Huawei P20 - najważniejsze zalety
Smartfony

Huawei P20 - najważniejsze zalety

artykuł sponsorowany, przeczytasz w 5 min.

Huawei P20 to następca bardzo udanego modelu P10. Najnowszy model stanowi duży krok do przodu pod kilkoma względami, o których możecie przeczytać w tym artykule. Główną uwagę poświęcimy najważniejszym zaletom tego nowoczesnego telefonu. Przed Wami Huawei P20.

Ocena benchmark.pl
  • 4,5/5
Plusy

- szybkie działanie systemu Android 8.1,; - bardzo cienkie ramki z 3 stron wyświetlacza,; - dual SIM, NFC i szybkie LTE,; - bardzo dobra jakość zdjęć RAW,; - dobra jakość zdjęć w słabym świetle,; - szybki czytnik linii papialrnych oraz skanowanie twarzy,; - dobra jakość głośników,; - jasny, szczegółowy ekran,; - atrakcyjna stylistyka i dobra jakość wykonania,; - poręczna obudowa,; - odporność na kurz i zachlapanie,; - szybka ładowarka 5A,; - 128 GB pamięci wewnętrznej.

Minusy

- brak klasycznego gniazda słuchawkowego (jest przejściówka),; - brak miejsca na karty pamięci microSD,; - wysoka cena w oficjalnej dystrybucji.

Huawei P20 - najważniejsze zalety

Najnowsze smartfony z serii P składają się z trzech modeli. Z jednej strony mamy reprezentanta klasy średniej-premium, czyli Huawei P20 Lite, a z drugiej wydajnego i zaawansowanego flagowca Huawei P20 Pro. Jednak pomiędzy nimi producent umieścił jeszcze jeden wariant: Huawei P20 i wszystko wskazuje na to, że może to być telefon wprost idealny dla większości z nas.

P20 to telefon z wysokiej półki, który pod wieloma względami nie ustępuje miejsca swojemu droższemu bratu. Ma bardzo dobry aparat tylny i przedni, system Android 8.1 z nowym EMUI 8.1, działa szybko, jest wydajny, ma aż 128 GB pamięci, jasny wyświetlacz z cienkimi ramkami, atrakcyjną szklano-metalową obudowę, dual SIM, NFC i dobrą baterię. To po prostu telefon bardzo godny uwagi. Sprawdźmy zatem co Huawei P20 ma realnie do zaoferowania. PS. We wcześniejszym artykule możecie też sprawdzić, jakie są zalety flagowego Huawei P20 Pro. Zapraszamy!

Huawei P20 - aparat

Jasny i szczegółowy wyświetlacz

Huawei P20, podobnie jak modele Pro i Lite, wprowadza nowe trendy stylistyczne. Widać to doskonale z przodu smartfona, gdzie króluje wyświetlacz o wydłużonych proporcjach 18,7:9. Jest on wykonany w innej technologii, niż w P20 Pro. Mamy tutaj panel IPS LCD, zamiast AMOLED’a, ale bynajmniej nie należy tego traktować jako wady, bo wyświetlacz ten ma kilka mocnych stron.

Owszem, oferuje on gorszy kontrast od AMOLED’a, ale zdecydowanie rekompensuje to jasnością. Dociera ona do poziomu niemal 700 cd/m2, więc jest o ponad 100 wyższa niż w P20 Pro.

Poza tym wyświetlacz w bazowej wersji Huawei P20 ma nieco mniejszą przekątną - 5,8 cala, zamiast 6,1. Co przy podobnej rozdzielczości daje lepszą szczegółowość obrazu. Jest on bardzo ostry i wyraźny, choć maksymalne nasycenie kolorów jest nieco niższe niż w P20 Pro. Mniejszy rozmiar ma też wpływ na jeszcze jedną rzecz, o której piszemy poniżej.

Huawei P20 - ekran

Nowoczesna stylistyka

Proporcje i konstrukcja wyświetlacza mają bezpośredni wpływ na stylistykę obudowy. Wydłużone proporcje i cienkie ramki sprawiają, że telefon nie tylko wygląda nowocześnie, ale jest też poręczny. W dodatku mniejsza przekątna niż w modelu Pro sprawia, że obudowa jeszcze lepiej leży w dłoni. Teoretycznie różnica to tylko 0,3 cala, ale w praktyce ma to pozytywne przełożenie na komfort obsługi. Już w P20 Pro sytuacja wyglądała świetnie, a tutaj jest jeszcze lepiej. Wygląd i ergonomia obudowy to duże zalety Huawei P20.

Każda z wersji Huawei P20 ma wcięcie na górze ekranu, czyli tzw. „notch”. Dzięki niemu zyskujemy większą powierzchnię użytkową wyświetlacza oraz cieńsze ramki Łączymy więc wygodę obsługi, z atrakcyjnym wyglądem.

Huawei P20 - notch

We wcześniejszym modelu aparat przedni, czujniki, dioda powiadomień i głośnik do rozmów telefonicznych rozmieszczone były w większych odstępach w górnej ramce. Tutaj ściśnięto je na mniejszej przestrzeni po to, by powiększyć ekran. „Notch” jest znacznie mniejszy niż w iPhonie X, ale jeśli komuś nie przypadł do gustu, to może go bez problemu ukryć w opcjach wyświetlacza. Wtedy dorabiany jest czarny pasek, który maskuje wcięcie, jednak wciąż wyświetlane są na nim ikony powiadomień i inne przydatne informacje (przestrzeń się nie marnuje).

Huawei P20 - tył

Z tyłu obudowa też prezentuje się świetnie. Nasza testowa wersja jest różowa, ale w polskich sklepach bez problemu dostaniecie też czarną lub niebieską. Jednolita, gładka tafla szkła przykrywa praktycznie cały tył, poza aparatem.

Krawędzie boczne i konstrukcja wewnętrzna są z kolei metalowe i mają pozytywny wpływ na sztywność telefonu. Między szkłem, a metalem umieszczono plastikowe separatory w kolorze obudowy.

Dual SIM

W telefonie Huawei P20 możemy jednocześnie używać dwóch różnych numerów telefonicznych, dzięki funkcji dual SIM. Na lewej krawędzi umieszczono szufladkę na dwie karty nano SIM. Nie możemy dodać karty pamięci microSD, ale nie dla każdej osoby będzie to problem, bo telefon ma aż 128 GB wbudowanej pamięci masowej.

Huawei P20 - dual SIM

Dobry, podwójny aparat

Huawei P20 ma dwa aparaty z tyłu. Jeden jest klasyczny, kolorowy (12 Mpx), a drugi monochromatyczny, czyli czarno-biały i ma 20 Mpx. W przeciwieństwie do modelu P20 Pro nie dodano tutaj trzeciego aparatu z zoomem optycznym, ale na szczęście P20 ma kilka asów w rękawie.

Huawei P20 - aparat tylny

Pierwszą i największą zaletą aparatu w smartfonie Huawei P20 jest jakość zdjęć w formacie RAW. Można go włączyć wybierając tryb Pro, a następnie w ustawieniach „Format RAW”. W ten sposób zapiszemy jednocześnie zdjęcia JPG i DNG (czyli RAW). Obraz w RAW’ach można śmiało uznać za bardzo dobry. Pod tym względem P20 nie musi wstydzić się konkurencji z innymi topowymi smartfonami. Największe pochwały należą się za szczegółowość. Oceńcie sami oglądając poniższe zdjęcia.


Huawei P20 - zdjęcie RAW wywołane do JPG, pochmurny dzień


Huawei P20 - zdjęcie RAW wywołane do JPG, pochmurny dzień

Druga kamerka monochromatyczna służy głównie do wykonywania zdjęć z artystycznym efektem czerni i bieli, ale nie tylko. Współpracuje ona również z aparatem głównym by uzyskać dwukrotny, bezstratny zoom cyfrowy oraz możliwość zwiększenia rozdzielczości zdjeć kolorowych z 12 do 20 Mpx.


Huawei P20 - zdjęcie z aparatu monochromatycznego, pochmurny dzień

Doskonały tryb nocny w aparacie

Wyobraźcie sobie sytuację, że nie macie statywu lub uchwytu, a chcecie zrobić jasne i przede wszystkim nieporuszone zdjęcie nocne. W większości smartfonów musielibyście podbić czułość ISO i przez to obniżyć jakość lub wydłużyć czas ekspozycji i narazić się na „poruszenie” obrazu.

W telefonie Huawei P20 nie ma tego problemu. Włączacie aparat, wybieracie tryb o nazwie „Nocne” i robicie nieźle wyglądające zdjęcie „z ręki”, bez żadnego podparcia.


Huawei P20 - zdjęcie w trybie nocnym, zrobione „z ręki”

Jak to możliwe? Otóż Huawei łączy trzy rzeczy: funkcję sztucznej inteligencji (AI), odpowiednie algorytmy przetwarzające obraz oraz stabilizację po to, by umożliwić wykonanie dobrego zdjęcia nocnego „z ręki”. Udaje mu się to doskonale - mimo drżenia rąk obraz nie jest rozmazany.

Sztuczna inteligencja w aparacie

Aparat Huawei P20 ma równie zaawansowane funkcje AI jak droższy Huawei P20 Pro. Potrafi automatycznie rozpoznać 19 różnych scen: portrety, psy, koty, jedzenie, tekst, grupy, kolory natury, zbliżenia, ujęcia nocne, zieleń, fajerwerki, niebo, kwiaty, sceny, dokumenty, zachody słońca, śnieg, wodospady oraz plaże. Użytkownik nie musi się zastanawiać jak dobrać odpowiednie parametry obrazu - smartfon robi to za niego tak, by zdjęcie wyszło atrakcyjnie.


Huawei P20 - zdjęcie z efektem AI, pochmurny dzień

Przedni aparat jest taki sam zarówno w Huawei P20, jak i P20 Pro. Ma 24 Mpx i możemy nim wykonać wysokiej jakości autoportrety (lub jak kto woli „selfie”).


Huawei P20 - zdjęcie z aparatu przedniego, pochmurny dzień

Telefonem nagramy też filmy 4K UHD w 30 kl./s lub Full HD w 60 kl./s. Stabilizacja optyczna dostępna jest tylko w trybie Full HD 30 kl./s. W opcjach aparatu znajdziemy też tryb zwolnionego tempa - aż 960 kl./s w rozdzielczości HD (32-krotne spowolnienie obrazu).


Huawei P20 - film 4K z kamery tylnej, pochmurny dzień

Podsumowując zalety aparatu trzeba przyznać, że możliwości fotograficzne Huawei P20 są bardzo dobre. Aparaty tylne imponują szczegółowością w formacie RAW, mamy przydatne funkcje sztucznej inteligencji, film 4K, świetny tryb nocny i bardzo dobry aparat przedni do selfie.

Szybki system Android 8.1

Pod względem funkcjonalności i szybkości pracy systemu ponownie Huawei P20 stoi na równi z P20 Pro. Oba smartfony działają płynnie i reagują bez opóźnień. Mają Androida 8.1 z interfejsem EMUI 8.1, który dodaje garść przydatnych opcji, ale nie jest zbyt mocno zaśmiecony zbędnymi aplikacjami. W dodatku EMUI 8.1 jest bardzo prosty w użyciu i intuicyjny.

Wśród wielu ciekawych funkcji warto wymienić przede wszystkim: tryb pomniejszonego i podzielonego ekranu, ochronę wzroku (tryb nocny), możliwość zmiany rozdzielczości wyświetlacza, sejf plików, przestrzeń prywatną, blokadę aplikacji, zaplanowane włączanie i wyłączanie oraz nagrywanie filmów z interfejsu.

Naturalnie jest też Chmura Huawei - bardzo przydatna usługa, szczególnie wtedy, gdy przesiadamy się ze starszego modelu Huawei na nowy. Chmura to dysk internetowy, z którym możemy zsynchronizować np. kontakty, zdjęcia, wiadomości, kalendarz, ustawienia Wi-Fi, notatki oraz inne dane. Za darmo otrzymujemy 5 GB, ale możemy za niewielkie pieniądze dokupić więcej przestrzeni (np. 50 GB za 0,99 Euro, czyli około 4 zł miesięcznie). Z Huawei Cloud korzystać możemy jednocześnie na wielu urządzeniach.

Warto również wspomnieć o jeszcze jednej, bardzo przydatnej funkcji, mianowicie o Huawei Share. Służy ona do bardzo szybkiego, bezprzewodowego przesyłania plików między smartfonami. Huawei Share aktywuje łączność Bluetooth, by wykryć urządzenia Huawei w pobliżu, a następnie przesyła pliki bezpośrednio przez Wi-Fi Direct (czyli znacznie szybciej niż przez Bluetooth). Z Huawei przesyłanie dużych plików, takich jak filmy, kolekcja zdjęć, czy muzyka na drugi telefon, jest łatwe i szybkie.

Jest też tryb pracy stacjonarnej (projekcja), dzięki któremu możemy podłączyć do telefonu monitor i otwierać aplikacje w oddzielnych oknach - tak jak w Windowsie.

Huawei P20 - bok

Solidna specyfikacja

Pod względem specyfikacji Huawei P20 to smartfon flagowy. Mamy tutaj 128 GB pamięci masowej, 4 GB RAM, dobry procesor Kirin 970 (taki sam jak w P20 Pro), dual SIM, łączność zbliżeniową NFC do szybkich płatności zbliżeniowych w sklepach (tak jak zwykłą kartą), Bluetooth 4.2 z aptX HD, szybkie, dwuzakresowe Wi-Fi („ac”, 2,4 i 5 GHz) oraz dobrą baterię 3400 mAh. W dodatku w komplecie dostajemy znakomitą, szybką ładowarkę 4,5V x 5A, czyli 22,5W.

Huawei P20 - telefon flagowy 2018

Podsumowanie

Można śmiało napisać, że Huawei P20 to smartfon bardzo godny polecenia. Ma bardzo dobre aparaty z tyłu i z przodu, wydajny procesor, dużo pamięci, jasny wyświetlacz, dobry akumulator, szybką ładowarkę, dual SIM, NFC i szybko działający system Android 8.1. Telefon jest poręczny i używa się go bardzo wygodnie.

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    .Alx.
    1
    Ja rozumiem, że to artykuł sponsorowany, ale pisanie o wcięciu w ekranie tzw. „notch'u”, jako o zalecie i atrakcyjnym wyglądzie, to już przesada !

    Oczywiście przemilczany został BRAK złącza Audio Jack.

    Notch'a bym puścił, ale brak możliwości podpięcia zwykłych słuchawek i to w urządzeniu topowym, jak dla mnie to dyskwalifikacja.
    • avatar
      Dragonik
      1
      Ten telefon z wcięciem wygląda tragicznie bo na dole jest duża ramka z czytnikiem linii papilarnych. Mam nadzieję żę za rok nie będzie już takich telefonów.
      • avatar
        Łotr1
        1
        Mate 10 Pro (w zasadzie w tej samej cenie) wypada ciekawiej ;)
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Niestety ale mialem P20 Pro i aparat to tragedia.

          W porownaniu do SGS9+ (ktorego mam i nie przepadam za nim z racji mega slabej baterii i slabego zasiegu) to przepasc nie do przeskoczenia.

          P20P uwielbial mi szczegolnie niszczyc zdjecia z zielenia, zdjecia selfie to byl tragedia rozmyta (wylaczenie beauty mode duzo nie dawalo), zdjecia nie mialy wielu szczegolow, co chwila pokazywalo info ze prosze trzymac tel zeby wyostrzyc (nawet w ciagu dnia, gdzie 1/100 - 1/200 bylo mozliwe), oczywiscie po tym wychodzila papka.

          Video to tragedia 4K (bez stabilizacji), a ciezko sie oglada 1080p na ekranach 4k (nie zyjemy w XIVw. zeby uzywac dalej 1080p).

          Niech ktos kto mowi ze 1080p jest ok, wlaczy na DOBRYM ekranie 4k - 1080p, 4k i pozniej 8k. Nastepnie wroc i powiedz ze faktycznie 1080p jest ok. (rozmyta papka, wiec za kilka lat trudno bedzie ogladac to na ekranie 8k, a przeciez czesto uzywamy telefonu zeby cykac zdjecia m.in. na wakacjach (mimo ze mam A6300 to nie targam go zawsze wszedzie ze mna)).


          Aparat wiec to tragedia (cala dluga lista ktora podsumowuje sie faktem ze aparat ma problemy z lapaniem ostrosci (3min probowalem cyknac kwiatka, ktorego SGS9+ uchwycil za pierwszym razem praktycznie w ruchu).


          ALE. ALE.

          JEST TO SWIETNY TELEFON. Doskonaly zasieg (+10 ASU vs SGS9+ na dokladnie tym samym dostawcy), szybciutki, miodzio odblokowanie, super szybkie (musialem sprawdzic 2x zeby potwierdziec ze faktycznie odciska palca/twarzy jest sprawdzany i nie da sie go odblokowac, SGS daleko w tyle, bo normalnie w biurze lezy kolo klawiatury i H20P moglem kliknac lub podniesc i automatycznie sprawdzal odcisk/twarz, niewidocznie wrecz).

          DOSKONALA BATERIA !!!! Zjada, depcze i wypluwa SGS9+ Exynos

          Niestety telefon sluzy mi tez do robienia fotek/filmow, a ze na wakacje jezdzi sie praktycznie co 2-3mc, to niestety musialem zostawic SGS9+ :(


          Co prawda SGS9+ ma o wiele lepsze wyjscie sluchawkowe niz ta przejsciowka od Huawei.
          • avatar
            jarek825
            0
            fajnie się prezentuje w sumie ten telefon, ja ostatnio zgubiłem i musiałem nowy numer kupić w Virgin Mobile i nowy telefon też mi się przyda może na ten się zdecyduje