Gry

Wolimy grać męską postacią w Mass Effect 2

przeczytasz w 2 min.

Zastanawialiście się kiedyś na jaką płeć głównego bohatera decyduje się większość graczy, jeśli tytuł oferuje taką możliwość? BioWare opublikował statystyki Mass Effect 2 dotyczące takich właśnie wyborów.

Choć gra odbiega od podstawowych założeń gatunku serii, to od razu zdobyła serca milionów graczy na całym świecie. Statystyki sprzedaży bez wątpienia napawają studio BioWare optymizmem, a oceny recenzentów pokazują, że jest to tytuł co najmniej bardzo dobry.

 Warto przeczytać:
 
Mass Effect 3, L4D3 i inni na gali VGA

Mass Effect 2 jest połączeniem trzecioosobowej gry akcji z eRPeGiem, co oznacza, że poza zwykłym strzelaniem, gra kładzie spory nacisk na fabułę – i to jest to!  W tej, jak i w wielu innych nowych produkcjach, twórcy pozwalają graczowi samemu zadecydować, przedstawicielem jakiej płci chcą pokonywać kolejne poziomy. Okazuje się, że przeszło 80 procent graczy Mass Effect 2 wybrało męską wersję komandora Sheparda, któremu głosu użyczył Mark Meer. Przeciwną płeć, która przemawia głosem Jennifer Hale, wybrało zaledwie 18 procent. Statystyki te pokazują także, że gracze przywiązują sporą wagę do wyglądu swojej postaci, bowiem aż 83 procent osób stworzyło własną twarz Shepardowi.

Poniżej najważniejsze statystyki:

  • 83% graczy stworzyło własną twarz Shepardowi
  • 82% wybrało męską wersję Sheparda, a 18% grało jako kobieta
  • Klasa Soldier (żołnierz) jest zdecydowanie najbardziej popularna - 65%
  • Tylko 50% graczy w pełni zmodernizowało statek przed końcem gry
  • Średnio 14% członków naszej drużyny ginie pod koniec gry

Gwoli przypomnienia – gra Mass Effect 2 ukazała się w styczniu bieżącego roku na konsole Xbox 360 i Sony PlayStation 3 oraz na komputery osobiste.
 

Źródło: vg247, inf. własna

Polecamy artykuły:  
Fotogaleria: obudowa jakiej jeszcze nie było
TOP-10: Monitory
GeForce GTX 580 - najszybsza w rodzinie


Komentarze

15
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    TheSpeed
    0
    Mały błąd: gra dopiero ukaże się na PS3 w styczniu 2011 ;)
    • avatar
      SoundsGreat
      0
      Fajna statystyka, ja grałem dobrym Panem Shepardem i wredną suką Shepard :)

      Udało mi się ocalić całą załogę, i statek zawsze był w pełni zmodernizowany.

      Kocham Tali.
      • avatar
        Czaszka
        0
        Na chłopski rozum każdy facet woli grać facetem. Ale jakby tak się nad tym zastanowić to co lepiej jest oglądać przez te kilkadziesiąt godzin? Chłopa czy niezłą laseczkę? xD
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Faceci piszą gry według swojej wyobraźni, grają w to faceci i wybierają facetów. Tam gdzie w grę wchodzi konkretna fabuła, może się zwyczajnie okazać że kobieca postać czegoś nie może zrobić tak jak męska (i może mieć w ten sposób trudniej), albo że trzeba się wczuwać w lesbijkę, czy coś w tym stylu. Słyszałem kiedyś jak jedna kobieta marudziła na takie niuanse w cRPGach.
          • avatar
            hideo
            0
            wolimy :] a gra jest genialna!
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Wolimy grac w bardziej ujmujące gry, niż kosmiczna ballada.:/
              • avatar
                Zuberos
                0
                Ja ME2 przeszedłem kobietą szturmowcem zaimportowanym z jedynki. Jedynkę przeszedłem 1x facetem i 2x kobietą :P.
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  mi zawsze jedna postać ginie :/, a statek mam cały zmodernizowany
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    Chyba logiczne, że lepiej grać facetem i podrywać Mirandę, niż być dziewczyną Kaidan`a Alenko.