Drony

Testowanie po amerykańsku - budują całe miasto

przeczytasz w 1 min.

W sztucznym mieście testowane będą drony, autonomiczne samochody oraz różnego rodzaju roboty.

CITE

Na samym środku pustyni w Nevadzie organizacja o nazwie Center for Innovation Testing and Evaluation tworzy coś, co na pozór wydaje się zupełnie bez sensu – sztuczne miasto.

Miasto będzie w stanie zapewnić miejsce do życia 35 tysiącom osób. Wydzielony zostanie sektor przemysłowy, stanie centrum handlowe, a projektanci pracują już nawet nad przyjemnym parkiem.

Brakuje tylko jednego: ludzi. Zamiast nich, miasto wypełnione zostanie dronami, samokierującymi się samochodami oraz różnego rodzaju robotami, z tymi ratującymi życie od DARPA na czele.

Zespoły naukowców będą mogły tutaj przyjechać ze swoimi wynalazkami i testować je, bez obaw o zdrowie i życie ludzi. Ot, otwarte, ogromne i zurbanizowane laboratorium.

Organizacja CITE nie ukrywa, że wzorowała swój projekt na Poligonie Nevada, na którym w latach 50. ubiegłego wieku amerykańskie siły zbrojne testowały swoje bomby atomowe.

Zastosowanie zatem nieco się zmieniło. Nie chodzi teraz bowiem o odbieranie, lecz o ratowanie życia lub zwiększanie jego standardu. W sztucznym mieście testowane będą mogły być zautomatyzowane roboty nowej generacji.

Najprawdopodobniej skorzystają na tym przede wszystkim producenci dronów. Coraz bardziej rygorystyczne przepisy z jednej strony uniemożliwiają bowiem testy w zamieszkanych terenach, a z drugiej wymagają zapewnienia maksymalnie możliwego bezpieczeństwa.

Budowa sztucznego miasta zakończyć ma się już w przyszłym roku. Zaraz potem naukowcy będą mogli rozpocząć w nim testy swoich najnowszych wynalazków. 

Źródło: Huffington Post

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    8
    "Najprawdopodobniej skorzystają na tym przede wszystkim producenci dronów. Coraz bardziej rygorystyczne przepisy z jednej strony uniemożliwiają bowiem testy w zamieszkanych terenach..."
    Przepisy nie są tu niestety rygorystyczne, ale może wkrótce się to zmieni. Miejmy nadzieję :)
    • avatar
      Bostonawy
      2
      Niech zrobią lepiej miasto w stylu Project Venus bo mogliby bez problemu a ludzie zobaczyliby jak mogą żyć. To byłby prawdziwy rozwój wszystkiego.
      • avatar
        ADiS_
        1
        Prąd jest, woda jest.
        Już wiem gdzie mogę emigrować. Jeszcze tylko zhakować kilka dronów, żeby skakały regularnie po Maca albo Pizze ;D
        • avatar
          Konto usunięte
          -5
          O proszę bardzo, takie miasto już kiedyś powstało. I to nie na zachód od nas, a na wschód. Nazywa się Prypeć. Może cel nie ten sam, niemniej zbudowane od zera, testowe i pokazowe zarazem :).
          • avatar
            d14b3l
            0
            Chyba możliwie maksymalnego a nie maksymalnie możliwego...
            • avatar
              shamoth
              0
              E tam, i tak będą musieli tam wpuścić ED-209 żeby te drony/roboty ratujące życie mogły się wykazać ;)