Klawiatury

Logitech G910 Orion Spark

przeczytasz w 2 min.

Reklamując swoją najnowszą klawiaturę mechaniczną Logitech zapewniał, że jest konstrukcja wyjątkowa, lepsza od innych. A wszystko za sprawą przełączników Romer-G stworzonych we współpracy z firmą Omron. Dzięki nim klawiatura Orion Spark jest podobno ogólnie najszybszą w historii. I choć przedstawione przez producenta wyniki badań to potwierdzają to już same liczby nie robią takiego wrażenia. Mowa tutaj o czasie aktywacji, który dla przełączników Romer-G wynosi 5 ms, a w przypadku standardowych… 6,7 ms. Tyle marketing, a jak jest w rzeczywistości?

Pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne. Solidna konstrukcja o nietuzinkowym wyglądzie z pewnością zachęci do zakupu niejednego gracza. W kartonie oprócz samego urządzenia znajdują się jeszcze dwie podpórki pod nadgarstki (większa i mniejsza) i dokumentacja. Słowem – standard. Najważniejsza jest oczywiście sama klawiatura, a ta jak już wspomniałem może się podobać. W całej konstrukcji przeważa matowy plastik, który łączy się podpórką z pomocą ramy również wykonanej z tworzywa sztucznego. Tej jednak nie oszczędzono modnego ostatnio błyszczącego szlifu. Na całe szczęście stanowi ona bardzo niewielki fragment całości. W górnej części klawiatury znalazło się gniazdo ARX Dock będące po prostu podstawką pod smartfona. I choć spełnia ona swoje zadanie dla niektórych modeli może być nieco za luźna. Na spodzie ponownie standard - gumowe stopki i wysuwane podpórki. Te ostatnie są jednak stosunkowo krótkie, przez co osoby preferujące wysokie przechylenie klawiatury w trakcie pisania mogą początkowo czuć lekki dyskomfort. Szybko jednak idzie się do tego przyzwyczaić.

Producent wyposażył klawiaturę w 9 dodatkowych klawiszy, którym może przypisać dowolną funkcję za pomocą dołączonego oprogramowania. Ich rozmieszczenie jest dość standardowe – pięć znajduje się na skraju z lewej strony, a pozostałe cztery zostały umiejscowione nad pierwszym blokiem funkcyjnym. Nie zapomniano również o standardowych klawiszach multimedialnych - te znajdziemy w prawym górnym rogu. Można rzecz, że cały układ przycisków nie odbiega od tego co znamy także u konkurencji. Na tym jednak podobieństwa się kończą. Pierwszą istotną różnicą jaką praktycznie od razu dostrzegamy jest fakt, że prawie wszystkie klawisze są odpowiednio wyprofilowane do środka. Zapobiega to ślizganiu się palców czy też omyłkowemu wciśnięciu dwóch sąsiadujących ze sobą liter. Proste rozwiązane, ale jakże poprawiające komfort pisania. A potrafi on być naprawdę wysoki, o ile jesteśmy w stanie przyzwyczaić się do niesymetrycznej podpórki pod nadgarstki oraz do nieco miękkiego skoku klawiszy.

Drugą istotną cechą wyróżniającą Orion Spark na tle innych klawiatur mechanicznych jest zastosowanie wspomnianych przełączników Romer-G. W porównaniu do popularnego konkurenta - Cherry MX rozwiązanie Logitecha zapewnia nie tylko niższy czas reakcji, ale i relatywnie miękki skok klawiszy, dzięki czemu urządzenie jest niezwykle ciche. Dodatkowo producent zapewnia, że jego rozwiązanie jest o 40% trwalsze od tego stosowanego w produktach konkurencji. Zostawiając na koniec kwestie techniczne, trzeba jasno powiedzieć, że na klawiaturze Orion Spark pisze się bardzo wygodnie, a dzięki zastosowaniu wspomnianych przełączników przejście z „klasycznych” konstrukcji na produkt Logitech jest praktycznie bezbolesne. Na koniec warto jeszcze wspomnieć o systemie podświetlenia klawiszy. Każdy przełącznik ma w środku diodę RGB, która potrafi świecić w dowolnym kolorze. Wszystko to możemy oczywiście ustawić z poziomu oprogramowania Logitech Gaming.

Rodzaj przełączników:Mechaniczne, Romer-G
Wytrzymałość przełącznika klawisza:70 mln
Podświetlenie:W pełni konfigurowalne, RGB
Wysokość:505 mm
Szerokość:243,5 mm
Głębokość:35,5 mm
Waga:1,5 kg