CA Lizard - test niedrogiej klawiatury dla graczy
Klawiatury

CA Lizard - test niedrogiej klawiatury dla graczy

przeczytasz w 5 min.

CA Lizard to w pewnym sensie odpowiedź California Access na pojawiające się od pewnego czasu tanie mechaniczne klawiatury dla graczy. Sprawdźmy, jak mocna jest to odpowiedź!

Ocena benchmark.pl
  • 4,5/5
Plusy

- uniwersalny charakter,; - elastyczna praca przełączników,; - podświetlenie LED RGB,; - przełączniki szybko wychwytują wciskanie klawiszy,; - pełny anti-ghosting,; - elastyczna praca klawiszy,; - cena.

Minusy

- wyraźnie metaliczny dźwięk klawiszy,; - mocno łukowany profil boczny (wymaga przyzwyczajenia przy pisaniu).

Gracze dzielą się na wiele typów, od profesjonalistów, do niedzielnych hobbystów. Gracz zawodowy poszukuje sprzętu z najwyższej półki, zaś ten weekendowy - zwykle nie przywiązuje wagi do takich kwestii. CA Lizard od California Access to sprzęt pośredni, dedykowany zapalonym graczom, którzy wiedzą czego chcą, ale nie zamierzają wydawać na swoje zachcianki kilkuset złotych. Co ciekawe jednak, profesjonaliści doceniliby pewnie wykonanie tej mechanicznej klawiatury, a kompletni amatorzy - fakt, że całkiem wygodnie się na niej pracuje.

CA Lizard pudełko

CA Lizard - ładna i niedroga klawiatura mechaniczna

Jednolicie czarna, wykończona matowym plastikiem o szorstkiej strukturze z gustownym logotypem producenta w charakterze jedynego ozdobnika - tak prezentuje się CA Lizard na pierwszy rzut oka. Bryła urządzenia jest prosta, oszczędna i minimalistyczna. Po badaniu organoleptycznym zauważamy, że sprzęt nieco wygina się w dłoniach - wykonany jest z plastiku, niemniej gdy położymy klawiaturę na blat, trzyma się powierzchni, nie odkształca się, nie stwarza problemów.

CA Lizard klawiatura wygląd

Możliwości CA Lizard prezentują się całkiem okazale. Mechaniczne przełączniki Outemu Red, 104 przyciski - 11 funkcyjnych, kolorowe podświetlenie LED z możliwością personalizacji, pełny anti-ghosting, aluminiowa rama i wodoodporna obudowa - oto niektóre z cech testowanej klawiatury. W praktyce, nawet wziętym graczom zwykle nie trzeba wiele więcej ponad to, co produkt California Access oferuje, więc po pierwszych oględzinach należy uznać, że to urządzenie z potencjałem.

CA Lizard przełączniki Outemu Red

Na uwagę zasługuje na pewno bardzo wysoki profil przycisków - wyraźnie odstają, są świetnie wyprofilowane i, podobnie jak obudowa, lekko szorstkie. CA Lizard łączy się z komputerem poprzez przewód USB - solidny, zamknięty w parcianym oplocie i zakończony ciężarkiem przy wtyczce. Reasumując, nie ma się do czego przyczepić, pod względem wykonania i użytych materiałów. Sprzęt sprawia wręcz wrażenie droższego.

CA Lizard postawione nóżki

Co znajdziemy w pudełku? Cóż, niewiele. Klawiatura owinięta jest w miękką folijkę, a pod nią znajduje się jedynie krótka instrukcja obsługi wraz ze specyfikacją techniczną. Dowiemy się z niej o kilku cechach urządzenia, a także poznamy kombinacje klawiszy funkcyjnych, które wywołują określone akcje. Ot, prostota i minimalizm. Chwali się.

CA Lizard opuszczone nóżki

Specyfikacja techniczna:

  • Typ klawiatury: mechaniczna
  • Rodzaj mikroprzełączników: Outemu Red
  • Profil: wysoki
  • Typ komunikacji: przewodowa
  • Klawisze multimedialne: tak
  • Dodatkowe funkcjonalności: regulowane podświetlenie RGB (sprzętowo i programowo); pełny anty-ghosting; wodoodporna konstrukcja
  • Długość przewodu: 1,8 m
  • Wymiary: 455 x 221 x 38 mm
  • Waga: 1240 gramów

Funkcjonalność? Całkiem okej!

Sprzęt po podłączeniu wita nas kolorową meksykańską falą, co sprawia świetne wrażenie i musi się podobać. Podświetlenie LED RGB ma 20 rozmaitych efektów, 4 główne typy oraz 5 predefiniowanych ustawień, a za pomocą klawiszy funkcyjnych możemy nim wygodnie sterować. Do tego jest równomierne, intensywne, ładne i znajdzie uznanie zarówno u miłośników stałego podświetlenia, jak i u zwolenników “dyskoteki” na klawiaturze.

CA Lizard skok klawiszy

Na uwagę zasługują przełączniki Outemu Red, które pracują bardzo elastycznie, dynamicznie przywracają wyjściową pozycję klawiszy i wychwytują nacisk stosunkowo szybko. Ich deklarowana żywotność to 50 milionów cykli, zatem - wystarczy. Do wykorzystania mamy 11 przycisków funkcyjnych, gdzie za pomocą odpowiednich kombinacji możemy nie tylko sterować podświetleniem, ale również multimediami. Część przycisków jest programowalna, co warto odnotować.

CA Lizard podświetlenie

Charakterystyka pracy sprzętu jest trochę specyficzna. Z jednej strony jest cicho, z drugiej - metalicznie głośno. Z jednej wygodnie, z drugiej - bananowe wygięcie profilu klawiszy wymaga przyzwyczajenia, jeśli chcemy na tej klawiaturze pisać. Co ważne jednak i warto adnotacji, to specyfika przełączników Outemu Red, które wychwytują nasze intencje dość szybko, przez co nie musimy wciskać klawiszy nawet do połowy. W grach to raczej zaleta, w pisaniu zaś - wada.

Czysta przyjemność z grania

Zastosowane przełączniki mają dość elegancką, schludną konstrukcję, co sprawia, że w kategorii klawiatur mechanicznych, dedykowanych graczom, CA Lizard to sprzęt pracujący bardzo kulturalnie. Zwarta bryła trzyma fason, a klawisze, choć wydają metaliczny pogłos, a nie przyjemny klik, są dobrze spasowane, poprawnie wyprofilowane oraz mają odczuwalny skok. Zwolennicy raczej cichych klawiatur będą jednak zadowoleni, bo Lizard to właśnie taki sprzęt nieśmiały, stonowany.

CA Lizard pudełko

California Access udowodniła już nie raz, że potrafi wprowadzić na rynek sprzęt zaskakujący korzystnym stosunkiem ceny względem jakości. Nie inaczej jest w tym przypadku, gdyż CA Lizard potrafi więcej niż można by się spodziewać. Klawiatura jest absolutnie bezproblemowa, pełny anti-ghosting daje radę, podświetlenie cieszy oczy, a sprzęt nie wędruje po blacie biurka nawet podczas dynamicznych potyczek w klasycznego CS-a.

Sama gra na CA Lizard jest niezwykle przyjemna, gdyż przełączniki Outemu Red działają bardzo sprężyście i wyraźnie cofają opuszek palca z wciśniętego klawisza. To podnosi dynamikę rozgrywki. Minusy? Cóż, fani agresywnej pracy sprzętu, wyraźnego kliku i równie intensywnego feedbacku z gry mogą odczuć niedosyt, ale pamiętajmy, to sprzęt naprawdę bardzo, bardzo atrakcyjny cenowo.

Klawiatura mechaniczna w pracy?

CA Lizard świetnie sprawdza się jako niedrogi sprzęt dla graczy, jak jednak opisać można wrażenia z codziennej pracy z tym sprzętem? Bardzo pozytywnie! Podświetlenie to doskonała cecha, bez której trudno wyobrazić sobie klawiaturę określaną mianem praktycznej i funkcjonalnej. Poza tym, Lizard to urządzenie dość małe - masywne, ale kompaktowe - które mieści się nawet na mniejszych biurkach. Zwarta bryła czyni ten sprzęt bardzo układnym.

Podczas pisania dłuższych tekstów ma się wrażenie, że palce trochę toną w klawiszach o wysokim skoku, ale wrażenie znacznie poprawia elastyczność przycisków. Zastosowane przełączniki są dość, hm, dynamiczne i kulturalne w pracy. Nie stawiają wielkiego oporu i ułatwiają szybkie pisanie, co zasługuje na pochwałę, zwłaszcza przy klawiaturze o zauważalnie wysokim, wspominanym wcześniej, skoku klawiszy.

Podczas gry niemal tego nie zauważamy, ale przy pisaniu czy innych pracach z komputerem, zauważamy, a raczej zaczynamy słyszeć, że jest CA Lizard to klawiatura specyficznie głośna. Klawisze mają dość wyraźny, metaliczny dźwięk, a przy szybkim i dynamicznym ich wklikiwaniu, słyszmy wręcz metalizowane echo uderzeń poszczególnych przycisków. Można się do tego przyzwyczaić, a po dwóch dniach staje się to wręcz niesłyszalne, ale jednak zjawisko to występuje.

Na co dzień pracuję na klawiaturze niskoprofilowej, ale CA Lizard przypomniało mi czasy, gdy pisałem na klawiaturze mechanicznej. Pisanie na mechaniku przypomina proces artystyczny, nie jest tak subtelne jak na klawiaturze niskoprofilowej, ale ma coś w sobie, jest specyficzne i pozwala na wczucie się w wykonywaną pracę. CA Lizard sprawdza się w tym zadaniu zaskakująco dobrze, choć trzeba przyznać, że głębokość klawiszy i ich łukowate rozmieszczenie to coś, do czego trzeba się przyzwyczaić. Po pewnym czasie jednak, dwóch czy trzech dniach - pisanie staje się bardzo wygodne.

CA Lizard podświetlenie

Podsumowanie

Jeśli szukacie taniej, ale bardzo sprawnej i dającej dużo przyjemności z gry klawiatury mechanicznej, warto zainteresować się CA Lizard. W porównaniu do supermarketowej konkurencji, jest to sprzęt kompletny, prosty i oferujący dużo przyjemności z codziennego użytkowania. Szukając klawiatury mechanicznej o nad wyraz poprawnym i subtelnym działaniu - będziecie zadowoleni z tego wyboru.

Ocena końcowa:

  • uniwersalny charakter
  • elastyczna praca przełączników
  • podświetlenie LED RGB
  • przełączniki szybko wychwytują wciskanie klawiszy
  • pełny anti-ghosting
  • elastyczna praca klawiszy
  • cena
     
  • wyraźnie metaliczny dźwięk klawiszy
  • mocno łukowany profil boczny (wymaga przyzwyczajenia przy pisaniu)
     
  • Ergonomia:
    zadowalająca plus
  • Jakość wykonania:
     dobra
  • Stylistyka
     super
  • Mechanizm klawiszy:
     dobry
  • Możliwości programowania:
    zadowalająca
  • Szybkość reakcji
    dobra
  • Funkcjonalność
    dobra

90%

Dobry Produkt benchmark.pl

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    moglibyście w końcu zrobić jakiś rozsądny test klawiatur. od dawna szukam klawiatury cichej, najlepiej bezszelestnej. nie interesuje mnie zwijany silikon, bo akurat ta klawiatura do niczego się nie nadaje.
    • avatar
      pawluto
      0
      Jeśli to ma być dla graczy to po co podświetlenie i blok numeryczny ???
      Ciekawe ile by kosztowała ta klawiatura bez podświetlenia i bloku numerycznego - Zapewniam producenta że to byłby hit i sam bym kupił taką klawiaturę...! Ale jak narazie to tylko marzenie...
      • avatar
        pakulec
        -1
        Zobaczcie moją recenzję klawiatury mechanicznej https://youtu.be/wiN_lAqyRuk COBRA PRO INFERNO Media-Tech
        • avatar
          system
          0
          Opisywana klawiatura to bardzo zbliżona budowa choćby do modecom volcano hammer. Klawiatura z wyczuwalnym a raczej głośnym klikiem klawiszy, duży skok jak to w większości. Do używania super jeśli nie przeszkadza głośność która zresztą może się podobać.
          • avatar
            majster klepka
            0
            Ja właśnie już ją zamówiłem w komputroniki. Jutro odbiorę to napiszę w skrócie czy warto było wydać 149 zł :)
            • avatar
              the king
              0
              Całkiem ciekawie to wygląda. Ja póki co testuje klawiaturę z della https://www.maxforpower.pl/pl/p/Klawiatura-do-laptopa-DELL-E5420-E6320-E6420-z-czerwonym-podswietleniem-i-pointerem/138320. Zanosi się, że będzie to mój mały hit, bo kupiłem ją trochę w ciemno.