Technologia LG Cinema 3D jest oparta na polaryzacji i nie kosztuje tyle, co wersja aktywna. Jest też mniej uciążliwa dla użytkownika, oferując większy komfort dla oczu.
| » w poprzednich odcinkach eksperta | ||
 | Technologie 3D - szczypta historii, komputery, Hełmy VR i testy starszych produktów | Technologie 3D - tu i teraz. Przyglądamy się rozwojowi 3D oraz najpopularniejszym obecnie rozwiązaniom. |
W pierwszym odcinku cyklu benchmark ekspert przedstawiliśmy pokrótce historię rozwiązań 3D w komputerach, docierając do momentu, kiedy Nvidia zaprezentowała swoje rozwiązanie o nazwie 3D Vision. W drugim odcinku przedstawiliśmy różnice w działaniu różnych technologii uzyskiwania głębi obrazu (anaglifowej, polaryzacyjnej i migawkowej), przybliżyliśmy najpopularniejsze rozwiązanie na rynku, zastanowiliśmy się również dokąd może zmierzać rynek 3D.
| |
| Partnerem akcji jest firma LG |
Trzeci odcinek będzie poświęcony technologii LG Cinema 3D. Przypomnijmy, że firma uznała, że najlepszym wyborem dla klienta będzie odświeżona i ulepszona technologia 3D oparta na polaryzacji.
Zanim przejdziemy do szczegółów, przypomnijmy podstawowe zalety technologii polaryzacyjnej. Jest ona przede wszystkim tańsza od technologii aktywnej, mniej uciążliwa dla odbiorcy, a zarazem oferuje dobry efekt trójwymiarowości.
Na razie jest zbyt wcześnie, by stwierdzić, czy droga przyjęta przez LG okaże się słuszna (czy też mówiąc inaczej - odniesie sukces rynkowy). Niemniej warto dokładnie przyjrzeć się temu, co Cinema 3D ma do zaoferowania.
W tym odcinku zapoznamy się z możliwościami systemu Cinema 3D, opiszemy też pokrótce nasze odczucia po obejrzeniu trójwymiarowych materiałów za pomocą telewizora LG 47LW570S wyposażonego w tą technologię. Czwarty i ostatni odcinek cyklu z firmą LG będzie poświęcony testom monitora 3D przeznaczonego do komputerów, a konkretnie modelu LG CINEMA 3D D2342P.
3D za pomocą efektu polaryzacji
Zestaw Cinema 3D składa się z dwóch elementów: odbiornika oraz okularów (sprzedawanych w komplecie). Ekran telewizora/monitora pokryty jest specjalną warstwą polaryzacyjną rozdzielającą obraz. Aby do oka trafił przeznaczony dla niego obraz, okulary wyposażono w podobny filtr, który przepuszcza tylko właściwie ukształtowaną wiązkę światła. Jest to znacznie prostsza metoda uzyskania trzeciego wymiaru od technologii aktywnych, a co za tym idzie - tańsza. Uzyskany w ten sposób efekt 3D jest dobrej jakości, nie męcząc przy tym niemiłosiernie wzroku migawkowymi okularami.
Może ta zabawna reklama przekona was do wyboru okularów polaryzacyjnych ;-)
Firma LG stawia na wygodę użytkownika i prostotę rozwiązań, kosztem zmniejszenia jakości efektu 3D (w porównaniu do technik aktywnych). Sam sprzęt nie załatwia jeszcze jednak sprawy. W poprzednich odcinkach cyklu wspominaliśmy o ekspansji 3D, między innymi pod postacią filmów Blu-ray 3D, NVIDIA 3D Vision Live, czy też You Tube 3D. Jest to jednak wciąż kropla w morzu.
Jeśli technologia 3D ma wylądować w naszych domach, treści 3D musi być znacznie więcej. I nie mówimy tu o konwersji 2D do 3D (więcej na ten temat na następnej stronie), która wprawdzie potrafi przynieść ciekawe efekty, ale o materiałach od początku przygotowywanych z myślą o trzecim wymiarze. Tylko dwa obrazy nakręcone dla każdego oka potrafią dać rzeczywiste złudzenie trójwymiarowości. Wszelkie przesunięcia względem pierwotnego, pojedyńczego obrazu celem uzyskania głębi nie dają już takiego efektu.
LG 47LW570S - trójwymiarowe wideo przed przejściem w tryb 3D
Cinema 3D ma być rozwiązaniem niwelującym wiele negatywnych cech 3D z wykorzystaniem okularów migawkowych, jak choćby NVidia 3D Vision. Przyjrzyjmy się zatem co ta technologia ma do zaoferowania.
