HTC U11 po pięciu miesiącach - moje wrażenia
Smartfony

HTC U11 po pięciu miesiącach - moje wrażenia

przeczytasz w 3 min.

Czy HTC U11 dobrze sprawdza się na co dzień? Czy warto go kupić? Korzystałem z niego przez 5 miesięcy - oto moje wrażenia.

Ocena benchmark.pl
  • 4,5/5
Plusy

- wysoka wydajność,; - Android 7.1.1,; - elegancka i stylowa obudowa z efektem Liquid Surface,; - świetny ekran - rozdzielczość i kolory,; - doskonała sekcja audio,; - słuchawki USense z aktywną redukcją szumów w zestawie,; - detaliczne zdjęcia i filmy,; - interaktywne krawędzie obudowy - Edge Sense,; - dużo RAMu i pamięci wbudowanej,; - szybki port USB typu C,; - obudowa zgodna z IP67,; - brak szczególnie słabych stron.

Minusy

- ekran mógłby być jaśniejszy,; - brak standardowego portu słuchawkowego,; - za duży pobór prądu w trybie bezczynności,; - nie najlepiej sklejone zdjęcia panoramiczne,; - brak ładowania bezprzewodowego.

HTC U11 - wrażenia po 5 miesiącach korzystania

Mam pewien sentyment do marki HTC. Moim pierwszym prawdziwym smartfonem był HTC Hero, który początkowo pracował pod kontrolą Androida w wersji 1.6 Donut. To właśnie od niego zaczęło się moje zainteresowanie mobilnym systemem od Google. Służył mi też jako platforma do nauki wgrywania niestandardowych ROM'ów oraz zagłębiania się w tajniki root’a.

Choć bardzo lubiłem tego smartfona, nigdy później nie zdecydowałem się na zakup kolejnego urządzenia HTC, bo konkurencja zaczęła rozwijać się szybciej. HTC z czasem straciło swoją początkową popularność. Coraz wyższa cena nowych modeli niekoniecznie szła w parze ze świetną specyfikacją, a wiele osób przesiadło się na inne smartfony.

HTC U11 po pięciu miesiącach - wrażenia

HTC zaczęło ponownie wracać do łask wraz z premierą modelu U11. Wtedy to wiele osób związanych ze światem nowych technologii hucznie ogłaszało powrót „wielkiego” HTC. Tuż po premierze, czyli w połowie 2017 roku przetestowaliśmy dla Was U11-tkę, a teraz nadszedł czas na to by podsumować 5 miesięczną przygodę z tym smartfonem. Oto moje przemyślenia.

Dobrze wykonany

Konstrukcja HTC U11 opiera się na aluminiowej ramce, na którą z obu stron nałożono szkło Gorilla Glass. Takie połączenie jest naprawdę atrakcyjne, lecz ma swoje wady - podczas upadku pęknąć może nie tylko przód smartfona, lecz również jego tył.

HTC U11 szklany tył

Pomimo tego, że większość czasu nosiłem smartfona bez jakiegokolwiek pokrowca oraz szkła hartowanego na ekranie, nie zauważyłem żadnych wyraźnych zarysowań na powierzchni. Oczywiście starałem się o niego dbać i nie odkładać go "byle gdzie", ale wciąż dobrze świadczy to o jego jakości.

Jedyne zmiany jakie zauważyłem to mikroryski na szkle wyświetlacza, widoczne jedynie w pełnym słońcu. Jest to typowa przypadłość smartfonów noszonych bez jakiejkolwiek ochrony, która nie wpływa na estetykę oraz funkcjonalność smartfona. Na całe szczęście nie przytrafił mi się żaden upadek, którego rezultatem byłaby zbita szybka czy też wyszczerbienie aluminiowej ramki.

HTC U11 przód

Odporność HTC U11 na zużycie wynikające z codziennego użytkowania określiłbym ostatecznie jako bardzo dobrą. Jeśli nie wygina się obudowy na siłę tak jak to zrobił w swoim teście wytrzymałości Zack z kanału JerryRigEverything smartfon bez problemu da sobie radę z noszeniem w kieszeni bez zabezpieczenia. Mimo wszystko warto zainwestować w dobre plecki, które ochronią smartfona przed upadkami - w końcu mogą się przytrafić każdemu.

HTC dodaje w zestawie dedykowany pokrowiec z twardego plastiku, jednak nie przypadł mi on do gustu. Dość mocno pogrubia konstrukcję, jest mało estetyczny i łatwo się rysuje.

HTC U11 czytnik linii papilarnych

Przestarzała stylistyka

HTC U11 został zaprojektowany zgodnie z trendami panującymi w świecie smartfonów w 2016 roku, ale na końcu roku 2017 dominują już inne trendy stylistyczne. Większość tegorocznych flagowców ma wyświetlacze o wydłużonych proporcjach (18:9 zamiast 16:9). Zajmują one większą powierzchnię przednią smartfona oraz sprawiają, że ramki są cieńsze. Trend ten trafia już do smartfonów z półki średniej, a nawet średniej-niższej.

Osoby, które kupiły HTC U11 muszą niestety pogodzić się z szerokimi ramkami nad i pod ekranem. Wygląd przodu faktycznie wydaje się już być nieco archaiczny, ale moim zdaniem nie jest to wystarczający powód by wymieniać U11 na inny model. Wciąż jest to bardzo dobry i nowoczesny smartfon, a że ma szerokie ramki... cóż... trzeba mu to wybaczyć.

HTC U11 przyciski systemowe

Sytuacji nie poprawia wąski i nisko umieszczony czytnik linii papilarnych, który optycznie jeszcze bardziej wydłuża smartfona. Niektórzy forumowicze z zagranicznych portali urodę tę porównują do szczęki Jay'a Leno, co w sumie jest trafioną analogią.

Na całe szczęście producent odrobił lekcje i zastosował wyświetlacz o proporcjach 18:9 w modelu HTC U11+. Mają dzięki temu wiekszą szansę na rywalizację z takimi smartfonami jak Samsung Galaxy S8/S8+, Huawei Mate 10 Pro, LG V30 czy też Xioami Mi Mix 2.

Brak gniazda słuchawkowego

Cecha ta nie była dla mnie wielkim zaskoczeniem. Większość producentów niestety podąża w tym kierunku i rezygnuje z tego złącza, które pomimo wielu lat na karku wciąż jest powszechnie stosowane w sprzęcie audio.

W HTC U11 brak gniazda 3,5 mm za bardzo mi nie przeszkadzał, głównie ze względu na dołączone do zestawu słuchawki USonic podłączane pod port USB C, które są całkiem niezłe jak na model dołączony do zestawu.

HTC U11 złącza

Wadą jest niestety brak współpracy z dowolnymi przejściówkami USB C - gniazdo 3,5mm. Próbowałem podłączyć moje ulubione słuchawki przy pomocy 3 różnych przejściówek, które bez problemu działały z Xiaomi Mi 6 lub Huawei Mate 10 Pro, lecz HTC U11 nie chciał współpracować z żadną z nich.

Wysoka wydajność

HTC U11 został wyposażony w procesor Snapdragon 835, który w zależności od wersji pojemnościowej współpracuje z 4 lub 6 GB pamięci RAM - ja korzystałem z pierwszego wariantu.

W moim przypadku taka ilość RAM-u ze spokojem wystarczyła do płynnej, bezproblemowej obsługi. Liczba otwartych w tle aplikacji być może nie była tak duża jak w przypadku OnePlus’a 3T, z którego korzystałem równolegle, lecz mimo to nie zauważyłem by poszczególne programy były zbyt szybko usuwane z pamięci podręcznej.

HTC U11 zaokrąglone rogi

Snapdragon 835 nadal może poszczycić się tytułem jednego z najmocniejszych CPU w świecie Androida, dlatego HTC U11 nie odstaje od swoich konkurentów pod względem wydajności. Najlepszym tego dowodem jest płynniejsze działanie emulowanych gier z PSP czy też Gamecube’a w porównaniu do Snapdragona 821 w OP3T. Takie tytuły jak Hitman 2 czy też NFS Undeground 2 chodziły bez większych problemów i wraz z podłączonym przez USB OTG padem z pełnym sukcesem umilały długie podróże.

Nie zauważyłem by po pięciu miesiącach uywania smartfon zaczął "zamulać". Jego obsługa wciąż jest przyjemna.

Bateria - wystarczająco dobra, lecz nie rewelacyjna

Na początku byłem zaskoczony, gdy dowiedziałem się, że w HTC U11 zastosowano akumulatorek o pojemności 3000 mAh. Nie jest to jakoś szczególnie mało, lecz po większych gabarytach tego smartfona w stosunku do innych modeli z tą samą przekątną ekranu spodziewałem się choć troszkę więcej. 

W pełni naładowana bateria w przypadku typowego korzystania (Chrome, Facebook Messenger, Telegram, Reddit, Spotify) wystarczała na około 5,5 godzin czasu SOT. Nieźle, lecz nadal gorzej niż OnePlus 3T z baterią 3400 mAh, która ma za sobą wiele cykli szybkiego ładowania. Pracując z podobnym zestawem aplikacji ma on średni SOT dłuższy o niecałą godzinę.

Naturalnie akumulator wystarcza na mniej gdy wykonujemy dużo zdjęć lub korzystamy z bardziej zasobożernych aplikacji.