Smartfony

Oglądamy

przeczytasz w 4 min.

Jak już wspomnieliśmy, LG L9 charakteryzuje klasyczne wzornictwo. Swoim wyglądem smartfon przypomina starsze modele Samsunga Galaxy S z elementami zaczerpniętymi z nowszych konstrukcji, jak w przypadku wąskiego przycisku powrotu do ekranu startowego.

Ogólnie rzecz biorąc LG L9 jest kanciastą konstrukcją pozbawioną większych owali, jedyne łuki to niewielkie zaokrąglenia narożników. Mimo sporego ekranu smartfon trzymany w dłoni nie sprawia wrażenia zbyt dużego czy niewygodnego w obsłudze.

LG L9 smartfon widok przód

Obudowa jest wieloelementowa, przez co może sprawiać wrażenie niskiej jakości. Jednak wszystkie elementy są bardzo dobrze spasowane i stylistycznie dobrane. Dlatego ostatecznie dajemy LG L9 dużego plusa za jakość wykonania. Z jednym zastrzeżeniem - przyciski włączania i zmiany głośności odbiegają jakością od reszty. Natomiast bardzo sobie chwaliliśmy sprzętowy przycisk powrotu do ekranu głównego.


LG L9 nie jest rekordzistą pod względem niewielkiej grubości obudowy, ale wynik 9,1 mm plasuje go w ścisłej czołówce.

Materiał z jakiego wykonano smartfon to w większości plastik. Tylna ścianka i część bocznej obudowy pomiędzy dwoma srebrnymi ramkami, wykonana została z materiału o szorstkiej fakturze. Dzięki temu smartfon wygodnie i pewnie trzyma się w dłoni. Z czyszczeniem może być trudniej, ale nam w ciągu kilkunastu dni nie udało się jej zabrudzić

LG L9 smartfon widok tył
Tylna ścianka wygląda jakby została ścięta (sfazowana) na bokach. Wpływa to pozytywnie na wygodę trzymania w dłoni.
 

LG L9 smartfon widok przyciski głośność
Przyciski pogłaśniania i ściszania umieszczono po lewej stronie, a przycisk włączania i usypiana po prawej.

 Jakość wykonania:
dobry plus
Ergonomia:
dobry plus
Sterowanie dotykiem:
dobry

Według informacji w polskiej specyfikacji ekran smartfona nie otrzymał żadnych specjalnych zabezpieczeń, ale naszym zdaniem sprawował się pod względem odporności bardzo dobrze. Dotykowy panel działa bardzo pewnie i precyzyjnie dopóki korzystamy z palców lub specjalnych rękawiczek. Jednak w każdym innym przypadku zawodzi. Nie udało nam się wymusić działania ani testowym ołówkiem, ani paznokciem. Dlatego jeśli chcemy korzystać z LG L9 jak z mini tabletu z rysikiem, te ostatnie akcesorium musimy dokupić samodzielnie.

LG L9 nie dysponuje automatycznym czujnikiem oświetlenia, przez co skazani jesteśmy na ręczne regulowanie jasności lub wybór jednego z trzech predefiniowanych ustawień. Są one łatwo dostępne w podręcznym menu.

LG L9 widok przód bok
Oprócz sprzętowego przycisku powrotu do ekranu głównego, LG L9 ma dwa dotykowe przyciski - powrót i menu, których sposób podświetlenia można dopasować. Powyżej ekranu, po prawej stronie umieszczono obiektyw kamery do wideokonferencji (niestety tylko w rozdzielczości VGA) i czujnik zbliżeniowy.

Osoby przyzwyczajone do poszukiwania sprzętowego spustu migawki obok przycisku usypiania smartfona na prawej krawędzi będą zaskoczone. Przycisk jest, ale tę rolę pełnią przyciski do regulacji głośności. Sprawia to, że chcąc trzymać smartfon jak aparat, obiektyw będziemy mieli po drugiej stronie niż zazwyczaj (dokładnie po przekątnej, blisko prawego kciuka).

Czy jest to mądre rozwiązanie? Trudno odpowiedzieć, z jednej strony umieszczony blisko krawędzi obiektyw w takiej konfiguracji trudniej zasłonić palcami. Nie możemy jednak tak skonstruowanym przyciskiem spustu migawki zablokować ostrości (wciśnięcie do połowy), a na dodatek jego czułość jest zbyt duża. Połowa prób wykonania w ten sposób zdjęcia kończyła się zarejestrowaniem więcej niż jednej fotografii. I jeszcze jedna nienajlepsza strona takiego rozwiązania - brak możliwości regulowania głośności w trybie foto, gdyż przyciski przeznaczone do tego celu wyzwalają migawkę.

Przycisk spustu migawki pełni jeszcze jedną rolę - uruchamia aplikację Quick Memo, o czym piszemy na kolejnej stronie.

LG L9 sloty na SIM i microSD
Dostęp do akumulatora i slotów na karty SIM i mikroSD uzyskamy po zdjęciu tylnej ścianki. Jej podważenie ułatwia niewielkie wycięcie obok głośnika smartfona.

Instalacja karty SIM (musimy to podkreślić, bo wbrew temu co jest napisane w instrukcji nasz model miał slot na pełnowymiarowe karty, a nie mikroSIM) wymaga zdjęcia jedynie tylnej ścianki. Ale by dostać się do slotu na karty pamięci, trzeba już wyjąć akumulator. Lepiej byłoby, gdyby układ slotów był odwrotny.

Głośnik w LG L9 potrafi grać umiarkowanie głośno, ale bardzo wiele zależy od źródła dźwięku. Często zdarzało się, że musieliśmy podkręcać głośność znacznie mocniej niż w innych smartfonach. Na szczęście nie wpływało to ujemnie na czystość dźwięku. Umieszczenie głośnika na tylnej ściance powoduje, że łatwo zakryć go palcami. Za to po położeniu urządzenia na sztywnej powierzchni dźwięk jest nieco głośniejszy.

LG L9 smartfon widok góra tył
Na górnej krawędzi umieszczono złącze słuchawek i otwór mikrofonowy. Drugi otwór mikrofonowy zlokalizowany jest na dolnej krawędzi, na której centralnie umieszczono złącze mikroUSB.

 Głośnik/dźwięk:
zadowalający plus

LG L9 nie oferuje żadnych ulepszaczy dźwięku po podłączeniu słuchawek, a dźwięk z zestawu dostarczonego w komplecie nie jest rewelacyjny. Po zmianie słuchawek na lepsze, odbiór dźwięku jest przyzwoity zarówno przy odtwarzaniu filmów, jak i plików muzycznych, choć osoby oczekujące bardzo dobrego mobilnego audio mogą poczuć się nieco zawiedzione. Sprawdziliśmy także współpracę z nausznymi Audio Technica ATH-AD300. Smartfon nie miał problemów z napędzeniem tych słuchawek, aczkolwiek nie dał rady wydobyć z nich maksimum możliwości.

Oprócz smartfona, słuchawek i podstawowej instrukcji, na wyposażeniu znalazła się także ładowarka USB. 

LG L9 po wyjęciu akumulatora