Smartfony

Znamy datę premiery kolejnego flagowego smartfona

przeczytasz w 1 min.

Jeszcze w tym miesiącu Asus zaprezentuje smartfony z linii ZenFone 4. Spodziewać możemy się nawet 4 modeli.

Większość producentów zaprezentowała już flagowe smartfony na ten rok. Kilka premier jednak jeszcze przed nami, chociażby z uwagi na plany firmy Asus, która przygotowuje się do prezentacji ZenFone'a 4.

W ostatnim czasie spekulowano, że jest ona już naprawdę blisko i rzeczywiście długo czekać nie będziemy. Producent rozpoczyna wysyłkę zaproszeń na konferencję, która odbędzie się 19 sierpnia i powinna być naprawdę owocna.

ZenFone 4

Wszystko wskazuje bowiem na to, że zobaczymy nie jednego, ale kilka smartfonów. ZenFone 4 doczekać ma się towarzystwa w postaci przynajmniej trzech innych modeli - ZenFone'a 4 Pro, ZenFone'a 4 Selfie oraz ZenFone 4V.

Nieoficjalne doniesienia skupiały się głównie na specyfikacji ZenFone'a 4 Pro. Obejmować ma ona procesor Qualcomm Snapdragon 835, 6 GB RAM, 64 GB rozszerzalnej przestrzeni na dane oraz podwójna kamerę główną.

ZenFone 4 Pro
tak (podobno) prezentować będzie się ZenFone 4 Pro

Ostatni z wymienionych elementów pojawić może się zresztą we wszystkich modelach. Podobnie jak system Android 7.1.1 Nougat.

Źródło: Asus, DDay.it

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    1
    *UJ z tymi wszystkimi parametrami, jak zaś wsadzą baterię, która pozwoli na: "NIESAMOWITE 12 GODZIN ZABAWY WASZYM WSPANIAŁYM NOWYM SMARTFONEM"

    Cudowne to jak lewatywa z gorącej kawy - chociaż pewnie dla niektórych to cudo.

    Wszyscy na świecie narzekają na czas pracy na baterii i żaden, dosłownie żaden producent, nie weźmie sobie tego do serca i nie wypuści jakiegoś hardcora, który zdemoluje rynek światowy.
    Durni specjaliści od marketingu wciskają ciemnotę ciemnej masie, a lud to łyka jak Reksio szynkę :/
    • avatar
      mariusek
      0
      Może wreszcie coś poprawią w kwestii niezawodności. Do tej pory prawie wszystkie sprzedane prze mnie Zenfony lądowały w serwisie. Sam serwis też wcale nie lepszy, bo niektóre wracały jeszcze bardziej popsute.