Smartfony

Aparat cyfrowy i jakość zdjęć

przeczytasz w 4 min.

Zdjęcia

Nie przypuszczaliśmy, że ocena możliwości fotograficznych LG Nexus 4 będzie tak trudnym zadaniem. Spróbujemy ująć to w takich słowach – jeśli zapowiedzi o super aparacie cyfrowym w Nexus 5 mają oznaczać wyeliminowanie wad z Nexusa 4 plus i poprawki w ogólnej jakości obrazu, to z niecierpliwością będziemy czekać na premierę tego modelu.

A nawet pomimo wad, które przede wszystkim sprowadzają się do nadmiernego szumu na niektórych zdjęciach, aparat w LG Nexus 4 pozytywnie nas zaskoczył. Pozytywnie, gdyż niektóre opinie, które docierały do naszych uszu, sugerowały zgoła odmienną ocenę.

Sensor pozwala wykonywać zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości 8 Mpix (3264×2448 pikseli). Ich jakość przy niższych czułościach ISO jest dobra. W naszym rozumieniu oznacza to, że zdjęcia z tego smartfona bardzo przyjemnie się ogląda. Na takie wrażenie pracuje spora liczba szczegółów jakie daje się zauważyć na zdjęciach. I to pomimo faktu, iż obróbka obrazu i szumy przy wyższej czułości sprawiają, że na 100% powiększeniu czar pryska, kolory się zlewają i ewidentnie widać duże ograniczenia sensora. Trzeba pochwalić działanie AF, przypadki gdy się mylił były sporadyczne.


Powiększenie 100% fragmentu powyższego zdjęcia.

Zaskakująco dobra jakość zdjęć z LG Nexus 4 to zasługa braku charakterystycznych dla wielu smartfonów, a nawet kompaktów, problemów z ostrością w narożnikach, które psują dobre wyniki pracy sensora. Cały kadr na zdjęciach z LG Nexus 4 wygląda dobrze, brak jest również zniekształceń. Ogólny wynik pracy aparatu w LG Nexus 4 jest tym bardziej zaskakujący, gdy spojrzymy na obiektyw aparatu, tylko najpierw trzeba go znaleźć …

Obiektyw przedniej kamerki wygląda identycznie jak tylnej, ale bynajmniej nie oznacza to równie dobrej jakości zdjęć. Frontowy aparat ewidentnie daje miękki obraz o rozmytych szczegółach i nadaje się przede wszystkim do wideokonferencji lub pstrykania zdjęć, które będą mocno zmniejszane i wrzucane na przykład jako posty w Facebooku.


Foto z przedniej kamery w trybie HDR.

Wspomnieliśmy, że podstawową wadą zdjęć i samego aparatu w LG Nexus 4 są szumy. Ten element potrafi bardzo psuć odbiór zdjęć. Na wykonanych przez nas wieczornych zdjęciach, szumy (z racji zastosowania wysokiego ISO) są bardzo widoczne. Również podczas stosowania lampy błyskowej aparat potrafi podbić ISO (nie mamy na to wpływu), co rozszerza jej zasięg i skuteczność, ale daje również nieprzyjemne ziarno. Czyli mówiąc krótko, jest źle? Raczej niedobrze, a i to nienajlepiej odzwierciedla to co chcemy powiedzieć. Najlepiej przyjrzeć się samemu zdjęciom przykładowym, bo wiele zależy od subiektywnej oceny. Szumy są ewidentnie, ale monochromatyczne i bardzo jednorodne. Podsumowując, mamy kaszę na zdjęciach, ale jest ona całkiem przyjemna w odbiorze. Nie można również zapomnieć, że aparat w słabym oświetleniu pracuje nawet na czułościach rzędu ISO 1600, co dla miniaturowego sensora (klasy 1/3,2”) jest sporym wyzwaniem.


Zdjęcie wykonane nocą w trybie Auto.


Tryb HDR na nocnych zdjęciach pomaga w wygładzeniu szumów.

Możliwości regulacji ustawień aparatu są bardzo ograniczone. Do wyboru mamy zmianę trybu pracy lampy LED, rozdzielczości zdjęć, tryb balansu bieli, kilka trybów tematycznych, korektę ekspozycji i tryb HDR. Właśnie ten ostatni jest wart wspomnienia i pochwały. Zdjęcia wykonywane w trybie HDR wyglądają bardzo dobrze i nie jest to tylko subiektywne odczucie. Naszym zdaniem tak powinien prezentować się tryb HDR w niejednym kompakcie cyfrowym. LG Nexus pod tym względem radzi sobie podobnie jak Samsung Galaxy S III. Zdjęcia w trybie HDR mają uwydatnionie detale w cieniach i światłach, lekko podkręcone ciepłe barwy i kontrast, ale nadal zachowują naturalny wygląd.


Kontrastowa scena sfotografowana w trybie Auto
.


A także w trybie Auto z funkcją HDR.

W trakcie fotografowania w trybie HDR musimy przez chwilę trzymać aparat nieruchomo. Oprogramowanie wykrywa ruch i dopiero po ustabilizowaniu kadru wykonuje serię ujęć, które składa w pojedynczy obraz. Dlatego gdy trzęsą się nam dłonie, oczekiwanie na wykonanie fotki HDR może się wydłużyć. Gdy mamy gwarancję, że aparat jest trzymany stabilnie, możemy w ten sposób poratować się przed nadmiernym szumem w przypadku zdjęć wieczornych.

Oprócz trybu foto, możemy skorzystać również z trybu panoramy. LG Nexus 4 udostępnia dwa typy takich zdjęć. Panorama zwykła, o rozdzielczości około 1 Mpix, wykonywana jest poprzez przesuwanie aparatem w wybranym kierunku. Jej jakość pozostawia wiele do życzenia.


Panorama standardowa.

O wiele lepsze wyniki daje tryb panoramy sferycznej, który pojawił się wraz z wersją Android 4.2 Jelly Bean. Jej utworzenie polega na wykonywaniu zdjęć dookoła fotografującego poprzez przesuwanie aparatem do wskazanych przez oprogramowanie położeń. Ten typ panoramy najlepiej sprawdza się przy fotografowaniu dalszych planów, przy zdjęciach pomieszczeń oprogramowanie może mieć kłopot ze złożeniem dobrze obrazu, na którym są bardzo bliskie jak i dalekie motywy. Efekty działania tej funkcji są bardzo ciekawe (przykład poniżej) i można je udostępnić jako panoramę Google Sphere w Google Maps.


Tak wygląda surowy plik z panoramą sferyczną (kliknij w zdjęcie, by zobaczyć tę panoramę w Google Maps).

Poniżej kilka dodatkowych przykładów fotografii wykonanych LG Nexus S. Aby zobaczyć oryginał, należy kliknąć na miniaturę.

     

     

     

     

     

     

Filmy

Możliwości filmowe LG Nexus 4 obejmują rejestrację obrazu 1080/30p, jednakże jakościowo odpowiada on bardziej rozdzielczości 720p. W trybie filmowym smartfon nie zachwyca już tak bardzo jak przy zdjęciach, aczkolwiek trzeba oddać mu honor za klarowność obrazu w całym kadrze (podobnie jak przy fotografowaniu), a także sprawne działanie AF (kamera nie stara się niepotrzebnie szukać ostrości, wywołując efekt pompowania obrazu). Dla cierpliwych smartfon oferuje ciekawą funkcję filmów poklatkowych. Kolejne zdjecia mogą być wykonywane z interwałem od 0,5 sekundy do aż 24 godzin. Oczywiście niezbędny jest statyw lub inna podprórka, aby kadr nie uległ przesunięciu. Funkcja zdjęć poklatkowych to bardzo fajne narzędzie, dziwi jednak, że producent zapomniał o funkcji samowyzwalacza.

Na filmach Z LG Nexus 4 daje się ewidentnie zauważyć efekty silnego przetwarzania i kompresji - obraz miejscami przypomina malunek. Przepływność rejestrowanego wideo Full HD wynosi około 12-13 Mbps, czyli do największych nie należy. W testowanym modelu nienajlepiej sprawowała się również stabilizacja obrazu przy filmowaniu. Efekty nieznacznego drżenia dłoni, w wietrzny dzień, widać na wynikowym wideo. Nie przekłada się to na szczęście na efekt galarety, który jeszcze bardziej psuje jakość filmów.

Filmy dzienne wyglądają zatem dość przeciętnie, a jak jest wieczorem? W warunkach słabego oświetlenia niestety dają o sobie ponownie znać szumy. I w przeciwieństwie do zdjęć są one już dużo bardziej kolorowe, co zdecydowanie psuje odbiór filmowego obrazu. Sytuację ratuje zmniejszenie rozmiaru wyświetlanego wideo, co, dzięki jednorodności szumów, pozwala na niewielką poprawę ostatecznego efektu. Jednak nocne ujęcia, zarówno statyczne jak i ruchome, to element, nad którym Google i LG muszą ostro popracować.

Przednia kamerka pozwala rejestrowac wideo 720p, ale ostrzegamy – zarejestrowane nią filmy, choć prezentują się znacznie lepiej niż zdjęcia, przydadzą się tylko w przypadku wideokonferencji. Filmowanie pozostawmy głównej kamerze, pamiętając, że domyślnie ustawiona rozdzielczość obrazu to również 720p.