Smartfony

CAT S61 - wydajność i tradycyjny aparat

przeczytasz w 3 min.

Wydajność CAT S61 jako zwykłego smartfona

Najpierw kilka słów o wydajności w tradycyjnym wydaniu. W benchmarkach CAT S61 uzyskał wyniki nieznacznie słabsze niż te dla HTC U11 Life (ma ten sam chipset, za to 3 GB pamięci). Fizyczne porównanie wydajności smartfonów sugeruje, że różnice to raczej błąd pomiarowy.

Nie spodziewam się, by posiadacz CAT S61 chciał na nim grać w wymagające gry czy uruchamiać dziesiątki aplikacji na raz. To ma być sprzęt do konkretnej pracy/aplikacji w danej chwili, a nie zabawy bez ograniczeń, i z tej perspektywy wydajność systemu jest wystarczająca. Mamy zapewnioną płynność interfejsu i o to nam chodzi.

Fotografowanie - ważne też w CAT S61

Aparat to bardzo istotny dziś element smartfona, w przypadku CAT S61 również powinien sprawować się dobrze, bo fotografia to jedno z istotnych narzędzi, które pozwala dokumentować wykonywaną pracę. Nie oczekuję tutaj, że będzie to mistrz fotografii mobilnej z aspiracjami do konkursowych nagród za jakość obrazu, ale pewne minimum powinno zostać spełnione.

CAT S61 aplikacja aparat

CAT S61 aplikacja aparat ustawienia

CAT S61 aplikacja aparat tryb selfie

Rozdzielczość przedniej kamery to 8 Mpix, a tylnej 16 Mpix. Tylna kamera ma AF z detekcją fazy i lampę LED o dwóch barwach. Specjalny tryb fotografowania podwodnego pozwala wykonywać zdjęcia pod wodą - dotyk ekranu wtedy nie działa. Pod tym względem minimum spełnione.

Interfejs aparatu w S61 jest bardzo prosty - ustawienia to jedna lista, która prowadzi do podstawowych opcji. W opcjach znajdziemy korektę ekspozycji, opcję zmiany ISO (od 100 do 1600) i kilka innych przydatnych ustawień, ale poza tym to typowy aparat automatyczny. Dedykowana jest jedynie funkcja panoramy (wyniki są akceptowalne, ale zdarzały się problemy z prawidłowym sklejaniem). Podczas filmowania możemy wybierać pomiędzy rozdzielczością od 4K/DCI do HD. Niestety brak tutaj stabilizacji, czy to optycznej czy elektronicznej.


Natura okiem CAT S61

Fotografia w przypadku S61 ma dwa oblicza. W dobrym oświetleniu, nawet w pochmurny dzień, ale jeszcze przed zmrokiem, możemy liczyć na dobre, a nawet bardzo dobre (szczegółowe) zdjęcia. Pod tym względem S61 zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Jest też ręczny tryb HDR który dość intensywnie modyfikuje zdjęcia - wyglądają atrakcyjnie, ale nie zawsze naturalnie (mimo to warto z niego korzystać gdy mamy spore różnice w oświetleniu).


Zdjęcie bez HDR


Zdjęcie z HDR


Zdjęcie bez HDR


Zdjęcie z HDR

Gdy nadejdzie noc, albo po prostu będziemy musieli fotografować w miejscach gdzie światła mamy niedobór, S61 pokaże swoje mroczne oblicze. Tym razem dostaniemy zdjęcia o mocno zredukowanej liczbie szczegółów. Wraz z zapadającymi ciemnościami jakość bardzo szybko się degraduje. Na pierwszy rzut oka na ekranie S61 może tego nie dostrzeżemy, ale wystarczy jakiekolwiek powiększenie kadru by zrozumieć w czym rzecz.


Korytarz o zmroku (czułość ISO 2656)


Ulica o zmroku


Ulica nocą

Jak zatem ocenić fotograficznie aparat w S61. Na plus, na minus, czy pomiędzy? Gdybym miał taki aparat w zwykłym smartfonie, zdjęcia nocne mocno zaważyłyby na ocenie - bo jednak taką jakość to nawet kilka lat temu krytykowaliśmy. Jednak S61 to nie fotosmartfon, a jakość zdjęć jest w pełni wystarczająca by wykorzystać je w celach poglądowych, do dokumentacji. Ważne że całościowo prezentują się przyzwoicie.

Warto zwrócić uwagę na intensywną pracę algorytmów przetwarzania obrazu, bo to one mogą w dużym stopniu odpowiadać za kiepskie wyniki w słabym oświetleniu. Ich praca widoczna jest nawet za dnia i to przy najniższej czułości. Trzeba jednak przyznać, że programistom udało się uzyskać efekt przyjemnego w odbiorze obrazu (gdy wyświetlamy go bez powiększania), mimo tych niedomagań. Na tyle dobry, że nawet podniesienie ISO go nie burzy, choć artefakty dają o sobie znać.

Mocne przetwarzanie obrazu jest jeszcze bardziej dostrzegalne gdy mamy do czynienia z mocno kontrastowymi scenami, np. fotografia pod światło, a także przy korzystaniu z przedniej kamery podczas wykonywania selfie. Te zdjęcia są mocno przetworzone, przeostrzone, ale paradoksalnie do zastosowania w mediach społecznościowych mogą się świetnie nadać.

Filmowanie - również ważne w CAT S61

Filmowanie za pomocą CAT S61 obnaża takie samo zachowanie modułu kamery co przy zdjęciach. Za dnia mamy bardzo fajne nagrania, wieczorem cofamy się o epokę. W przypadku filmów istotne są jeszcze dwie rzeczy. Po pierwsze aż prosi się, by uzyskane nagrania stabilizować. Niestety trzymanie aparatu w dłoniach nie wystarczy co widać na przykładach. Dostępne jest tylko 30 kl/s, przepływność materiału w FullHD wynosi około 20 Mbps, a dla 4K około 42 Mbps.

Po drugie mamy różnicę pomiędzy trybem 4K i FullHD. Wieczorem już nie tak widoczną, ale za dnia nagrania 4K są naturalniejsze - mają dobre kolory i spora detaliczność. Filmy FullHD na pierwszy rzut oka wydają się bardzo podobne jak 4K, ale to zasługa mocnego wyostrzania i podkreślania kontrastem koloru krawędzie. Na ekranie 4K na pewno dostrzeżemy te różnice. Wieczorem i nocą, różnice pomiędzy 4K a FullHD są już nieistotne.