Laptopy

Obraz i dźwięk, bateria i temperatury

przeczytasz w 3 min.

10,1-calowy ekran noteboka jest podświetlany diodami LED. Pracuje w rozdzielczości 1024 x 600 i trzeba powiedzieć, że dobrano ją znakomicie do tak małego ekranu. Dzięki temu podczas pracy z IdeaPad S10-3t wzrok się nie męczy i można spokojnie spędzać z nim czas. Obraz jest dobrej jakości i nie można mieć większych zastrzeżeń co do jasności (często nawet trzeba ją zmniejszać), ani do odwzorowania barw. Ekran jest błyszczący (glare), co może zniechęcić niektóre osoby do zakupu. Zapewne jednak większości nie będzie to przeszkadzać. Oczywiście możemy też skorzystać z ekranu zewnętrznego. Niestety, tylko przez analogowe wyjście D-Sub.

Kamera umieszczona jest dość niestandardowo, po prawej stronie ekranu. Sprawia to nieco problemów przy logowaniu do systemu za pomocą programu VeriFace (program do rozpoznawania twarzy) - użytkownik odruchowo ustawia się wprost ekranu. Takie umiejscowienie kamery jest oczywiście podytkowane tym, że netbook może pracować w trybie tabletu i być trzymany pionowo. Jest jednak jedna wpadka. Pracując w trybie tabletu przy ekranie trzymanym pionowo, ekran oczywiście automatycznie się przekręca. Niestety, zapomniano zrobić tego samego z obrazem kamery internetowej. Ten nadal jest ustawiony tak, jakbyśmy klasycznie pracowali w trybie netbooka. Na szczęście nie jest to wielki problem, całe mnóstwo oprogramowania umożliwia obracanie obrazu z kamery o 90 stopni.

Dźwięk... Nie ma się co oszukiwać, głośniki wbudowane w netbooka grają po prostu fatalnie. Sytuację ratuje nieco system Dolby dla słuchawek – po ich podłączeniu faktycznie jest dużo lepiej.

Oprogramowanie

Oprogramowanie tego netbooka to całkiem oddzielna kwestia. Wielu producentów komputerów przenośnych traktuje kwestię oprogramowania po macoszemu. Ot, dorzuci darmową wersję antywirusa, albo 60-dniową wersję Microsoft Office i to by było na tyle. Często też wręcz zaśmiecają system dziesiątkami "niezbędnych" programików, których to zwykle jak najszybciej należy się pozbyć, bo znacząco spowalniają system. Zupełnie inaczej wygląda to u Lenovo - bez odpowiedniego oprogramowania ten IdeaPad S10-3t nie byłby tym samym komputerem.

Najważniejszym elementem oprogramowania jest Lenovo NaturalTouch (zrzut ekranowy po lewej). To właśnie dzięki niemu możemy z łatwością zarządzać zasobami multimedialnymi na komputerze za pomocą ekranu dotykowego. Interfejs programu jest bardzo przejrzysty i łatwy w obsłudze. Dodatkowo do dolnych ikonek możemy przypisać w zasadzie dowolny skrót - od aplikacji, po otwarcie katalogów czy narzędzi systemowych. Całość obsługuje się całkiem przyjemnie za pomocą palca.

Innym programem, o którym warto powiedzieć, jest Lenovo DirectShare który umożliwia synchronizację wszystkim plików na komputerach i pamięciach przenośnych w sieci lokalnej. Ochroną systemu przed niepożądanymi gośćmi zajmuje się McAffe. Wspomniany już wcześniej system Lenovo VeriFace służący do rozpoznawania twarzy pozwala na logowanie się do komputera bez konieczności każdorazowego wpisywania hasła. Rozpoznawanie twarzy działało bardzo dobrze, ale istotne jest odpowiednie oświetlenie.

Temperatura

System chłodzenia jest słyszalny - przynajmniej w te upalne dni, kiedy to właśnie mieliśmy przyjemność go testować. Czy ma to znaczenie w terenie? Raczej nie, ale używając tego komputerka w domowym zaciszu wolelibyśmy, aby zachowywał się nieco ciszej.

Jak widać przy takim upakowaniu komponentów we wnętrzu miniaturowej obudowy nawet niskonapięciowy Atom nie gwarantuje niskich temperatur. Przy intensywnej pracy robi się ciepły na dole, po lewej stronie (przy wylocie powietrza).

 

Bateria i pobór prądu

Właściwie w każdym komputerze przenośnym o niewielkiej wydajności nie ma wielkich różnic pomiędzy działaniem w trybie oszczędnym, a wysokiej wydajności. Wystarczy spojrzeć na MSI Wind U135, aby zauważyć, że sytuacja jest podobna. Test przeprowadzaliśmy za pomocą programu Battery Eater Pro. Wszystkim, którzy są zawiedzeni wynikiem Lenovo IdeaPad S10-3t przypominamy, że komputer testowy wyposażony był baterię czterokomorową.

Pobór prąduIdeaPad S10-3t
Podłączony zasilacz i  laptop wyłączony4 W
Laptop pracuje w sytemie Windows 7
plan Oszczędzanie energii
jasność ekranu 70%
14 W
Laptop pracuje w systemie Windows 7
plan Wysoka wydajność
jasność ekranu 100%
16 W
Gry 3D
plan Wysoka wydajność
jasność ekranu 100%
23 W

 

Pomiary dokonywaliśmy tak, jak zwykle, przy wyjętej baterii. Takie maleństwo wyposażone w procesor ULV i niewielki ekranik nie pobiera wiele energii. Ostatni test, czyli Gry 3D, jest oczywiście umowny - pomiaru dokonaliśmy podczas trwania testu 3DMark06. Dlaczego? O tym za chwilę.