Gry

Wystrzałowy Brink coraz bliżej

przeczytasz w 2 min.

Bethesda wciąż za datę premiery Brink podaje wiosnę 2011. Dodatkowo raczy nas nowym, wystrzałowym trailerem.

 Warto przeczytać:
 

Orkowie w Heroes VI

Pamiętacie jeszcze o grze tworzonej przez to samo studio, za sprawą którego na nasze komputery trafiło Enemy Territory? Termin wydania nowego shootera od Splash Damage był już parokrotnie przekładany. Ostatnie informacje i garść artworków dostaliśmy prawie dwa miesiące temu. Nie jesteśmy świadkami żadnej sporej kampanii, ani nawet podsycania napięcia częstymi nowinkami. Prace jednak najwidoczniej trwają w najlepsze, bo nie ogłoszono żadnego opóźnienia, a my na własne oczy możemy zobaczyć jak prezentuje się udostępniony w Brink arsenał.

Wykorzystywane bronie to jeden z elementów, którym dość mocno chwalili się twórcy. Po pierwsze - akcja gry nie dzieje się w zbyt odległej przyszłości, więc futuryzm jest tu wprowadzony w nieznacznej tylko mierze - to ucieszy fanów militariów. Po drugie - odgłosy wystrzałów każdej spluwy zarejestrowano przy użyciu jej rzeczywistego odpowiednika - co też dane nam było zobaczyć na jednym z filmików. Jakkolwiek, nie widać zbytnio snajperki Barret, o której mówiono jako o najgłośniejszej.

Prezentowany zwiastun to już nie leniwe poruszanie się po planszy i omawianie przez twórców elementów otoczenia. To też nie osobno przygotowane "kinowe" przedstawienie rozgrywki - w sposób trzecioosobowy, bez spójności z rzeczywistym gameplayem. Miałam więc nadzieję, że w pełnoprawnym trailerze zobaczymy odrobinę każdej z zapowiadanych atrakcji w jej finalnej, dopracowanej fazie.

Co jednak dostajemy to czysta strzelanina z jedną tylko innowacją - wykorzystaniem większej niż dotychczas gamy ruchów. Każdy kto próbował sieciowych strzelanek jak Counter Strike czy wspomniane Enemy Territory ma odruch trzymania celownika na takiej wysokości, żeby napotkanemu przeciwnikowi celować prosto w głowę. Atrakcyjności dodają więc takie ruchy jak wślizgi, przeskakiwanie przez pobliskie murki czy ostrzał z pozycji leżącej. Wymuszają nowe taktyki i ograniczają schematyczność sprowadzającą nas do zabawy "kto pierwszy ustrzeli headshota".

Miejmy nadzieję, że pozostałe zapowiadane rewolucje - łączenie trybu singleplayer z multiplayer, zmiana klas w biegu - są wciąż aktualne. Coraz mniej spodziewam się już, że Brink będzie rewolucją, ale wciąż ma szanse okazać się naprawdę dobrym shooterem online wprowadzającym kilka ciekawych, nowatorskich rozwiązań.

Źródło: VG247


Komentarze

12
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    Widzi mi się ;p Ne pewno kupie.....może przebić coda :D
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      powiew świeżości :))
      • avatar
        cura666
        0
        Za malo innowacyjny zeby sie wyroznic na tle konkurencji.
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Zgadzam się z kolegą, jedynie grafa na poziomie no i te milion pukawek oraz kreacja bohatera to jest coś, a reszta mało oryginalna - chyba że ten system misji i kooperacji czymś zaskoczy.
          • avatar
            Suncho
            0
            Jak dla mnie to przecietny shooter, no moze poza tym wslizgiem..pewnie bedzie dobry ale bez zadnej rewelacji a juz na pewno rewolucjii ;-)
            pozdro
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              "kto pierwszy ustrzeli headshota"

              racja.. ja wole zabawę kto pierwszy ustrzeli headshot'a niż kto pierwszy właduje w ciebie 100 naboi z full-auto.. -.-

              także cynizm co do "kto pierwszy ustrzeli headshota" raczej nie na miejscu ;| ;o
              przepraszam, że bronie tak proste gry jak CS, ale ta gra ma chociaż sens celowania i nie jest prosta- innymi słowy, widać różnicę między amatorem a profesjonalnym graczem ;) pozdrawiam
              • avatar
                scoobydoo19911
                0
                fajne to to.
                • avatar
                  Szymon331
                  0
                  Przyjemny teledysk ;)