Gry

Twórcy gier Drakensang i Venetica na skraju bankructwa

przeczytasz w 1 min.

Mowa o dtp entertainment

Niemcy od kilku lat masowo produkują gry RPG, jednak idzie im to z różnym skutkiem. Dtp entertainment miało swoją chwilę w blasku reflektorów po premierze gry Drakensang, którą bardzo wychwalały media (ja troszkę mniej), ale potem było już zdecydowanie gorzej.

Obecnie sytuacja niemieckiego wydawcy i producenta nie jest kolorowa. Firma w rozpaczliwej próbie ratowania się przed kolejnymi wierzycielami ogłosiła niedawno niewypłacalność. Jest to zagranie "na czas", który pozwoli wydawcy znaleźć pieniądze niezbędne do uratowania przedsiębiorstwa.

Drakensang dtp entertainment bankructwo

Główną przyczyną nieprzychylnej sytuacji finansowej są kiepskie decyzje podejmowane ostatnimi czasy na rynku wydawniczym. Produkcje takie jak Venetica czy kontynuacja Drakensang nie spotkały się z ciepłym przyjęciem ze strony graczy, a to przełożyło się na wyniki finansowe.

Obecnie przyszłość dtp entertainment nie jest znana. Możliwe, że firma pracująca obecnie nad kolejnymi produkcjami wyjdzie z problemów obronną ręką. Jeśli nie, to w najlepszym wypadku stanie się częścią innego koncernu. W najgorszym - bezpowrotnie przepadnie razem z wykreowanymi przez siebie markami.
 

Więcej o grach:

Źródło: dtp, vg247, wikipedia.de

Komentarze

11
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Kieresz
    2
    Drakensang jest w chooy lepszy dla mnie niz Skyrim Czy mass effect....ale coz..malo znane studio, brak hypu i kasy na reklame i taki efekt...
    • avatar
      Konto usunięte
      2
      Miałem okazję grać w Drakensang, i powiem szczerze że jak ktoś lubi gry typu Neverwinter nights, Baludr's Gate, itp. to szczerze polecam zagrać i zobaczyć . Mi osobiście w pierwszej chwili gra nie przypadła do gustu, ale z czasem się wciągnąłem bez opamiętania :)Jestem przekonany że niejednej osobie gra się spodoba.
      • avatar
        Konto usunięte
        2
        Drakensang to dobra gra, szkoda ich.
        • avatar
          Konto usunięte
          1
          Ja tam swoją kopię Drakensang Dragon Edition (3 części gry) mam na półeczce. Niestety, nigdy nie miałem na tyle czasu, aby ukończyć którąkolwiek z tych gier:) Eh, ten WoW... :D
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            Szkoda, mi tam się Venetica podobała.
            • avatar
              sawner
              0
              Szkoda studia. IMO, oba Drakensangi dużo bardziej zasługują na miano spadkobiercy Baldur's Gate niż przereklamowane Dragon Age.
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                "Drakensang nie spotkały się z ciepłym przyjęciem ze strony graczy..."
                No a jak miały się przyjąć skoro Drakensangi przez bardzo długi okres były tylko w języku niemieckim.
                Lepsze gry zdążyły wyjść zanim przetłumaczone zostały na EN nie mówiąc już o PL wydaniach.
                Co by o Niemcach nie mówić to ich język nie jest specjalnie rozpowszechniony.
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Troche ich teraz CDAction podratuje, bo w kolejnym numerze dadza wlasnie Drakensang ;)