Zielony ekran śmierci - znak, że coś poszło nie tak w twoim testowym Windows 10

30 grudnia 2016przeczytasz w 1 min.

Niebieski ekran śmierci straszy użytkowników systemów Windows od lat. Testerzy Windows 10 wkrótce zobaczą podobny ekran, tyle że zielony.

Niebieski ekran śmierci (BSOD) ostatnimi czasy jest rzadkością, ale wciąż w pamięci wielu użytkowników ma stałe miejsce. Być może wkrótce na półeczce obok w naszej pamięci postawimy kolejny ekran śmierci, tym razem zielony. Został on odkryty w ostatniej kompilacji systemu Windows 10.

O kompilacji Windows 10 build 14997, która z nieznanych powodów trafiła niedawno do sieci, pisaliśmy już kilka razy. Wspominaliśmy o licznych nowościach, które wkrótce powinny trafić do użytkowników najnowszych „okienek” oraz o specjalnym trybie dla graczy, teraz dociera do nas kolejna wiadomość. Otóż jeden z testerów ujrzał na ekranie swojego monitora zielony ekran śmierci.

Nikt jasno nie napisał, dlaczego niebieski ekran został zastąpiony zielonym (i dlaczego akurat zielonym), ale jeden z pracowników Microsoftu, Matthijs Hoekstra ujawnił, że GSOD będzie występował wyłącznie w kompilacjach dla „Insiderów”. Najpewniej więc chodzi o to, by łatwiej było rozpoznać, czy awaria wystąpiła na stabilnym systemie czy też w jego wersji testowej.

Źródło: The Verge, Twitter (Chris123NT, mahoekst)

Komentarze

Zaloguj się, aby skomentować

vilku664
2016-12-3013:39
6
Zielony uspokaja :>
stach122
2016-12-3023:31
3
MS nawet ekran śmierci musi uśmiercić.
Ravir
2016-12-3013:05
-3
Po zainstalowaniu uaktualnień a tak na prawdę po pierwszym SP.

Moim pierwszym Windows'em był 3 - i "przerobiłem" wszystkie.

W moim przypadku najstabilniejszy był Win 10 i Win 8 - z "historycznych" o dziwo nie sprawiał mi kłopotów WIN ME :)

Win XP był całkiem dużym skokiem w stosunku do Win 98 SE - ALE - miał sporo wad.

Obiektywnie patrząc to obecny Windows 10 - jest najlepszy :

1. Wymagania : ma małe wymagania, na 1 GB RAM spokojnie działa, na 2 GB wzasadzie można komfortowo przeglądac strony, filmy czy robić proste rzeczy.
2. Stabilnośc : jest stabilny, owszem zdarzają się problemy ale obiektywnie patrząc jest znacznie stabilniejszy niż Win7. Mam przegląd na kilkudziesięciu komputerach.

Osobiście uważam, ze jak by Win 10 od razu zastąpił Win7 to nie było by tyle "krzyku" co w przypadku Win 8 :)

Konto usunięte
2016-12-3012:37
-6
No cóż, tak czy owak królem niebieskich ekranów pozostanie tak ubóstwiany windołz XP (nie wiedzieć czemu, bo to że da się go odpalić nawet na Pentium DC nie jest żadnym argumentem) - zakała wśród systemów MS. Ani wcześniej ani później nie miałem styczności z niebieskimi ekranami oprócz tego jednego systemu, który potrafił takowe generować nawet na kompletnie sprawnym sprzęcie lub nawet już w czasie instalacji systemu.