Internet

Wszystkie książki mają trafić do internetu

przeczytasz w 1 min.

Open Library (z ang. Otwarta Biblioteka) to nowy projekt internetowy. Jego twórcy chcą, aby wszystkie książki, które tylko zostały napisane i opublikowane, trafiły do jednego miejsca w sieci.

Stacjonujący w San Francisco zespół pasjonatów chce stworzyć gigantyczny i łatwy w użyciu katalog zawierający wszystkie książki na świecie. W swoim systemie ma już 23 mln książek, a informacje czerpie z 19 bibliotek głównych.

Z 23 mln książek "tylko" ponad milion tytułów jest w pełni opisanych.

Do w pełni opisanych książek, poza oczywistościami takimi jak ilość stron czy autor, znajdziemy odsyłacze do sklepów, w których można je kupić, jak i serwisów, gdzie można je ew. wypożyczyć.
 
Serwis Open Library chce przechowywać książki przede wszystkim w trosce o potomnych. Obecnie nad jego rozwojem czuwa jednak tylko garstka pracowników.

Internetowa biblioteka działa podobnie jak Wikipedia, pozwalając każdemu internaucie na wprowadzanie własnych notatek dotyczących książek.

Serwis ma być jedynie zbiorem informacji o książkach, nie zaś miejscem przechowującym lektury, które będzie można czytać bezpłatnie.

Źródło: Inf. własna

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    Czy będziemy mieć papierowe książki za 50-100 lat? Myślę, że zdecydowana większość w ogóle o książkach zapomni. Taka wirtualna biblioteka to przyszłość. Pewnie trzeba będzie płacić za dostęp do zbiorów różnych kategorii albo oglądać setki reklam (chciałem powiedzieć blokować setki reklam :]), ale prędzej czy później to nastąpi. Jeśli tylko autorzy serwisu będą zaparcie dążyć do celu, to za X lat wyrośnie nam taki gigant jak "książkowa wikipedia" czy "książkowy Amazon", a podobne serwisy tematyczne będą wyrastać jak grzyby po deszczu. Trzeba tylko poczekać, aż ebooki upowszechnią się wśród normalnych ludzi tak, jak są teraz popularne wśród nas, internautów, ludzi z branży IT czy biznesu.
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Tak i teraz : Przebij się przez reklamy ,zrób sobie konto ,znowu reklamy ,znajdź książkę ,naciśnij download pokonując wyskakujące okienka z reklamami i czytaj sobie teraz e-booki na monitorach które rozwalą ci oczy ,jeśli nie wymyślą monitora nie męczącego oczy to ja wole jednak mieć "namacalną" książkę ;p ale pomysł przechowania wszystkich książek w internecie to genialna sprawa ,nie niszczą się ,nie kurzą i nie zajmują setek regałów (no chyba że serwer)
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Ja tam nie lubię czytać książek na monitorze. Wolę sto razy bardziej papierowe odpowiedniki.
        • avatar
          pranky
          0
          Ho super pomysł! Mam nadzieje że będzie więcej polskich ciężko dostępnych pozycji (bo chyba głównie po to ten serwis powstał)
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            wszystko jedno czy zrobią darmowe czy nie. i tak wszystko będzie na torrentach :D powoli każda "własność intelektualna" staje się spółdzielcza. ehh dobre to były czasy kapitalizmu, teraz socjalizm na każdym kroku.........