Gry

Reservoir Dogs

przeczytasz w 1 min.

Kinowy debiut Quentina Tarantino miał miejsce w 1993 roku, kiedy to właśnie Wściekłe Psy znalazły się na dużym ekranie. Film opowiadał historię najemnych gangsterów, którzy - co chyba najbardziej zapadało w pamięci - mieli pseudonimy pochodzące od nazw kolorów. W typowym dla Tarantino stylu (reżyser zagrał zresztą również rolę Pana Brązowego) było bardzo krwawo i brutalnie.

W 2006 roku za sprawą Eidosu do spółki z mało znanym studiem Volatile Games (kilka dni temu, pod koniec kwietnia, wydali swoją drugą dopiero grę - Dead to Rights - Retribution) w wersji na PC, PS2 oraz Xbox ukazała się strzelanka w konwencji TPP, oparta na mechanizmach rozgrywki znanych z GTA, Total Overdose czy Scarface. Oczywiście fabularnie produkcja ściśle nawiązywała do dziełaTarantino.

Ostateczny efekt był bardzo średni i chyba tylko fani filmu mogli poświęcić komputerowym Reservoir Dogs nieco więcej czasu. I zapewne tego nie żałowali, bo twórcy pozwolili sobie na rozwinięcie kinowego scenariusza głównie o momenty, o których w filmie jedynie wspominano. Było krwawo, nie zabrakło też charakterystycznego ciętego języka. A obecność znakomitej ścieżki dźwiękowej, która 13 lat wcześniej oczarowała wszystkich widzów, tylko dodawała tej produkcji uroku. Dla samego klimatu warto było pokusić się o zakup!

Ciekawostka: Do filmu tytułem nawiązywała pewna polska, niezbyt dobra gra - Rezerwowe Psy.