UKE i URE zawiązują współpracę - efektem może być Internet z gniazdka elektrycznego

W Polsce dostęp do Internetu staje się coraz bardziej powszechny, jednak w dalszym ciągu są miejsca, w których dostęp do sieci jest mocno ograniczony bądź też nie ma go w ogóle. Sytuacje może zmienić Internet pozyskiwany z gniazdka elektrycznego. Będzie to w przyszłości osiągalne dzięki zawartemu niedawno porozumieniu pomiędzy Urzędem Komunikacji Elektronicznej a Urzędem Regulacji Energetyki.

Porozumienie dotyczące likwidacji barier w inwestycjach telekomunikacyjnych i energetycznych zostało podpisane 14 października przez Magdalenę Gaj – Prezes UKE oraz Marka Woszczyka – Prezesa URE. W teorii porozumienie powstało, aby wypełnić postulaty zawarte w Europejskiej Agendzie Cyfrowej oraz w Dyrektywach Parlamentu Europejskiego. Jednym z nich jest ustalenie, jakie bariery znajdują się na rynku telekomunikacyjnym i energetycznym, a następnie podjęcie działań zmierzających do ich likwidacji.

Porozumienie ma obejmować bliską współpracę obu organów na płaszczyznach związanych z polityką regulacyjną, procesie legislacji, współpracy wewnętrznej oraz zagadnień szczegółowych i technicznych regulacji międzystrefowych. W zawartym porozumieniu nakreślono szczegółowe założenia współpracy, określono wzajemne relacje pomiędzy rynkiem energetycznym a telekomunikacyjnym, czy też wspólnych inwestycji.

„Chcemy razem wypracować propozycje niezbędnych zmian w Prawie energetycznym i Prawie telekomunikacyjnym, które są potrzebne dla wsparcia wspólnych inwestycji przedsiębiorców z obu sektorów. Z punktu widzenia realizacji wymagań Europejskiej Agendy Cyfrowej bardzo istotne jest także określenie zasad wzajemnego informowania o planowanych inwestycjach, a także ustalenie warunków dostępu do budowanej i istniejącej infrastruktury” - powiedziała Prezes UKE Magdalena Gaj.

„Wypracowanie spójnej polityki regulacyjnej obu organów pozwoli na racjonalizację funkcjonowania obydwu sektorów. Wspólne przygotowanie i przeprowadzanie inwestycji przez przedsiębiorstwa energetyczne i sektora ICT da pozytywny efekt w postaci obniżenia kosztów procesu cyfryzacji, którego ostatecznym beneficjentem będzie klient – odbiorca mediów energetycznych i teleinformatycznych” - zauważa Prezes URE Marek Woszczyk.

W teorii bardzo interesująco wyglądają założenia:

• wsparcie przedsiębiorstw energetycznych przez firmy telekomunikacyjne w zakresie funkcjonalności z sektora ICT,
• zapewnienie komunikacji elektronicznej pomiędzy licznikami energii elektrycznej a urządzeniami zdalnych systemów pomiarowych i rozliczających,
• dostęp firm telekomunikacyjnych do infrastruktury pasywnej i nieruchomości przedsiębiorstw energetycznych,
• możliwość sprzedaży usług energetycznych przez przedsiębiorców telekomunikacyjnych.

W praktyce, może to doprowadzić do tego, że w Polsce liniami energetycznymi popłynie również Internet, który będzie mógł zwiększyć konkurencyjność na rynku usług Internetowych, obniżyć końcową cenę dostępu do sieci oraz przede wszystkim umożliwić dostęp do Internetu w rejonach kraju, w których dostęp z przyczyn ekonomicznych był ograniczony lub niedostępny.

Niestety na efekty zawartego porozumienia jeszcze z pewnością trochę poczekamy, ale nie można wykluczyć, że za kilka lat w naszych gniazdkach elektrycznych będzie dostępnych także Internet.

Źródło: UKE, URE