Konsole do gier

Wrażenia z gry i tytuły startowe

przeczytasz w 3 min.

Pomimo całej gamy nowych funkcjonalności przypominających bardziej tablet czy smartfon, PS Vita  to nadal sprzęt dla graczy. Aby się o tym przekonać wystarczy uruchomić dowolną grę. Ekran i jakość oprawy wizualnej w takich grach jak choćby Uncharted czy Wipout 2048 po prostu powalają. Choć trudno w to uwierzyć, naprawdę niewiele brakuje im do pierwszych produkcji znanych z Playstation 3, a przecież Vita to konsolka, którą trzymamy w dłoniach. Co tu dużo pisać  - po prostu rewelacja!

Oczywiście sama oprawa wizualna to nie wszystko. Liczy się też wygodne sterowanie. Na szczęście i na tym polu Vita nie zawodzi. Dwie miłe w dotyku gałki analogowe doskonale sprawdzają się nawet w czasie bardzo dynamicznej rozgrywki, choć korzystanie z nich wymaga nieco przyzwyczajenia. Przy pierwszym kontakcie może wydawać się, że analogi są umieszczone nieco za nisko przy sprzęcie o takich rozmiarach. Jednak początkowa trudność ze starowaniem szybko znika. Również dlatego, że konsola oferuje dodatkowe sposoby sterowania grami, przez co nasz uchwyt stale się zmienia, zmniejszając ewentualne ryzyko zmęczenia palców.

Sony PS Vita

Podobnie jest zresztą z nieco zmniejszonymi przyciskami, do pracy których naprawdę trudno się przyczepić.  Nieco gorzej natomiast wypada w praniu tylny panel dotykowy. W niektórych grach np. Little Deviants daje się odczuć wyraźne opóźnienie pomiędzy dotknięciem tyłu obudowy, a reakcją konsoli. Za to responsywność ekranu głównego nie ma sobie równych. Wszystko działa tu niemal perfekcyjnie. Niemal, bo czasami zdarzają się drobne wpadki, które jednak w dużej mierze zależą od uruchomionej aktualnie gry.

Sony PS Vita

Jedną z najistotniejszych kwestii każdej konsoli przenośnej jest wytrzymałość baterii. Taka jakość oprawy graficznej rodzi obawy co do faktycznej długości pracy bez potrzeby podłączania Vity do źródła zasilania. Najczarniejsze scenariusze mówiły nawet o niecałych 3 godzinach zabawy na baterii. Nasze testy pokazały jednak, że z baterią nie jest aż tak źle. Owszem, podczas zabawy w te najładniejsze produkcje wydajność wbudowanego akumulatora spadała do około 3 godzin i 30 minut. Podczas codziennego użytkowania, w którym nie skupiamy się jedynie na grze, można jednak wycisnąć z baterii nieco więcej, bo 4 - 4,5 godzin pracy. Patrząc na konkurencyjne 3DS jest to wynik do przyjęcia.

Sony PS Vita

Żadna konsola nie istniałaby bez dedykowanych jej gier. Od nich zależy też udany start każdego nowego urządzenia. Trudno się więc dziwić uwadze jaką poświęciło Sony w przygotowaniu premierowej listy tytułów. Oto kilka z nich, które udało się przetestować.

Uncharted: Złota Otchłań

Uncharted: Złota Otchłań

Bez dwóch zdań jedna z najlepszych produkcji na PS Vita i murowany system seller. Pod względem wykonania przenośne Uncharted niewiele różni się od pierwszej odsłony tej serii. Rewelacyjna oprawa audiowizualna, z pełnym polskim dubbingiem, w którym znów bryluje Jarosław Boberek to jednak nie jedyne zalety tego tytułu. Nowe sposoby sterowania, w tym dotykowe pokonywanie półek skalnych czy wspinanie się na liny tchnęło nowego ducha w Uncharted. I choć brakuje w tej grze charakterystycznych dla serii momentów zapierających dech w piersiach, to jednak z pewnością nieraz będziecie zbierać szczękę z podłogi. W moim odczuciu największy bajer w Złotej Otchłani to sztuczka ze światłem i papirusem zapisanym atramentem sympatycznym. Czemu nikt dotąd nie wpadł na takie wykorzystanie kamerki w konsoli? :-)

Ocena: 4,5/5

Wipeout 2048

Wipeout 2048

Kolejna po Uncharted pozycja obowiązkowa dla każdego gracza poważnie myślącego o zakupie PS Vity. Wipeout oczarowuje niezwykle szczególową oprawą graficzną, doskonałym sterowaniem i klimatem przypominającym poprzednie odsłony tej serii. Są to jednak dość wymagające wyścigi i trzeba nieco wprawy i cierpliwości, aby czerpać z nich prawdziwą przyjemność.

Ocena: 4,5/5

Little Deviants

Little Deviants

Produkcja ta to właściwie pokaz nowych możliwości PS Vity w zakresie sterowania. Little Deviants po brzegi wypełniony jest bowiem różnymi mini-gierkami.  Czasami są one zabawne jak np. strzelanie przy pomocy kamerki do pojawiających się w naszym otoczeniu statków (wykorzystanie Rozszerzonej Rzeczywistości), a czasami słabe np. zrzucanie dotykiem pojawiających się w otwieranych oknach robotów.  Nie się jednak zaprzeczyć, że niektóre z zaprezentowanych rozwiązań są iście genialne, szczególnie te pokazujące jaki potencjał drzemie w tylnym panelu dotykowym.

Ocena: 3,5/5

Everybody Golf

Everybody Golf

Golf to bardzo specyficzna dyscyplina sportu, która w naszym kraju nie wzbudza raczej wielkich emocji. Na pewno jednak znajdą się fani gotowi sięgnąć po ten konkretny tytuł. Choćby dla niecodziennej oprawy wizualnej utrzymanej w typowo japońskich klimatach. Nie zmienia to jednak faktu, że to nadal golf z całym bagażem uderzeń, kijów i zasad. Kilkadziesiąt minut spędzonych z Everybody Golf utwierdziły mnie w przekonaniu, miłośnicy golfa odnajdą się tu bez problemu, inni powinni sięgnąć raczej po Uncharted czy Wipeouta.

Ocena: 3,5/5

Reality Fighters

Reality Fighters

Stworzenie dobrego mordoklepacza wymaga czasu czego dowodem może być choćby seria Soul Calibur. Na tę chwile PS Vita najwyraźniej jednak nie potrzebuje zaawansowanej bijatyki. Reality Fifghters z pewnością nią nie jest. To raczej prosta gra zręcznościowa, w której największy nacisk położono na możliwość jak najpełniejszej personalizacji własnego zawodnika. Możemy więc zrobić sobie zdjęcie i wkleić własną twarz tworzonemu zawodnikowi. Możemy określić jego budowę, styl walki, a nawet ubrać go w przeróżne, nawet najbardziej odjechane ciuchy. Oczywiście jest tu i walka, która odbywać się może w Rozszerzonej Rzeczywistości. Wystarczy nakierować kamerkę konsoli w wybrane miejsce, aby po chwili móc oklepywać wybranego przeciwnika. W czasie rozgrywki każda zmiana położenia konsoli oznacza również zmianę kąta patrzenia na arenę. Wygląda to zabawnie, ale niestety szybko się nudzi.

Ocena: 3/5