Obudowy

Cooltek Skiron - Mini Recenzja

przeczytasz w 10 min.

Cooltek jest niemiecką firmą, która w swojej ofercie produktów ma miedzy innymi akcesoria komputerowe, zasilacze, chłodzenia, wentylatory a także obudowy.

Cooltek jest mało znaną firmą na naszym polskim rynku. Ich produkty nie należą do łatwo dostępnych w naszym kraju, ale dzięki Redakcji Benchmark.pl miałem przyjemność przetestować obudowę Cooltek Skiron. Warto zaznaczyć, że recenzowana przeze mnie obudowa występuje w dwóch wersjach kolorystycznych: czarno – białej (białe elementy wnętrza) i czarno - czerwonej (czerwone elementy wnętrza). Do mnie dotarła obudowa w wersji czarno – czerwonej. Moją recenzję zacznę od specyfikacji technicznej produktu.

Specyfikacja Techniczna

Standard płyty głównej: Micro-ATX, Mini-ATX, ATX
Wymiary (długość / szerokość / wysokość): 530 x 215 x 510 mm
Waga: 9.1kg
Materiał wykonania: Stal + Plastik
Kolor: Czarno – czerwony
Trzy zewnętrzne zatoki 5.25” dla napędów optycznych
Trzy wewnętrzne zatoki 2.5” na dyski SSD
Pięć wewnętrznych zatok 3,5/2,5” na dyski HDD/SSD

Wentylatory:
•    Przód: 120mm x 2 / 1200RPM (opcjonalnie jeden 140mm)
•    Tył: 120mm x 1 / 1200RPM (opcjonalnie jeden 92/80mm)
•    Góra: 170mm x 1 / 700RPM (opcjonalnie dwa 120/140mm)
•    Lewy panel: 120mm x 4 lub 180/200/220/230mm x 1 (opcja)
•    Dół: 120/140mm x 1 (opcja)

Przedni panel: 2 x USB 3.0, 4 x USB 2.0, MIC x 1, Audio x1, Power, Reset i 2-kanałowy kontroler na 6 wentylatorów.

Sloty rozszerzeń: 7
Zasilacz: Standardowy ATX PS2/EPS 12V
Maksymalna długość karty graficznej: 311mm (po demontażu części koszyka - 430mm)
Maksymalna wysokość chłodzenia CPU: 175mm
Gwarancja 2 Lata


Zawartość pudełka

 

Opakowanie jest utrzymane w biało - niebieskiej kolorystyce. Producent na pudełku umieścił nazwę produktu i informację, jaka wersja obudowy znajduje się w środku.

Z tabelki wynika, że występuje też wersja w kolorystyce czarno – zielonej, niestety taka obudowa nie jest dostępna na stronie firmy Cooltek. Być może taka obudowa będzie dostępna później lub jest to błąd na opakowaniu.

Sama obudowa znalazła się w worku a dwie styropianowe wkładki dbają o to, aby nie uszkodziła się podczas transportu.


Wygląd zewnętrzny

 

Obudowa ma wymiary 510 mm x 215 mm x 530 mm i waży 9.1kg. Można w niej zainstalować płyty główne w standardzie ATX, Micro ATX oraz Mini ATX.

Przedni panel został wykonany z siatki mesh i plastiku. Znajdziemy tutaj trzy zaślepki zatok 5,25”, aby je wyjąć nie musimy demontować panelu. Demontaż ich jest bardzo prosty wystarczy użyć zatrzasku, który jest po prawej stornie zaślepki.  Na dole przedniego panelu producent umieścił swoje logo.


 

Przedni panel trzyma się na 6 zatrzaskach. Po jego zdemontowaniu widzimy, że producent miedzy panelem a siatką mesh umieścił filtr przeciwkurzowy o strukturze „gąbki”. Zaślepki zatok również zostały wyposażone w ten sam rodzaj filtru.

Po zdjęciu przodu obudowy znajdziemy metalowe zaślepki zatok 5,25”, które po wyłamaniu możemy przykręcić za pomocą dwóch śrub. Nieco niżej znajduje się koszyk na wentylatory, który do obudowy został zamocowany za pomocą czterech śrub.

 

Sam koszyk został wykonany z grubego czarnego plastiku oraz posiada własny filtr przeciwkurzowy. Producent fabrycznie umieścił tutaj dwa 120mm wentylatory podświetlane czerwonymi diodami LED. Opcjonalnie zamiast dwóch 120mm wentylatorów na koszyku możemy zamontować jeden 140mm.

Górny panel również został wykonany z plastiku i siatki mesh.

W przedniej jego części znajduje się panel I/O, na którym znajdziemy cztery porty USB 2.0, dwa porty USB 3.0 wejście MIC, Audio przycisk RESET, POWER i dwukanałowy kontroler, do którego możemy podłączyć aż 6 wentylatorów.

Nieco wyżej znajduje się specjalne miejsce, w którym możemy bezpiecznie położyć np. telefon komórkowy.

Na uwagę zasługuje fakt, że dwa porty USB w wersji 2.0 zostały umieszczone w obudowie w taki sposób, aby urządzenie wpięte w port nie było narażone na przypadkowe uszkodzenie.

 

Górny panel trzyma się na 10 zatrzaskach. Między panelem a siatką mesh producent umieścił identyczny gąbkowy filtr przeciwkurzowy taki jak na przednim panelu obudowy.

Po demontażu górnego panelu mamy miejsce na dwa 120/140 lub jeden 170mm wentylator. Producent umieścił w tym miejscu jeden 170mm wentylator podświetlany czerwonymi diodami LED.

Tył obudowy przedstawia się bardzo klasycznie. Znajdziemy tutaj siedem czerwonych śledzi, które zasłaniają porty rozszerzeń i cztery wyjścia na węże od chłodzenia cieczą. Zasilacz w obudowie Cooltek montujemy na dole. Na górze producent umieścił jeden wentylator 120mm. Opcjonalnie w tym miejscu możemy przykręcić wentylator o wymiarach 92/80mm.

Prawy panel otrzymał w dwóch miejscach otwory wentylacyjne. Pierwsze znajdują się na wysokości CPU a drugie w miejscu gdzie w obudowie znajduje się koszyk na dyski HDD.

Lewy panel został wykonany z metalu i siatki mesh. Na panelu możemy zamocować cztery 120mm wentylatory lub jeden 180/200/220/230mm. Miejsca do montażu wentylatorów otrzymały gumowe podkładki, które mają absorbować drgania wywoływane przez zamocowane w tym miejscu wentylatory. Szkoda tylko, że producent nie umieścił w tym miejscu filtra przeciwkurzowego.

U dołu obudowy znajdują się cztery stopki o wysokości 16mm. Zostały one wykonane z plastiku, a także po części z tworzywa przypominającego miękką piankę. Z dołu obudowa otrzymała miejsce do wentylacji zasilacza oraz drugie miejsce przystosowane do montażu  jednego 120/140mm wentylatora.

 

Pierwszy filtr przeciwkurzowy znajduje się we wnętrzu obudowy (w miejscu montażu wentylatora) a kolejny na zewnątrz obudowy (w miejscu zasilacza). Dodatkowo ten drugi posiada plastikową ramkę wzmacniającą.  Demontaż jest bardzo prosty: wystarczy ją przesunąć ku tyłowi obudowy. Dzięki napisowi z dołu obudowy możemy stwierdzić, że została ona wyprodukowana w Chinach.


Wnętrze

Po zdjęciu lewego panelu ukazuje się nam czarno – czerwone wnętrze obudowy.

Po prawej stronie na górze znajdują się trzy zatoki 5,25”. Urządzenia w nich montujemy beznarzędziowo: wystarczy wsadzić napęd optyczny w zatokę i następnie po obydwu stronach zabezpieczyć go poprzez wciśnięcie i przesuniecie czerwonego suwaka w kierunku przedniego panelu obudowy.

 

Nieco niżej znajdują się trzy zatoki 2,5”.

Dyski SSD w nich montujemy do czarnych plastikowych sanek za pomocą czterech śrub. Po włożeniu sanek na swoje miejsce trzymają się one pewnie w koszyku.

Po prawej stronie na dole znajduje się koszyk na pięć 2,5/3,5” calowe dyski SSD lub HDD.

 

Jeśli posiadamy dość długie karty rozszerzeń część koszyka możemy zdemontować i umieścić obok.

 

Demontaż jest bardzo prosty. Wystarczy odchylić dwa plastikowe zatrzaski które znajdują się po jednym z przodu i z tyłu koszyka a następnie wyciągamy część koszyka oraz wkładamy ją w plastikowa czarną prowadnice, która znajduję się obok na dole.

Dyski w koszyku montujemy w specjalnych czerwonych sankach wykonanych z metalu. Warto zaznaczyć, że sanki posiadają gumowe podkładki, które mają za zadanie absorbować drgania wywoływane przez dyski talerzowe.

 

Montaż dysków 2,5/3,5” w sankach jest bardzo prosty: wystarczy przykręcić je od dołu za pomocą 4 śrub. Tak przygotowane sanki z dyskiem wystarczy włożyć w koszyk do oporu aż zostaną one zablokowane przez zatrzaski, które znajdują się z przodu.

W tym miejscu zaznaczę, że jedne z czerwonych sanek są niekompletne. Brakuje w nich aż trzech gumowych podkładek, które są potrzebne przy montażu 3,5” dysku HDD. To poważne niedopatrzenie ze strony producenta.

Na dole po lewej stronie mamy miejsce przeznaczone do montażu zasilacza. Znajdują się tu gumowe podkładki (na dole i z tyłu), które moją absorbować drgania wywoływane przez wentylator znajdujący się w zasilaczu.

Nieco wyżej znajdziemy siedem czerwonych śledzi, które do obudowy przykręcone są czarnymi szybkośrubkami.

 

Na górze znajdziemy wentylator 120mm i wyjścia na węże od chłodzenia cieczą.

Po środku na dole znajduje się plastikowa prowadnica, w której możemy umieścić część zdemontowanego koszyka. Jeśli uznamy, że jest ona nam niepotrzebna możemy ją zdemontować.

Demontaż jest bardzo prosty: wystarczy odkręcić 4 śrubki, które trzymają prowadnice na swoim  miejscu. Po zdemontowaniu prowadnicy możemy w tym miejscu umieścić jeden wentylator o wymiarach 120/140mm.

Po zdjęciu prawego boku widzimy, że obudowa posiada porządny system zażądzania okablowaniem. Znajdziemy tu liczne uchwyty służące do podwiązania okablowania i sześć miejsc służących do przeciągnięcia okablowania za tackę montażową, które dodatkowo otrzymały gumowe wykończenia. Szkoda tylko, że gumy te z łatwością wypadają tak jakby były źle wykonane co przeszkadza w montażu i ułożeniu okablowania.

Odległość od tacki montażowej do prawego panelu obudowy wynosi 17mm.

Tacka otrzymała liczne wytłoczenia, które nadają jej odpowiednią sztywność. Producent umieścił tutaj dość duży otwór, który umożliwia zmianę chłodzenia CPU na inne niestandardowe bez konieczności wyjmowania płyty głównej z obudowy.


Akcesoria

Wraz z obudową Cooltek Skiron otrzymujemy następujące akcesoria:
•    Komplet sróbek i dystansów 
•    Pięć plastikowych opasek zaciskowych
•    Adapter USB 3.0
•    Uchwyt redukcyjny na napędy 3,5”
•    Instrukcje obsługi
•    Dodatkową zaślepkę 5,25” z wycięciem na napęd FDD

 

Adapter umożliwia połączenie dwóch zewnętrznych złączy USB 3.0 z wewnętrznym złączem USB 3.0, który znajduje się na płycie głównej.

“Sanki” pozwalają nam zamocować urządzenia 3,5” w kieszeni 5,25”. Dzięki nim możemy np. zamontować napęd FDD lub czytnik kart pamięci.


Fabryczne wentylatory

Wszystkie wentylatory umieszczone w obudowie Cooltek wyprodukowane są przez firmę „ALPINE”.

 

Pierwszy wentylator ma wymiary 120x120x25mm. Za jego zasilanie odpowiada wtyczka 3 pin.  Jego oznaczenie to DF1202512SELN a prędkość obrotowa wentylatora wynosi 1200RPM.

Kolejny wentylator to konstrukcja 170x170x20mm z tą różnicą, że jest podświetlany czerwonymi diodami LED. Za jego zasilanie również odpowiada wtyczka 3 pin. Jego oznaczenie to DF1702012SELI a prędkość obrotowa wynosi 700RPM.

 

Ostatnie dwa wentylatory maja wymiary 120x120x25mm, które również podświetlane są czerwonymi diodami LED. Podobnie jak w poprzednich konstrukcjach za zasilanie odpowiada złącze 3 pin. Ich oznaczenia to DF1202512SELN a prędkość obrotowa każdego z nich wynosi 1200RPM.

Fabrycznie zastosowane wentylatory są wolno obrotowe a dzięki temu bardzo ciche. Dodatkowo obudowa posiada 2-kanałowy kontroler obrotów, do którego możemy podłączyć aż 6 wentylatorów. Fani ciszy  będą z obudowy Cooltek Skiron bardzo zadowoleni.


Platforma testowa

 


Montaż Komponentów i organizacja okablowania

Montaż podzespołów w obudowie Cooltek Skiron zaczynamy od przykręcania kołków montażowych, które przytrzymają naszą płytę główną.

 

Kolejno musimy przykręcić wszystkie dyski HDD/SSD do sanek montażowych za pomocą czterech śrub, które później wkładamy w koszyk na dyski.

 

Później opcjonalnie przed przykręceniem płyty głównej demontujemy prowadnice, a zamiast niej przykręcamy w tym miejscu wentylator (polecam to zrobić teraz przed przykręceniem płyty i zasilacza ponieważ jest lepszy dostęp).

 

Następnym krokiem jest  włożenie zaślepki oraz płyty głównej i przykręcenie  jej do tacki montażowej za pomocą śrub.

Po przykręceniu płyty głównej montujemy zasilacz w naszej obudowie, według upodobania wentylatorem do dołu lub do góry.

 

Kolejnym krokiem jest podpięcie przewodów od przedniego panelu I/0 ( USB 2.0, Audio itp.) i wtyczek 8/24pin do płyty głównej. Na tym etapie montażu rozczarowałem się, ponieważ dołączony adapter 19 pin do wewnętrznych portów USB 3.0 nie pasuje do mojej płyty głównej. Jest o wiele za wysoki i koliduje z tacką montażową, co uniemożliwia jego podłączenie. Z ciekawości postanowiłem zobaczyć czy będzie pasował do innej płyty, którą posiadam.

Kolejne rozczarowanie. Adapter pasuje do płyty głównej Gigabyte, ale przysłania dwa sloty na kości pamięci DDR3. Producent mógł inaczej skonstruować adapter, aby pasował on do większości płyt głównych (np. tak link).

Aby podłączyć zewnętrzne porty USB 3.0, które znajdują się na przednim panelu, musiałem wyciągnąć przewody z tyłu obudowy i podłączyć je do portów znajdujących się z tyłu płyty głównej.

 

Później podpinamy  przewody SATA, które służą do przesyłania danych z dysków HDD/SSD i podłączamy wtyczki służące do ich zasilania.

 

Kolejnym krokiem jest odkręcenie śledzi i montaż naszych kart rozszerzeń. Jeśli posiadamy dwie karty, musimy dodatkowo połączyć je mostkiem CF/SLI.

Następnie podpinamy przewody, które zasilają nasze karty rozszerzeń.

Później układamy i podwiązujemy przewody za tacką montażową. Używamy do tego plastikowych opasek zaciskowych. Jak wcześniej pisałem obudowa posiada całkiem przyzwoity system zarządzania okablowaniem, więc z ułożeniem przewodów nie powinno być żadnego problemu.

Ostatnim krokiem, który jest opcjonalny to montaż wentylatorów na bocznym panelu obudowy i podpięcie ich zasilania do płyty głównej lub kontrolera obrotów.


Testy temperatur
 

Testy temperatur zostały przeprowadzone w dwóch konfiguracjach z fabrycznym zestawem wentylatorów oraz z dodatkowymi wentylatorami. Specyfikacja wyglądała następująco:
Fabryczne wentylatory:

•    Przód: 120mm x 2 / 1200RPM
•    Tył: 120mm x 1 / 1200RPM
•    Góra: 170mm x 1 / 700RPM

Fabryczne + dodatkowe wentylatory:

•    Przód: 120mm x 2 / 1200RPM
•    Tył: 120mm x 1 / 1200RPM
•    Góra: 170mm x 1 / 700RPM
•    Lewy panel: 120mm x 2 / 1200RPM
•    Dół : 140mm / 1200RPM

W pomieszczeniu testowym panowała temperatura na poziomie 22°C


Testy temperatur CPU

Pierwszy test polegał na sprawdzeniu osiąganych temperatur przez procesor  Intel I7 2600K podkręcony do 4200MHz przy napięciu 1,33V ( MSI OC Genie II).
Ustawienia Programu OCCT podczas testów wyglądały następująco:

Minimalna temperatura odczytywana była podczas spoczynku, gdy na komputerze były przeglądane strony internetowe.

Maksymalna temperatura procesora i poszczególnych rdzeni odczytywana była po 30 minutowym teście w programie OCCT. Program OCCT po ukończonym teście prezentuje wyniki na wykresach. Z nich były odczytywane najwyższe temperatury dla poszczególnych rdzeni oraz samego procesora.
 

Dzięki trzem dodatkowym wentylatorom procesor jest chłodniejszy o jeden stopnień podczas spoczynku i o dwa pod pełnym obciążeniem. Temperatury poszczególnych rdzeni są mniejsze o 1-2 stopnie w stanie spoczynku i o 2-3 stopnie podczas obciążenia.

Testy temperatur GPU

Następny test polegał na sprawdzeniu osiąganych temperatur przez dwie karty graficzne połączone w CF. Karty zostały podkręcone do wartości 940MHz dla rdzeni oraz 1140MHz dla pamięci.

Minimalna temperatura była odczytywana podczas spoczynku, gdy na komputerze były przeglądane strony Internetowe.

Maksymalna temperatura dla GPU była odczytywana po 30 min teście w programie  Heaven DX11 Benchmark 3.0, który obciążał obydwie grafiki w 100%.

Temperatury GPU przedstawiają się następująco :

Dzięki dodatkowym wentylatorom na bocznym panelu, temperatury dwóch kart graficznych połączonych w CF są mniejsze. Podczas testu karta w wyższym slocie PCI-E ma dwa stopnie mniej w spoczynku i cztery stopnie mniej pod obciążeniem. Karta w niższym slocie również jest chłodniejsza. W stanie spoczynku i pod obciążeniem temperatury są niższe o dwa stopnie.

Dodatkowo postanowiłem przeprowadzić test z jedną podkręconą kartą graficzna GIGABYTE Radeon HD 6850. Karta została podkręcona do wartości 940MHz dla rdzenia oraz 1140MHz dla pamięci.

Minimalna oraz maksymalna temperatura była odczytywana identycznie jak w poprzednim teście.

Temperatura  karty Gigabyte Radeon HD 6850 wyglądała następująco:
 
Gdy w komputerze pracuje tylko jedna karta graficzna, zysk z dołożenia kolejnych wentylatorów jest mniejszy, ale nadal wart odnotowania. Karta graficzna Gigabyte podczas testów osiągała jeden stopień mniej w czasie spoczynku i dwa stopnie mniej pod pełnym obciążeniem.

Testy temperatur Dysków HDD/SSD

Obciążenie - Test polegał na kopiowaniu folderu plików o łącznym rozmiarze około 30 GB.

Spoczynek - Temperatura była odczytywana podczas gdy na komputerze były przeglądanie strony Internetowe.

Temperatury były odczytywane dzięki programowi HD Tune Pro (wersja 5.00).

Dzięki dodatkowym wentylatorom tutaj również zanotujemy mniejsze temperatury. Dysk SSD podczas testów miał o jeden stopień mniej w czasie spoczynku i tyle samo pod obciążeniem. Dyski talerzowe podczas spoczynku mialy o jeden stopień mniej, a pod obciążeniem (w zależności od dysku) róznica wynosiła 1-2 stopnie.


Cooltek Skiron jest bardzo dobrą i przewiewną konstrukcją, co jest jej największym atutem. Możliwość montażu do 10 wentylatorów i 4 ciche fabryczne wentylatory wywarły na mnie spore wrażenie.

W przedni panel obudowy został wbudowany 2 - kanałowy kontroler obrotów na aż 6 wentylatorów, który na pewno przypadnie maniakom ciszy, którzy regulują prędkość wentylatorów według własnej potrzeby.

System zarządzania okablowaniem jest bardzo dobry. Mamy tu liczne otwory   uchwyty do podwiązania i ułożenia okablowania. Szkoda tylko, że te nieszczęsne gumowe zaślepki otworów podczas przeciągania wtyczek z przewodami z łatwością wypadają, co delikatnie utrudnia montaż.

Obudowa została wyposażona w szybki i beznarzędziowy system montażu napędów optycznych, co jest bardzo wygodne. Oczywiście karty rozszerzeń również montujemy bez narzędziowo, ale szybko śrubki radzę przykręcać dla pewności śrubokrętem.

Skiron została wyposażona w filtryprzeciwkurzowe. Szkoda tylko że producent nie umieścił ich też na lewym panelu ponieważ pozostałe filtry nie zabezpieczą w pełni naszych podzespołów przed kurzem. Tym bardziej jeśli zamontujemy na lewym panelu jakiś wentylator. Warto wspomnieć również że tacka montażowa posiada bardzo duży otwór służący do montażu chłodzenia na CPU bez konieczności wyciągania płyty głównej z obudowy, co jest przydatne przy montażu.

Wielkim plusem jest to, że producent dodaje w raz z obudową adapter, który umożliwia podłączenia zewnętrznych portów USB3.0 do wewnętrznej wtyczki 21pin na płycie głównej. Adapter jest zbyt wysoki, co uniemożliwia wykorzystanie go w dwóch płytach głównych, które posiadam, co rozczarowuje i zmusza do podłączenia zewnętrznych portów do tych znajdujących się na tylnim panelu płyty głównej. Wystające z tyłu obudowy przewody nie wyglądają zbyt estetycznie.

Ostatnim minusem są niekompletne sanki montażowe. Bez 3 gumowych podkładek montaż dysku 3,5” jest niemożliwy. Jak wcześniej pisałem to poważne niedopatrzenie ze strony producenta.

Obudowa Cooltek Skiron kosztuje około 78 euro, co w przeliczaniu na nasze złotówki daje 320zł. W tej cenie jest spora konkurencja, ale Skiron jest dobrą konstrukcją więc na pewno znajdzie swoich nabywców. Obudowie przyznaje ocenę 4/5 i mogę polecić ją każdemu, bo w końcu Skiron nie posiada poważnych wad.

 COOLTEK SKIRON
 

Plusy:
2-kanałowy kontroler obrotów na 6 wentylatorów
Możliwość montażu 10 wentulatorów
Cztery wentulatory w komplecie (w tym jeden 170mm)
Duży otwór w tacce montażowej na chłodzenie CPU
Możliwość ułożenia i schowania okablowania
Szybki i beznarzędziowy montaż napędów optycznych
Filtry przeciwkurzowe
Bardzo przewiewna konstrukcja
Dołączony adapter do podłączenia zewnętrznych portów USB 3.0...

Minusy:
... który nie pasuje do posiadanych przeze mnie płyt głównych
Niekompletne sanki do montażu dysków 3,5"
Brak filtrów przeciwkurzowych na lewym panelu
Lekko utrudniony montaż przez wypadające gumowe elementy z otworów tacki montażowej

 Dziękuje Redakcji Benchmark.pl za udostępnienie obudowy do testów.

Komentarze

16
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Lightning
    5
    Cóż za wyśmienita recenzja, niemal ideał. A wiesz co mi się w niej najbardziej podoba? Tabelka podsumowująca :) Jak ty ją zrobiłeś? Musisz być chyba po studiach informatycznych bo takie coś to jest hard level :) :D
    • avatar
      mrgibbass
      3
      Podoba mi się recenzja, może zdjęcia trochę słabe w niektórych przypadkach, ale ode mniemasz + :)
      • avatar
        IronFe
        3
        Fajna recka +
        • avatar
          slo1q
          1
          Świetna obudowa, genialna recenzja. Napisana bardzo dobrym stylem, przyjaznym właściwie dla każdego. Ocena? 12 na 10 możliwych :)
          • avatar
            Konto usunięte
            1
            Bardzo dobra recenzja. Bez większych błędów. Opisane jest wszystko to co trzeba, porobione odpowiednie testy. Zdjęcia dobrej jakości, ale staraj się robić je bez flesza, jak sam pewnie zauważyłeś czasami odbija się dość mocno, szczególnie że mamy do czynienia z elementami metalowymi. Pozdrawiam :)
            • avatar
              Bakak
              -1
              Przeczytałem całość i w sumie jestem pozytywnie zaskoczony. Oczywiście jest kilka błędów ale, nie rażą tak bardzo jak w poprzedniej recenzji. Widać spory postęp, który przede wszystkim uwidacznia się w sposobie wypowiedzi. Dużo lepiej dobierasz słowa i ważysz ich znaczenie, ale o tym więcej dalej.

              Bardzo przyzwoicie wyszły fotki, choć trochę za dużo w nich flesza. W którejś recce pisałem Ci, że można zrobić tzw. dyfuzor, choćby ze zwykłej kartki. Przysłania się nim lampę co powoduje, że światło flesza jest bardziej rozproszone. Niestety nie eliminuje to całkowicie prześwietlonych miejsc, ale znacznie je ogranicza.

              Kolejnym pozytywem jest zawartość merytoryczna, w której zawarłeś wszystkie istotne informacje. Choć moim skromnym zdaniem trochę za bardzo rozbudowujesz część recenzji dotyczącą montażu podzespołów, ale to subiektywna opinia.

              Tabelka podsumowująca w końcu wygląda tak jak powinna :) z komentarzy wnioskuję, że kolega Lightning pomógł w tym temacie, ale dlaczego nadal nie ma Spisu Treści?
              Ten element bardzo łatwo wykonać , a Ty nadal go pomijasz. Rozumiem, że uważasz to za zbędny dodatek, jednak twoje recenzje są długie i na prawdę by się przydał.

              To tyle jeśli chodzi o zalety ;)
              • avatar
                Sakret
                0
                fajna recka leci +. Obudowa fajna tylko ten panel brzydki jest.
                • avatar
                  Schnzq
                  0
                  Przy tej obudowie Twoje HD2 wygląda na ostro styrane. ;)
                  Za recenzję oczywiście plusik.
                  • avatar
                    MarJano
                    0
                    buda troche podobna do mojego Noxa Hummera, podobna jak nie prawie taka sama sciana boczna z mozliwoscia zamontowania wielu wentyli .. by the way ta minirecenzja to jakas "kpina" ..to ultra turbo mega recenzja hehe, +++++++!!
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      Bardzo zacna recenzja a sama obudowa wydaje się być też ciekawa. Poza tym nie chcę nic mówić ale ta obudowa wydaje się dużo lepsza niż Chieftec Libra, której "redakcja" przyznała wyróżnienie ;) Czyżby zatem potwierdziło się, że Chieftec ma kiepskie obudowy a jego wyróżnienia są jedynie na papierze? ;)
                      • avatar
                        rafbgo
                        0
                        Bardzo dziękuje :)
                        • avatar
                          McVik
                          0
                          Merytorycznie jest to doskonała recenzja. Organizacja i przejrzystość całości, a zwłaszcza poziom graficzny uległy znacznej poprawie względem starszych recenzji. Natomiast potknięcia językowe, jak dla mnie, pozostają niewybaczalne. ;-)
                          Obszerniejszy komentarz dotyczący języka napisałem przed chwilą przy recenzji obudowy Zalman Z9 więc tu tylko zwrócę uwagę na kilka konkretów.
                          Oprócz tego, o czym uparcie przypomina Ci Bakak, masz tendencję do dzielenia wyrazów pisanych łącznie np.:
                          "producent dodaje w raz z obudową" - powinno być "wraz",
                          "montujemy bez narzędziowo" - a przecież ciut wcześniej chwaliłeś "beznarzędziowy system montażu",
                          "szybko śrubki radzę przykręcać" - a wcześniej pisałeś, że czerwone śledzie przykręcono "czarnymi szybkośrubkami" (nawiasem mówiąc do dziś nie wiedziałem, że te śrubki tak się teraz nazywają).
                          Okazuje się jednak, że ta tendencja do dzielenia wyrazów nie jest konsekwentna, a wtedy pojawiają się takie słowa jak np. "filtryprzeciwkurzowe". ;-)
                          Czasem zdarza Ci się "zjeść" jakąś myśl - np. "na pewno przypadnie maniakom ciszy, którzy regulują prędkość..." - chyba chciałeś napisać "przypadnie do gustu" albo coś w tym rodzaju.
                          Dlatego moim zdaniem przed opublikowaniem kolejnej recenzji powinieneś dać ją do przeczytania i korekty komuś, kto wygładzi trochę Twoje potknięcia językowe.
                          Wykonujesz kawał dobrej i pożytecznej roboty więc myślę, że warto jeszcze przy okazji zadbać o język.

                          Powodzenia - McV