoladowe, orzechowe i karmelowe nuty. Dla fanów naturalnie kwaskowatej kawy polecamy ziarna z Afryki, które są naturalnie owocowe z kwiatowym aromatem. Delikatne, niezbyt ciemne i świeże palenie sprawia, że ziarna idealnie nadają się do parzenia kawy metodami przelewowymi, np. w ekspresie przelewowym.

Zobacz także

Ekspres przelewowy / #News

severin-ka-4810-classic-jpg-6499

Ekspres do kawy Severin KA 4810 – pełna kultura

Szukasz ekspresu, który działa szybko, jest prosty w obsłudze i serwuje zawsze doskonałą kawę? Poszukiwania zakończone.

Ekspres przelewowy / #News

kitchenaid-5kcm0802ecu-classic-jpg-6459

Ekspres do kawy KitchenAid z technologią pour over

Ekspres przelewowy 5KCM0802ECU firmy KitchenAid zaparza kawę w taki sposób, by wydobyć z niej pełnię smaku i aromatu.

Ekspres przelewowy / #Test

classic-02-jpg-5640

Ekspres Clarity – kawa czysta jak łza

Russel Hobbs przygotował dla wytrawnych kawoszy produkt nietuzinkowy – ekspres Clarity, który w swojej budowie skrywa pewną niespodziankę.