Gry

The Saboteur pojawi się o czasie

przeczytasz w 1 min.

Pandemic Studios ogłosiło właśnie, że prace nad ich najnowszą grą zatytułowaną The Saboteur zostały zakończone i płyta – „matka” powędrowała do tłoczni.

W zeszłym tygodniu informowaliśmy o wielkich kłopotach należącego do Electronic Arts studia Pandemic. Wdrożony bowiem przez koncern plan restrukturyzacji firmy zakładający masowe zwolnienia dotknął bezpośrednio Pandemic Studios, które niemalże z dnia na dzień przestało istnieć. Co prawda Electronic Arts zaprzeczyło pogłoskom o całkowitej likwidacji Pandemic Studios to jednak wiele wskazywało na to, że część dotychczasowych projektów tejże firmy trafi do kosza. Niepewny był także los przygotowywanego od dłuższego już czasu i zapowiadanego na grudzień The Saboteur.

Dziś już wiadomo, że gra ukaże się w terminie. Oto bowiem Pandemic Studios (a właściwie to co z niego pozostało) poinformowało oficjalnie na swojej stronie internetowej, że produkcja The Saboteur weszła w tzw. fazę GOLD (gra jest już w tłoczni).

“ Z dumą informuję, że The Saboteur wkroczył właśnie oficjalnie w fazę  GOLD na wszystkich 3 planowanych platformach sprzętowych (PlayStation 3, Xbox 360 i PC). To był bardzo trudny tydzień dla Pandemic Studios. Nie zmienia to jednak faktu, że grupa wyjątkowych ludzi ciężko pracowała, aby uczynić z The Saboteur grę naprawdę niezwykłą, którą fani będą mogli cieszyć się już w okresie świątecznym” – napisał były pracownik Pandemic Studios ukrywający się pod pseudonimem „sledgehammer70”.

Europejska premiera The Saboteur  w wersjach na konsole Playstation 3 i Xbox 360 oraz na komputery PC powinna mieć miejsce już 4 grudnia.

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    Gra zapowiada się ciekawie. Zobaczymy jak będzie się prezentować kilka dni po premierze.
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Kto pamięta "tą" grą na Amstrada ;)
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        To dobrze. Dawno nie gralem w strzelanie do faszystow. Mam nadzieje, ze beda przynajmniej mowic po niemiecku.