Internet

Akademia Chmury: ABC cloud computingu

przeczytasz w 4 min.

We współpracy ze specjalistami z e24cloud.com przygotowaliśmy cykl artykułów o cloud computingu. Mamy nadzieję, że te publikacje pozwolą wam zrozumieć korzyści płynące z wykorzystania "chmur". Pierwszy tekst znajdziecie poniżej – sprawdźcie, co w chmurze piszczy!

Z pewnością wielu z was zastanawiało się nad tym, czym tak naprawdę jest chmura i jaka jest istota cloud computingu. Wbrew pozorom nie jest to fizyka jądrowa i praktycznie każdy jest w stanie zrozumieć zasadę funkcjonowania rozwiązań w chmurze. Oczywiście, temat jest na tyle obszerny, że nie da się go zamknąć w ramach jednego artykułu, potraktujcie go zatem bardziej jako wprowadzenie do zagadnienia - takie ABC. :-)

Chmura to nic innego jak zdalne zasoby serwerowe, które mogą zostać wykorzystane w  różnoraki sposób. Można pokusić się o stwierdzenie, że cały internet jest jedną wielką chmurą. Jest to oczywiście pewnego rodzaju skrót myślowy, aczkolwiek pomoże wam zrozumieć sens wykorzystania zdalnych zasobów serwerowych, czyli mówiąc prościej - cloud computingu.

Aby uporządkować trochę nasze rozważania, musimy wprowadzić pewne rozróżnienia i wyjaśnić podstawowe pojęcia, ponieważ chmura chmurze nierówna, ale o tym za chwilę. Pewnie nie wszyscy zdajcie sobie z tego sprawę, ale na co dzień korzystacie z chmury. Sprawdzaliście dzisiaj pocztę w przeglądarce internetowej lub edytowaliście dokumenty online? Jeżeli tak, to korzystaliście z chmury. :-) Oczywiście wspomniane usługi stanowią tylko część rozwiązań, które łączy wspólny mianownik, czyli chmura.

Rozwiązania "w chmurze" zdecydowanie różnią się od tradycyjnego i powszechnie znanego hostingu. Po pierwsze są bardziej elastyczne, w wielu przypadkach stosuje się rozliczenia godzinowe, a  użytkownicy sami na bieżąco skalując i dostosowując wydajność maszyn decydują o tym, w jaki sposób spożytkują dostępne zasoby. Wyobraźcie sobie samochód, który można bez problemu ulepszyć lub też wyposażać w  dodatkowe opcje, bezpośrednio podczas jazdy. Działa to mniej więcej tak: wpłacasz określoną kwotę i ruszasz. Jeżeli potrzebujesz szybko zwiększyć osiągi, to ustawiasz w panelu odpowiednie opcje i twój silnik zyskuje większą wydajność. Jeździsz Golfem, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby na zawołanie mieć Ferrari. Z wpłaconej kwoty są pobierane opłaty odpowiadające rzeczywistej mocy twojego silnika. Skalując zasoby oszczędzasz koszty. Niestety, w przypadku samochodów  takie rozwiązania nie są jeszcze możliwe, ale serwery w chmurze oferują takie rozwiązania już dziś - skalowalność zasobów jest ich największym atutem.

Chmury dzielimy na prywatne oraz publiczne. Publiczna oznacza, że usługi są dostępne w powszechnej sprzedaży. Chmura prywatna jest najczęściej dostępna wyłącznie dla określonej grupy osób w ramach specjalnej firmowej sieci lub data center. Oczywiście większość chmur prywatnych przygotowywana jest "na miarę", w oparciu o określone preferencje klienta. Czasem zdarza się, że w chmurze publicznej wydziela się tzw. wirtualną chmurę prywatną, która stanowi namiastkę tego, co proponują chmury publiczne.

Prywatne, bądź publiczne, cel jest jednak zawsze taki sam: dostarczyć użytkownikom wydajne zasoby, którymi można łatwo i wygodnie zarządzać. Zresztą zobaczcie sami, jak wygląda idea chmury na przykładzie rozwiązań oferowanych przez e24cloud.com:

3 podstawowe pojęcia, które nierozerwalnie wiążą się z cloud computingiem to:

  • Serwery w chmurze – Infrastructure as a Service (IaaS),
  • Platforma – Platform as a Service (PaaS),
  • Oprogramowanie – Software as a Service (SaaS).

Serwery w chmurze – w przypadku tego modelu my sami odpowiadamy za całość oprogramowania (aplikacje, środowisko programistyczne, sterowniki itp.), a dostawca usługi zapewnia sprzęt oraz infrastrukturę w postaci zaplecza serwerowego wraz z zabezpieczeniami. Do tej kategorii zaliczamy serwery w  chmurze dostarczane m.in. przez e24cloud.com, Amazona czy Rackspace.

Mamy już sprzęt, który zapewnia nam dostawca. Dołóżmy do tego jeszcze środowisko programistyczne i  otrzymujemy rozwiązanie typu Platforma. W tym przypadku nie musimy martwić się o utrzymanie systemu operacyjnego, zamiast tego możemy skupić się na tworzeniu oraz wykorzystaniu konkretnych aplikacji. Przykłady tego typu rozwiązań to Windows Azure czy Engine Yard.

Ostatnim elementem układanki są rozwiązania w modelu Oprogramowanie. W  tym przypadku dostawca usługi zajmuje się wszystkim od A do Z: sprzętem, systemem operacyjnym, środowiskiem programistycznym oraz aplikacjami. Decydując się na ten model korzystamy z gotowego produktu - skonfigurowanego serwera, do którego mamy zdalny dostęp z każdego miejsca na Ziemi. Google Docs lub Dropbox brzmi znajomo? No to już wiadomo, o co chodzi.

Rzućcie okiem na infografikę, a już za chwilę cała idea chmury stanie się dla was jasna. :-)

Kiedyś komputery osiągały olbrzymie rozmiary, jednak wystarczyło kilkanaście lat, abyśmy mogli cieszyć się możliwościami jakie dają nam obecnie: laptopy, netbooki, tablety czy smartfony. Parę lat temu stanowiły melodię przyszłości, teraz jednak większość z nas nie wyobraża sobie bez nich życia.

Cloud computing jest obecnie na podobnym etapie, co komputery osobiste kilka lat temu. Rozwija się bardzo dynamicznie - od prostych rozwiązań hostingowych przez nowoczesne serwery w  chmurze, aż do usług w rodzaju Dropboksa lub dokumentów online. Siłą napędową tych zmian jest innowacja. Właśnie dzięki pomysłowości i  potędze ludzkiego umysłu rozwiązania w chmurze stanowią dynamicznie rozwijającą się gałąź usług IT. Warto śledzić ten rynek, ponieważ co kilka miesięcy pojawiają się interesujące nowości, a definicja chmury stale się poszerza.

Mam nadzieję, że zaciekawiłem was zagadnieniem cloud computingu i z chęcią przeczytacie kolejne artykuły dotyczące chmury.

Już za tydzień!

W następnej odsłonie Akademii Chmury zajmiemy się wyjaśnieniem terminologii związanej z serwerami w chmurze i nie tylko. Wielu z was z  pewnością słyszało o maszynach wirtualnych, VPS i tym podobnych sprawach. Warto zatem wyjaśnić niektóre pojęcia oraz być może obalić pewne mity. Do zobaczenia za tydzień! :-)

Publikacje z cyklu Akademia Chmury:

 

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    4
    Cloud computing to bezwzględnie przyszłość co do tego nie ma wątpliwości. Wątpliwość jest tylko co do wydajności tego rozwiązania przy ograniczeniu transferu związanego z połączeniem z chmurą czyli internetem. Oczywiście im bardziej złozone zadanie tym rola cloud computingu rośnie. Ale część zadań wymaga dużego przepływu informacji. Przykład 1. Podaj cyfrę na miejscu 400 po przecinku liczby pi, idealne zadanie dla cloud computingu, ale Przykład 2 Wykonaj fft na 10000 dwuwymiarowych macierzach liczb pojedynczej precyzji 1000x1000.
    Do wykonania drugiego zadania cloud computingu via internet nie bardzo się nadaje. Przykłady za i przeciw oczywiście można mnożyć. W dzisiejszych czasach gdzie dostawców sieci czekają olbrzymie inwestycje w "ostatnią mile" a nawet w sieci szkieletowe czarno widzę możliwości zastosowania cloud computingu dla przykładu 2.
    Proszę pamiętać, że na pasmo czeka ( i było pierwsze) w kolejce streaming hdtv, streaming gier, voiceip na pełną skalę.
    Oczywiście fajnie by było mieć prosty terminal i możliwości potencjalne superkomputera, ale na to jeszcze trzeba poczekać. Na pewno nie na internecie na miedzi i raczej nie na internecie na światłowodach ~1.5um.
    Ale kiedyś kto wie, w końcu człowiek był na księżycu :)
    • avatar
      TomPo75
      3
      Żeby nie pingi to można by grać na wypożyczonym kompie online i oglądać streaming naszych poczynań ;p
      • avatar
        Konto usunięte
        3
        Jescze przydała by sie koniecznie jedna informacja na wagę złota , jak z zabezpieczeniami chmury , czy zalozmy jako dajmy na to artysta majacy prawa autorskie lub nie , robie sobie jakis rendering za granica np w stanach i teraz , czy nikt nie bedzie w stanie mi sie wlamac na moje chmurowe konto ktorego uzywam , no i wykrasc , tj przechwycic cala moja robote , jakis haker np , tu jest pies pogrzebany , w domu mozna stacje robocza np wogole na jakis czas wylaczyc od neta , a tu jak to jest czy oferuja jakies mega szyfrowanie , przy zaznaczeniu ze zawsze istnieje ryzyko braku 100% zabezpieczenia ;

        jak to u was wyglada - pytanie do redakcji , czyt. autoa artykulu
        • avatar
          silentwind
          3
          Dobry kierunek, ale ....

          na Benchmarku przyzwyczailiśmy się do konkretnych artykułów, a nie kilka słów i koniec, i ciągnie się serial jak plebania. (dobrze były zrobione 3 odcinki artykułów o androidzie). Jeżeli chcecie nam sprzedać jakąś usługę to nie róbcie wodolejstwa tylko:
          - pokażcie 4-5 różnych rozwiązań, do czego używają to klienci - może i my coś wymyślimy na podstawie tego,
          - dajcie darmowy trial usługi dla czytelników artykułu aby można było się tym "pobawić" (np. 6 h).

          Pozytywy:
          - ambitny kierunek,
          - i coś co jest warto się "podszkolić",

          Do redakcji benchmarka:
          warto aby ktoś się zajął tematami Windows serwer, Active Directory, bezpieczeństwo sieci firmowej - rozwiązania i tym podobne bardziej profesjonalne tematy.
          • avatar
            vandam
            2
            autodesk juz od jakiegos czasu udostepnia uzytkownikom wirtualne maszyny do renderowania obiektow. fajna sprawa, sam mam w miare dobra skrzynke i nie korzystam z tej opcji jednak dla niektorych jak znalazl. w koncu nie udostepniaja byle czego. malo kto moze sobie na 16 rdzeni pozwolic w domu
            • avatar
              Nieznośny
              0
              Zgadzam się w 100% z Silentwind. Ogólnie brakuje tematów o serwerach. Sam posiadam własnego VPS-a z Centusiem 6.2 i zrobionym jailem, ale nie pogardziłbym artykułem o ActiveDirectory, który mam w pracy.