Chłodzenie

Arctic Cooling ATI Silencer 5 ver.2

przeczytasz w 1 min.

Kupowałem swój komputer już ponad 1.5 roku temu i moja karta graficzna nie jest zbyt nowa, ale nie o to w tej recenzji chodzi. Karta, na której zamontowałem chłodzenie to Sapphire X800 GTO Fireblade. Dla uściślenia, karta fabrycznie ma montowany system chłodzenia DHES, który jest dwuslotowy. Pod względem wydajnościowym box'owe chłodzenie na 100% obrotach osiąga bardzo dobre wyniki na standardowych ustawieniach zegarów: 33 stopnie rdzeń oraz 37 stopni pamięci. Temperatury są idealne i zachęcają do kręcenia zegarów, jednak głośność jest tragiczna. Siadając do komputera ma się wrażenie, jakby obok startował silnik odrzutowy. Dlatego też zdecydowałem się wymienić chłodzenie.
Początkowo miałem wątpliwości pomiędzy produktem Arctic Cooling a Pentagramem XC-70Cu (jeden wentylator Pentagrama już mam, na procesorze Pentagram NXC-100Cu - tempetatura 35-40 stopni przy niesłyszalnym wentylatorze). Wybrałem jednak system DHES z Arctic Coolinga, który wyrzuca ciepłe powietrze z obudowy.

Pierwsze wrażenia: wszystko ładnie zapakowane, instrukcja obsługi w rodzimym języku, dodana pasta i komplet śrubek. Po odkręceniu box'owego wentylatora i wyczyszczeniu rdzenia i pamięci ze starej pasty wziąłem się za przykręcenie mojej nowej zdobyczy. Nie skorzystałem z pasty jaką dostarczył producent, pokrywając radiator tylko z pasty firmy Arctic Silver 5. Cały montaż zajął może 5 minut a instrukcja jest zbędna bo cała operacja jest raczej intuicyjna. Żadnych problemów z przykręceniem nakrętek pod sam wentylator, jak i aluminiowy radiator na pamięci. Jedyna rzecz, która mnie rozczarowała w całym zestawie, to pokryte fabrycznie pastą miejsca na pamięci... Jest to zrobione dość mizernie i gdyby się komuś chciało to polecam to kompletnie ściągnąć i samemu ponakładać własną pastę.
Po zamontowaniu karty w komputerze nastała błoga cisza. Nawet na pełnych obrotach karta wydaje z siebie raczej drobny, ale przyjemny szum. Gdy skręcimy ją do 70% staje się zupełnie niesłyszalna. Co do temperatur, to nie zmieniły się w porównaniu ze standardowym chłodzeniem. Utrzymały się na tym samym, moim zdaniem świetnym poziomie. Osobiście uważam ten produkt za bardzo udany a dodatkowo patrząc na cenę 65 zł wręcz idealny. Gorąco polecam.

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Gothar
    0
    w moim Power Color x800 GTO kupilem zestaw taki i dupa dostarczone w zestawie aluminiowe radiatory na pamieci nijak nie pasowaly do tych na grafice zaden w 100% nie pokrywał calej kostki pamieci :/ ale mojemu GTO chyba to nie przeszkadza choc po 1,5 roku uzywania zapchal sie radiator kurzem i sie mocno grzala i wieszala ale to minuta dwie ze sprezonym powietrzem i nadal dziala ;)
    • avatar
      Bladedancer
      0
      masz rację. Radiator zapycha się tam kurzem ale po odkurzeniu tego albo wyczyszczeniu sprężonym powietrzem problem znika... Mnie bardzo wkurzyła ta pasta ponakładana ale nie miałem ochoty juz jej ściągać... ogólnie chłodzenie jest b. dobre w stosunku wydajność/cena. Teraz mi się marzy jakiś radeon 4870 ale pomarzyć można: )