Gadżety

Zeiss VR One - rzeczywistość wirtualna za 99 euro

przeczytasz w 1 min.

Gogle rzeczywistości wirtualnej firmy Zeiss wykorzystują moc obliczeniowa i ekran posiadanego już przez nas smartfona.

ZEISS VR One

Rzeczywistość wirtualna to naprawdę świetna rzecz – można na moment przenieść się jakby do zupełnie innego świata, nie wychodząc nawet z domu (ani nie biorąc żadnych używek). Niestety najpopularniejsze rozwiązanie – Oculus Rift – jest nie tylko bardzo słabo dostępne, ale i jego cena jest dość wysoka. Inni producenci, zdając sobie z tych problemów sprawę, wpadli jednak na pewien pomysł – czemu by nie wykorzystać smartfonów, które wiele osób nosi w swoich kieszeniach? Tak powstały gogle Zeiss VR One, które właśnie trafiły do sprzedaży.

Gogle rzeczywistości wirtualnej Zeiss VR One do prawidłowego działania potrzebują smartfona z ekranem o przekątnej od 4,7 do 5,2 cala. Aby zanurkować w wirtualny świat użytkownik musi jedynie wybrać odpowiednią aplikację i wsunąć swoje urządzenie do podajnika gogli. Smartfon udostępnia ekran oraz moc obliczeniową. Zeiss natomiast dodaje do tego soczewki oraz gogle, dzięki którym całość może w ogóle współgrać.

Firma Zeiss udostępniła także zupełnie za darmo Software Development Kit (SDK), dzięki czemu deweloperzy mogą tworzyć aplikacje dla gogli rzeczywistości wirtualnej, zwiększając tym samym ich funkcjonalność. Jest to stosunkowo nowa technologia i zdecydowanie nie wszystko zostało już wymyślone. Dlatego też warto przyglądać się twórcom, których kreatywność zdaje się nie znać granic.

Obecnie gogle Zeiss VR One dostępne są na rynku z tacką dostosowaną do smartfonów Samsung Galaxy S5 oraz iPhone 6. Już wkrótce – jeśli tylko projekt się przyjmie – kompatybilność zostanie rozszerzona i praktycznie każde urządzenie spełniające wymogi ekranowe będzie mogło zostać wykorzystane. Dodajmy zatem jeszcze, że sugerowana cena detaliczna gogli została ustalona na 99 euro.

ZEISS VR One smartfon

Jeśli natomiast chcielibyście najpierw wypróbować czegoś znacznie tańszego, możecie przyjrzeć się projektowi Google Cardboard. Gigant z Mountain View pomyślał, że być może nie trzeba wcale zaawansowanej obudowy do smartfona, może wystarczy… karton. Pomysł okazał się hitem – z kartonowych gogli korzysta już ponoć ponad 500 tysięcy osób. Może coś w tym jest?

Google Cardboard

Źródło: Zeiss, SlashGear

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Atak-Snajpera
    8
    Wolę poczekąć na OR za 350-400 euro. Jak kupować to raz a porządnie. Szkoda kasy na te wyroby VR podobne...
    • avatar
      verona
      4
      Kolejne gówno wymagające smartphona robione na jedno kopytko.. Wszystkie te urządzenia wyrastają jak grzyby po deszczu łakome na kasę, i różnią się tylko nazwą. Każdy głupi może zaprojektować pudełko na smartphona... Ja tam czekam na normalnego oculusa.
      • avatar
        Dudzio993
        3
        Eh mam 5,5''... Może faktycznie i ja się zainteresuję tymi kartonowymi okularami.
        • avatar
          Kyokushin
          1
          niech Zeiss i im podobni spadają na bambus z taką ceną za pudełko z soczewkami.

          Colorcrossy nie są w niczym gorsze a można za 20 dolarów łyknąć.

          http://www.fasttech.com/product/1872500-colorcross-universal-virtual-reality-3d-video
          • avatar
            shamoth
            1
            Póki co chyba najlepszą ofertą do spróbowania VR na telefonie jest ColorCross, przynajmniej mają regulację rozstawienia soczewek/źrenic, kosztują ~30$ i łykają dużo większy zakres przekątnych telefonów.
            • avatar
              combatdudepl
              0
              A urzyszkodnicy będą pawiować jak koty, bo opóźnienie w reakcji smartfona w stosunku do pieca będzie duże - no chyba, że jakiś film czy coś.