Drukarki i skanery

Podsumowanie

przeczytasz w 1 min.

Epson WorkForce WF-6590 pełnię swoich możliwości rozwinie w odpowiednim środowisku. Najlepiej sprawdzi się w małym i średniej wielkości biurze oraz wszędzie tam, gdzie potrzebny jest wydajne i sprawnie działające urządzenie wielofunkcyjne. Jeśli pracujesz w małym lub średnim biurze i sporą część dnia spędzasz w kolejce do drukarki/skanera/kopiarki, a to dlatego, że jest jakiś problem z konfiguracją, albo urządzenie pracuje tak wolno, że drukowanie można połączyć z przerwą na kawę, to wiesz o czym mówię.

Epson WorkForce Pro WF-6590DWF profil

Epson rozwiązuje te problemy bez najmniejszego wysiłku. WorkForce WF-6590 zaprojektowano w taki sposób, aby w jak największym stopniu usprawnić pracę w firmie, a przy tym nie tracić czasu na konfigurację i obsługę.

Epson WorkForce Pro WF-6590DWF NFC

Konfiguracja do pracy w sieci jest nieskomplikowana, a dzięki łączności bezprzewodowej, można bez problemu drukować np. z laptopa lub telefonu. Proces parowania z urządzeniami mobilnymi ułatwia moduł NFC – wystarczy przyłożyć smartfona do drukarki, aby uruchomić dedykowaną aplikację. Działa to szybko i sprawnie.

Epson WorkForce Pro WF-6590DWF podajnik ADF

A jak z wydajnością pracy? Pod tym względem jest równie dobrze. WorkForce WF-6590 drukuje i skanuje wyjątkowo sprawnie, a obsługę większej liczby arkuszy usprawnia dodatkowo automatyczny podajnik dokumentów ADF. Co równie istotne, urządzenie obsługuje skanowanie dwustronnych dokumentów w jednoprzebiegowym procesie, co oszczędza czas i energię.

Epson WorkForce Pro WF-6590DWF tusze

Przy zakupie tuszy w rozmiarze XXL, koszt wydruku jednej strony wynosić będzie 6 groszy. W kategorii urządzeń atramentowych jest to wynik godny pochwały. Samo urządzenie kosztowało w dniu testów ok. 4250 zł, czyli znacznie mniej niż laserówki o podobnych możliwościach. Także mniejsze jest zużycie energii. Różnica według danych producenta może sięgać nawet 88 procent, a to już konkretna oszczędność i znacznie niższe koszty eksploatacji.

Ocena końcowa:

  • szybkość drukowania i skanowania
  • automatyczny druk dwustronny
  • automatyczny podajnik dokumentów
  • skanowanie i kopiowanie dwustronnych dokumentów
  • dobra jakość wydruków
  • łączność bezprzewodowa i NFC
  • intuicyjna obsługa
     
  • wysoki koszt jednorazowego zakupu pełnego zestawu tuszy

90%

Komentarze

11
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    knight658
    1
    Kolega limes-inferior naprawdę błysnął dowcipem porównując Samsunga ML-1860 (drukarkę monochromatyczną !!!!) i konsumenckiego Brothera 6920 z rozwiązaniem Epsona. Ale to nic, najważniejsze że jest zhejtowane :).
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Ja rowniez jako sprostowania - bo generalnie mierzi mnie zarowno polityka cenowa (a zwlaszca olbrzymie zroznicowanie cenowe w roznych krajach w Europie) Epsona, jak i polityka oferowania w poszczegolnych krajach jedynie wybranych modeli...

      "Samo urządzenie kosztowało w dniu testów ok. 4250 zł, czyli znacznie mniej niż laserówki o podobnych możliwościach."

      Otoz g...uzik prawda. Akurat jestem na biezaco. Zerknalem na ceny w Polsce - nawet jak urzadzenie bedzie ksztowac 3200-3400 to i tak duzo.


      Dla porownania:

      -Samsung 1860 (laser, w porownaiu do powyzszej brakuje jednoprzebiegowego skanera duplex, czyli skanowanie dwustronnych dokumentow trwa dluzej, bo urzadzenie musi zeskanowac kartke dwa razY) - cena 1500zl

      -HP 277 - (jak wyzej) - cena 1350

      -Canon 8580 - tez laser, skaner duplex jednoprzebiegowy, cena - 2100zl

      -Brother 6920 - atrament, za to skanuje i drukuje A3 - 1400zl

      Wszystkie powyzsze to urzadzenia wielofinkcyjne, drukarka, skaner, fax, kopiarka - tansze niz ten Epson.


      W dodatku - podawanie przy szybkosci druku 34 stron/minute - podczas gdy w tescie okazuje sie ze wydruk normalny (nie roboczy) to 6 sekund/strone - czyli faktyczna szubkosc to 10 stron/minute - "troche" nie fair.

      Naprawde - czekam az ktos kiedys, zapewne w USA, sie wku..rzy i bedzie afera jak z VW - i producenci drukarek przestana podawac hipotetyczne predkosci osiagniete gdzies tam w laboratorium, tylko wartosci ktore sprzet osiaga w codziennej pracy.
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Gdzie tu konsekwencja? Piszecie w pierwszym zdaniu, że drukarka oferuje niskie koszty eksploatacji, a w +/-, że zakup kompletu farbek jest wysoki?