Dji Osmo – kamera, której ruch nie straszny
Mobile

Dji Osmo – kamera, której ruch nie straszny

przeczytasz w 3 min.

Po kamerkach sportowych przyszedł czas na kolejną rewolucje. Dji Osmo, czerpiąc garściami z dronów, oferuje cudownie płynny i stabilny obraz nagrywany z ręki.

Ocena benchmark.pl
  • 4,5/5
Plusy

- w miarę lekka, przenośna konstrukcja o sporych możliwościach,; - bardzo dobra jakośc wykonania,; - doskonała stabilizacja filmów kręconych w ruchu,; - niezła jakość zdjęć i świetna płynność klipów wideo,; - wsparcie dla rozdzielczości do UHD 4K,; - zapis zdjęć w JPEG i DNG (RAW),; - różne tryby pracy, w tym timelapse i 360-stopniowe panoramy,; - wyjątkowa łatwość obsługi,; - duża liczna dodatkowych akcesoriów.

Minusy

- wyjątkowo słaby wbudowany mikrofon,; - minimalna odległość ostrzenia kamery - 1,5 metra,; - leciutkie opóźnienie w działaniu analogowego minipulatora,; - brak funkcji rozpoznawania twarzy,; - przy dłuższym użytkowaniu coraz wyraźniej odczuwalna waga,; - cena może odstraszać.

Stabilność ujarzmiona

Pamiętacie jeszcze jak zachwycaliśmy się napakowanymi akcją filmami z pierwszej osoby, z ekstremalnych wyczynów prawdziwych zapaleńców? Pierwsze, fantastycznie wyglądające klipy z GoPro nakręciły tak niesamowitą spiralę pożądania, że chyba każdy chciał pochwalić się swoimi dokonaniami. 

Dzięki temu też kamery sportowe szturmem podbiły rynek. A że późniejsze efekty większości amatorskich nagrań jakoś zupełnie nie przypominały tych napakowanych akcją klipów promocyjnych to już zupełnie inna para kaloszy.

Dji Osmo - pudełko

Fakt jest taki, że po początkowym zachłyśnięciu się możliwościami mini kamerek sportowych coraz częściej dostrzegano ich braki w postaci psujących cały efekt drgań kamery. Stąd też przeróżne pomysły na ustabilizowanie jej pracy za pomocą niewielkich odważników. O dziwo, prawdziwą rewolucje przyniosły tu jednak dopiero drony i stosowane w nich miniaturowe gimbale czyli mechaniczne stabilizatory.

Teraz, po kilku przymiarkach, technologia ta ląduje w Dji Osmo, niewielkiej kamerce 4K dla wszystkich pasjonatów filmowania, która pod względem stabilności z powodzeniem może konkurować z prawdziwie profesjonalnymi steadicamami.

Jeśli uważnie śledzicie nasz portal z pewnością widzieliście pierwszy materiał o Dji Osmo wyemitowany w kwietniowym odcinku benchmarkTV. A że od tego czasu co nieco się tu zmieniło postanowiliśmy dokładniej przyjrzeć się co takiego ma obecnie ten sprzęt do zaoferowania. 

A pisząc obecnie mam na myśli dużą, znaczącą aktualizacje oprogramowania, która wyeliminowana sporo bolączek wieku dziecięcego, oraz dodanie do zestawu niewielkiego mikrofonu o nazwie FlexiMic.

Dji Osmo - zawartość zestawu

W zestawie znalazł się twardy, poręczny futerał na kamerkę

Specyfikacja techniczna: 

  • Sensor: Sony Exmor CMOS 1/ 2.3” o efektywnej rozdzielczości 12,4Mpx
  • Obiektyw: 20 mm (ekwiwalent 35 mm); kąt widzenia 94 stopnie; jasność f/2,8
  • Dostępne czułości ISO: od 100 do 3200 (wideo) i od 100 do 1600 (zdjęcia)
  • Elektroniczna migawka: 8 sek. – 1/8000 sek (do 30 sek w trybie M)
  • Maksymalny rozmiar zdjęcia: 4000 x 3000 px
  • Format zdjęć: JPEG, DNG (RAW)
  • Rozdzielczość wideo:      
  • UHD: 4K (4096 x 2160) 24/25p
  • UHD 4K (3840 x 2160) 24/25/30p
  • 2.7K (2704 x 1520) 24/25/30p
  • FHD: 1920 x 1080 24/25/30/48/50/60/120p
  • HD: 1280 x 720 24/25/30/48/50/60p
  • Maksymalna przepływność wideo (bitrate): 60 Mbps
  • Format wideo: MP4/MOV (MPEG-4 AVC/H.264)
  • Obsługiwane karty pamięci: microSD (Class 10 lub UHS-1) o maksymalnej pojemności 64 GB
  • Mikrofon: wbudowany + gniazdo na zewnętrzny
  • Bateria: LiPo 980 mAh
  • Wymiary: 61,8 x 48,2 x 161,5 mm
  • Waga (wraz z baterią): 422 gramów (221 gramów kamera X3 i 201 gramów uchwyt)

Dji Osmo czyli „dron na kiju”

Brzmi to zabawnie, prawda? A jednak jest w tym sporo prawdy. Dji Osmo korzysta bowiem z niemal identycznej kamery Zenmuse X3 jak Inspire 1, jeden z najlepszych, półprofesjonalnych dronów w ofercie Dji. Mamy tu więc tę samą matryce Sony Exmor CMOS o rozdzielczości 12,4Mpx i 3-osiową stabilizację. Różnice polegają między innymi na systemie blokad mechanizmu kardanowego, których w multikopterze nie uświadczymy.

Dji Osmo - zabezpieczenie mocowania kamery
Blokada przegubu kardanowego, a zarazem mocowanie kamery Zenmuse X3

Równie istotną częścią Dji Osmo jest jego rączka. Nieźle wyprofilowana, z gumowanym uchwytem, sporej wielości spustem i panelem przycisków sprawia bardzo dobre pierwsze wrażenie. Podobnie jak przykręcony z boku, metalowy uchwyt, który po rozłożeniu idealnie pasuje do smartfona.

Dji Osmo - panel sterowania

Gdy chwycimy kamerę w rękę wszystko co potrzebne do jej obsługi mamy pod palcami. Kciukiem aktywujemy przycisk migawki, uruchamiamy nagrywanie, a z pomocą sporej wielkości analogowego pada panoramujemy i przechylamy kamerę. 

Z kolei palcem spoczywającym na przednim spuście wyśrodkujemy obiektyw (jedno naciśnięcie), zatrzymamy go w jednej pozycji podczas filmowania (wciśnięcie i przytrzymanie), a także przełączymy się w tryb selfie – szybki obrót kamery o 180 stopni, w kierunku operatora (trzy szybkie naciśnięcia).

Dji Osmo - przycisk powrotu

Oczywiście, to tylko absolutnie podstawowe funkcje Dji Osmo. Cała reszta opcji znalazła się w aplikacji mobilnej Dji Go, tej samej, która od jakiegoś już czasu służy też do obsługi dronów produkcji Dji. I do tego właśnie jest nam niezbędny smartfon. 

Dji Osmo - sterowanie przy pomocy smartfona i aplikacji Dji Go

Co ciekawe, by połączyć kamerkę ze smartfonem nie potrzeba tutaj żadnych kabli. Wszystko odbywa się bowiem bezprzewodowo, po sieci WiFi. Wystarczy sparować ze sobą oba urządzenia, a aplikacja sama wykryje, że ma do czynienia z Dji Osmo sugerując stosowną opcje.

Dji Osmo - prawidłowy uchwyt

Zasięg bezprzewodowej transmisji wideo to około 25 metrów. Pozwala to na bezproblemową obsługę kamery zamocowanej np. na masce samochodu (niezbędna specjalna przyssawka) bądź teleskopowym wysięgniku.
W rączce ukryta jest też niewielka bateria litowo-polimerowa posiadająca, jak na Dji przystało, moduł oszczędzania energii. Jej obudowa i ładowarka do złudzenia przypominają te stosowane w aparatach cyfrowych. Stąd też o ewentualne pomyłki podczas ładowania czy umieszczania jej z powrotem w kamerze raczej trudno. 

Dji Osmo - inteligentna bateria

Dji Osmo - ładowarka

Tyle słowem wstępu. Czas przejść do najważniejszego – jak korzysta się z Dji Osmo i co właściwie może nam ona zaoferować. Bo przecież stabilizację ma już większość smartfonów z górnej półki, a do tego sporo można jeszcze poprawić w postprodukcji, w dobrym programie edycyjnym. Cóż, próbkę możliwości tej kamerki możecie zobaczyć na filmie poniżej.